- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4367
12 listopada 2011, 16:12
> i co potem? macie zamiar "wytrzymywać" do końca
> życia? Głupie podejście a jeszcze głupsze
> wypowiedzi: może mi się uda, wytrzymałam już x
> dni!, będzie ciężko, mam imieniny to ja się nie
> przyłączam,itp.Wcale się nie chcecie odchudzić,
> będziecie do końca życia "zaczynać od nowa" i
> "wytrzymywać", wpisując sobie nawzajem słowa
> motywacji i pokrzepienia i nawzajem się
> usprawiedliwiać.
To jest żałosne.dziękujemy za wyrażenie opinii
12 listopada 2011, 16:49
Toja27 no nie, bo przecież lepiej wpie*rzać słodycze non stop, bez zahamowań i nadal tyć? chyba dobrze, że się wspieramy nawzajem i stawiamy sobie jakieś cele. Jak jesteś taka chudzina to wpie*dalaj dalej słodycze a na tym wątku się nie udzielaj.
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Oxford
- Liczba postów: 1059
12 listopada 2011, 17:33
Jesli chcemy schudnąć musimy WYELIMINOWAĆ słodycze praktycznie do zera! a gdy osiągniemy nasz cel to wiadomo, że bedzie inaczej... nie mowie ze od razu rzucimy sie na żarcie, bo to by sensu nie mialo... ale wtedy dieta juz nie musi byc tak drastyczna i coś slodkiego raz na jakis czas to nie grzech! I ćwiczenia wtedy juz nei tak rygorystycznie, tylko nieco zwolnic tempo, ale o nich nei zapominać :) aha...i jeszcze jedno... jesli ktoś ma tendencje do tycia, to tak toja27, musi sie ograniczac i pilnować całe zycie.
12 listopada 2011, 17:58
Nie zrozumiałyście mnie, niestety. Chodzi mi o NASTAWIENIE.
Edytowany przez toja27 30 sierpnia 2012, 10:04
- Dołączył: 2011-11-07
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 310
12 listopada 2011, 19:51
Tak, właśnie tak będzie wyglądać nasze życie - będziemy wytrzymywać, dokładnie, bo inaczej się nie da, UWIELBIAM słodycze, mogłabym odstawić wszystko inne w zamian za coś słodkiego na każdy posiłek, ale będę wytrzymywać i mówić sobie, że nie mogę, bo innej metody nie ma, mój ośrodek nagrody zwariował już dawno temu i nic innego mi nie pozostało, jak sobie zabraniać.
- Dołączył: 2011-04-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4096
12 listopada 2011, 22:20
No i jak , ktos tu jeszcze zaglada czy juz wszyscy sie wylamali ? Ja walcze
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 1418
13 listopada 2011, 00:04
Jeszcze sie nie zaczelo
Tzn w Pl juz tak, u mnie jeszcze nie
Edytowany przez andziakam 13 listopada 2011, 00:06
13 listopada 2011, 01:06
Ja też ostro walczę;D już wczoraj zaczęłam i dążę dalej do tego.