- Dołączył: 2011-01-20
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 518
29 grudnia 2011, 13:30
Dzieki za słowa pocieszenia. Ja mam tak zawsze. I to było powodem mojego jojo. Już nie chodzi o to, żeby słodycze były przyjemnością: wiem, że od jutra już nie będę mogła jeść (niby czemu? ;|) i wpycham ponad możliwości.
29 grudnia 2011, 13:34
a ja kompletnie nie amm motywacji . brak mi sil na to wzsystko...
- Dołączył: 2011-01-20
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 518
29 grudnia 2011, 14:10
ejnochybanie, jak tylko masz czas- poćwicz sobie. Gdybym ja ćwiczyła przez ostatnie 4 dni, zastanowiłabym się 1948 raz, zanim bym coś zjadła ;P
Poza tym to ja powinnam mieć doła, ejnochybanie ;)
29 grudnia 2011, 14:52
cwicze caly czas , kiedy tylko moge poswiecam wiecej zcasu na to , a tu co , brak zmian :(
29 grudnia 2011, 17:34
Ja dzisiaj ćwiczyłam, ale tylko 22 minuty, bo się zmęczyłam. Jeszcze dziś poćwiczę, bo zjadłam 4 kawałki sernika. Nieduże były, ale jednak.
29 grudnia 2011, 18:59
zobaczysz ze z czasem cwiczenia przyjda Ci z latwoscia i dluzej wytrzymasz :)
29 grudnia 2011, 19:54
zobaczcie :) http://www.joemonster.org/art/18972/Piekna_dziewczyna_ktora_zrzucila_32_kg
29 grudnia 2011, 21:40
Dziewczyny! Oglądałyście kiedyś Gwiezdne Wojny? Dla mnie nie ma smutniejsze historii miłości jak Anakina i Padme, naprawdę :( On ją taak kochał :( No nic, przeżyć nie mogę i tyle :)
Dziewczyny, uszy do góry! Po sylwestrze będziemy grzeczne :)
29 grudnia 2011, 22:45
ejnochybanie, też tak chcę! Podziwiam dziewczynę.
MusicDi, ja nie oglądałam. Znaczy niby oglądałam, ale którąś część i od środka, więc zupełnie nie wiem, o co chodzi :P
- Dołączył: 2006-03-13
- Miasto: Ameryka
- Liczba postów: 950
29 grudnia 2011, 23:52
ja dzis nie cwiczyłam i zjadłam 3 czekoladki ,ale nie załuje:)))))))))) były pyszne. zrzucic 32......................marzenie dla mnie 1/3 byłaby super:)