Temat: zimowa metamorfoza

Ostatnio tak ciągle odbijam się od jednego wątku do drugiego,
ale większość niestety upada:(
I tak wpadłam na pomysł założenia swojego

Zapuściłam się przez ostatnie 1,5 roku i powiem szczerze
nie potrafię się odbić od dna na którym się znalazłam

Teraz chce to zmienić, przejść metamorfozę
schudnąć, dla siebie, dla zdrowia
wrócić do aktywnego, zdrowego życia


Zapraszam wszystkich!!!!
do wspólnej metamorfozy, walki, motywowania się










Pasek wagi
No to co z tego, że spaghetti, czasem trzeba :) Ja dzisiaj pierogi!
O, maaatko :D To ja powinnam zginąć od mojego jedzenia. Każdy obiad jem normalnie, nawet racuchy :P
Ja żadnego nie jem normalnie. Dzisiaj tylko mi się zdarzyło i mam poczucie winy
ja też jem normalnie ;o
To, co jesz na kolację?:)
Musiałam zmienić pasek wagi bo mój cel "może prowadzić do zaburzeń" haha :D Chyba racja, 50 kg to mało :P
Na kolacje jem codziennie jajecznice
Ja też zawsze jaja :P A dzisiaj wyjątkowo zjem sobie serek wiejski :) Chyba, że i to i to?
Obiady też jem normalnie, bo to jest najlepsze, co może być i nie potrafię sobie odmówić. Ale staram się skończyć z tym zwyczajem, więc jest ok.
ja dzisiaj tylko tosta. przez te chipsy...
W sensie taki podgrzany chlebek? Ja sobie też zjadłam. A nawet dwa i serek wiejski :)
tak takiego sobie zjadlam na sucho :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.