19 grudnia 2011, 16:37
Trochę Cię nie zabije. No jeszcze trochę i będziesz miała :)
19 grudnia 2011, 16:51
ale i tak ejstem na siebie zla , juz dlugo mialam na nie ochote...
19 grudnia 2011, 16:53
Ciekawe kiedy się tego pozbędę ;(
19 grudnia 2011, 17:01
Paula , spokojnie , idzie Ci super i ten maly skok niech nie bedzie powodem Twojego smutku , jestem z Ciebie zadowolona i dajesz mi wiele motywacji , zrzucilas ponad 20 kg , brawo !
19 grudnia 2011, 17:31
ejnochybanie dziękuję. Mam po prostu gorszy okres. Rok temu w zimie też tak było. Ale nie dam się.
Zjadłam 1 kostkę czekolady mlecznej, mmmm <3
19 grudnia 2011, 17:45
luuuubie narobilas mi ochoty :P
- Dołączył: 2011-01-20
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 518
19 grudnia 2011, 18:05
MusicDi, właściwie to jest jak sprawdzian. Na początku się cieszyłam, potem stwierdziłam, że to mimo wszystko za szybko. Ale teraz... czy ja wiem, dużo to mówi o tym, czy do siebie pasujemy. A takie rzeczy prędzej czy później i tak by wyszły. No, ale koniec, bo mi się jeszcze tu włamie i będzie czytać! ;p
Dziewczyny lubicie może szpinak? Bo chciałam zrobić tartę szpinakową (uwielbiam szpinak) żytnią i nie wiem, czy to masło w cieście to dobry pomysł. Poza tym mam tylko płaską blachę ;/
19 grudnia 2011, 18:09
U mnie 68,2 :'( Ale dziś był fajny dzień, więc może jutro będzie mniej?
19 grudnia 2011, 18:27
Ja też chyba jutro się zważe, albo w środę. Jeszcze zobacze... Dzisiaj jadłam spaghetti. Nie zjadłam dużo, wręcz malutko, ale sam fakt, że to spaghetti mnie dobija.