- Dołączył: 2011-01-20
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 518
12 grudnia 2011, 23:29
Co do jutra, to wstanę tylko dlatego, że chłopak i przyjaciółka (a mieszkamy razem), mają na 8 zajęcia ;) Co do chodzenia na pieszo to tak właśnie robiłam, jak nie miałam pieniędzy na bilet miesięczny (ach ta ekonomia...) ;p Trwało to jakieś 3 dni zapewne, ale czasami było warto. Świat mieszkanie- tramwaj- uczelnia, jest trochę za wąski.
13 grudnia 2011, 15:37
Dziewczyny, ale miałam dzisiaj wycisk na wf'ie. Masakra.. 2h lekcyjne na stepperze. Za opanowanie układu mieliśmy potem dwie oceny. Mam 5 z wf'u na półrocze ! Byłaby 6, ale mam 0 z biegu na 800m, a teraz za zimno by zaliczać. Za to jutro mam dwie matmy. To będzie katorgia..
- Dołączył: 2011-01-20
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 518
13 grudnia 2011, 15:48
Hej ;) Ja już o 8 byłam na bieżni i znowu dałam z siebie wszystko! Natomiast moje menu jest... no, co najmniej nie do zaakceptowania. Właśnie zjadłam kawałek pizzy ze szpinakiem, kukurydzą i pieczarkami.... A na obiad były pierogi z kapustą i grzybami no i oczywiście podsmażaną na oliwie cebulką <3
pozaprawem, znam to uczucie, na szczęście matma już za mną. Ale, choć trudno mi to przychodzi, muszę stwierdzić, że nawet humaniści wymyślają nienormalne przedmioty... Jeden z nich mam jutro, więc też nie będzie zbyt ciekawie.
13 grudnia 2011, 16:00
ja dwa dni robilam tylko a6w :( jestem zla !
13 grudnia 2011, 16:07
A ja lubię matmę :D Nie lubię geografii, ale nie jako nauki, tylko jako lekcji, bo są cholernie nudne i fizyki - i lekcji, i nauki. Pod każdym względem jest szitowa. Uwielbiam za to języki <3
Właśnie się przygotowuję do konkursu i tak się stresuję, że na obiad zjadłam pół talerza koperkowej - to jest OK i pasek szarlotki. Potrzebuję cukru!
13 grudnia 2011, 16:14
ejnochybanie czemu przestałaś?
sunshine ja kocham angielski! <3
U mnie z dietą wyśmienicie, ale jeśli chodzi o resztę to zapraszam do pamiętnika. Kurczee..
13 grudnia 2011, 16:20
Sunshine, powodzenia w takim razie ;D Wiem, co czujesz z tą potrzebą cukru. Ja też tak mam od czasu do czasu i zawsze zjem całą czekoladę wtedy, Ty tak nie szalej :)
13 grudnia 2011, 16:21
chlopak byl u mnie tez robi a6w a reszty cwiczen nie chcialam robic przy nim
13 grudnia 2011, 16:48
jutro 3 lekcje a w czwartek i piatek wycieczka :D jupi ale w tym 2 spr
13 grudnia 2011, 17:07
Ja lubie matme, ale nie aż tak by chcieć spędzić na niej 2h lekcyjne. Poza tym jestem zapisana na konkurs z matmy ;p