Temat: zimowa metamorfoza

Ostatnio tak ciągle odbijam się od jednego wątku do drugiego,
ale większość niestety upada:(
I tak wpadłam na pomysł założenia swojego

Zapuściłam się przez ostatnie 1,5 roku i powiem szczerze
nie potrafię się odbić od dna na którym się znalazłam

Teraz chce to zmienić, przejść metamorfozę
schudnąć, dla siebie, dla zdrowia
wrócić do aktywnego, zdrowego życia


Zapraszam wszystkich!!!!
do wspólnej metamorfozy, walki, motywowania się










Pasek wagi
A ja jutro! I chcę wreszcie piąteczkę między szóstką, a czymś tam! 
Przez 20 minut robiłam wpis, a tu nagle okno się zamknęło. Nie piszę tego drugi raz :/
Ja też jutro się jeszcze zważe by się upewnić czy na pewno jest poniżej tych 55kg :)
Dziewczyny, wracam do was! Dziś w przymierzalni przeżyłam szok. Górna część moich ud to totalna porażka! Bez diety nie dam rady wyćwiczyć. Mówię sobie koniec i walczę o chude uda :)
Ojj, na pewno przesadzasz! Przecież już osiągnęłaś to, co chciałaś, kochana! 
Ja też nienawidzę górnej części swoich ud. W ogóle swojego ciała. Mam wrażenie, że nigdy nie schudnę, a mój żołądek jest bez dna. I jeszcze ta wstrętna morda, włosy, paznokcie. Nie no, w ogóle cała jestem do dupy.
I pomyśleć, że jeszcze dwie godziny temu promieniowałam energią :(
Oj, głupolu:* Na pewno przesadzasz, wiem to! Idź spać ;* A z tymi udami to naprawdę porażka, są takie nienaturalnie wielkie w porównaniu do reszty i pisze to całkiem serio :* Najśmieszniej wyglądają w rajstopach ;P Całkiem u góry dziura między nogami, a potem dwie takie górki -.-' więc walczę od jutra o chude uda :) I znalazłam winowajcę czemu nie mogłam szybko schudnąć. Jak jadłam ok. 5 kropek chleba pełnoziarnistego dziennie ;/
No to dość sporo. 
Niestety nie dałam rady. Zjadłam całą paczkę ciastek. Pierniczę to i idę spać. Ale najpierw pomodlę się ładnie o lepsze jutro...
Sunshine co Ty opowiadasz.! Nie masz wstrętnej "mordy" kochanie.
MusicDi znam Twój ból. Ja mam jeszcze gorsze uda niż Ty.

Wczoraj przymierzałam u babci ubrania. Wiecie?! W większość się mieściłam. Dzisiaj zrobię fotki i dodam do pamiętnika, pokażę Wam, co kupiłam:)
hej hej - wpadłam się przywitać ;))) 
wstałam wcześniej, bo muszę się ogarnąć i zrobić sobie sałatkę na zajęcia. ;D
miłego dnia. 
Ja również witam z samego rana.
Za pół godziny się zbieram na autobus.
Miłego dnia :*
Ja również życzę miłego dnia:)

Ja się trzymam dobrze, nie dotykam się do słodyczy:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.