- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1198
14 listopada 2011, 10:09
Kto chce się do mnie przyłączyć?:)))
To będzie nasza mała grupa wsparcia na forum:))
Planuję tak 1 kg tygodniowo chudnąć.... plus fitness a w grudniu pójść na rolletic. :)))
Zapraszam! :))
Niech motywacją będą święta- zaskoczenie wszystkich i zabawa sylwestrowa bez boczków, tłuszczyku na brzuszku i udach...:)))
:****
- Dołączył: 2011-05-22
- Miasto: Pruszcz Gdański
- Liczba postów: 1576
10 listopada 2012, 18:47
Czesc :)
Wczoraj zakończyłam teorię teraz mam czekać na telefon od szkoły i umówić się wtedy na jazdę. Wczoraj ten dupek znów mi docinał chciałam wstać i wyjść on ma ewidentny problem z leworęcznymi nie odpowiada mu to i wczoraj jak robiliśmy krzyżówki to głupio powiedział " ja Cię sprawdzę ,mam Cię na oku " a za chwilę całej grupie kazał milczeć a mi odpowiadać kto ma pierwszeństwo na krzyżowce ;/ na szczęście już go nie będę widzieć mam nadzieję ,że chociązz instruktora dostanę normalnego ...
masakra czy ludzie leworęczni są niedorozwinięci ?? jemu wydaję się chyba,że tak ;/
W pracy opadam z sił ;/ w piątek kobieta która ucze nic nie kuma ,tłumaczę ,tłumaczę i jak grochem o ścianę ;/ w najlepsze jest to ,że usunęła mi dok. od Stycznia ,które codziennie trzeba skanować i archiwizować bo klient na reklamację ma rok, i dok. jest podkładką pod wszystko a ona co ??? szok nie wiem co mam z tym zrobić, nawet 50% moich obowiązków jej nie przekazałam bo ona jeszcze jednego nie rozumie , daję jej czs do końca tego tyg. później powiem kierowniczce jak się sprawy mają .
YL jak Ola ?
Zojka ja dzisiaj też połaziłam po mieście ,ale nic nie kupiłam miałam już buty na oku piękne ,ale nie było mojego rozmiaru wrrr ;/ jak nie urok to ....
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 1539
12 listopada 2012, 14:22
Cześć Dziewczyny,
Co u Was?
YLady niepokojąco milczy.
Iza pewnie próbuje wytrzymać kolejny dzień z nową następczynią jej stanowiska, idzie jej chociaż trochę lepiej??
Adorinka pochłonięta zapewne pracą również.
Ala chyba już sobie nas odpuściła, a szkoda..bo brakuje jej tutaj.
A ja siedzę w domu i źle się czuję od rana.
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 1539
12 listopada 2012, 15:04
słyszałyście słyszałyście, Ania urodziła!! :-D:-D:-D:-D
- Dołączył: 2011-05-22
- Miasto: Pruszcz Gdański
- Liczba postów: 1576
12 listopada 2012, 18:24
Tak widziałam jej wpis :) super wiadomość z niecierpliwością czekany na foteczkę Oluni naszej - ciotki swoje wyczekały to niech się teraz nam pochwali :)))
Zojka nowa pracownica ??? porażka -kolega mi dzisiaj powiedział jak ją strofuję i w życiu mnie takiej nie widział ,ale ja już popsrstu nie mam siły wrrr..... tak tępej baby nie widziałam
ok nowa praca nowe rzeczy ,ale powiedzcie mi dlaczego chlopak ktory został przyjęty równo znią zostaje już sam na popołudnioej zmianie i wypuszcza auto liniowe a ona nawet nie potrafi folderu w komputerze utworzyć wrr ....
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 1539
12 listopada 2012, 19:03
Iza to po co Wam taki że tak powiem "tłuk". Nie wierzę że nie ma innych chętnych na jej miejsce..a jej albo nie zależy albo jest taka tępa, cały czas sprowadza się to że lepiej mieć w firmie pracownika zorientowanego, kumatego, chętnego do nauki niż takiego jak ona, bo przecież jak ona sobie poradzi kiedy zostanie sama, a w końcu kiedyś to będzie musiało nastąpić.. nie będzie przecież każdy robił za nią podstawowych rzeczy bo ona nie była w stanie przyswoić ich sobie przez tak długi okres czasu. Pogadaj z kierowniczką, bo wydaje mi się lepiej poszukać nowej osoby zamiast męczyć się i narażać firmę na takiego niedouczonego pracownika. Wierzę Ci na słowo, że już nie wytrzymujesz tego, ja pewnie też byłabym sfrustrowana po kilku dniach z taką osobą. Nie ma co się męczyć na siłę. Będzie ok :))
Oj tak tak.. czekamy na wieści i zdjęcia Oleńki :))
- Dołączył: 2011-05-22
- Miasto: Pruszcz Gdański
- Liczba postów: 1576
12 listopada 2012, 19:13
a najlepsze jest to ze pasjansa rozkłada 5 razy dziennie i na to masz czas i to jej wychodzi doskonale , dzisiaj też jakims sposobem zmieniła sobie haslo do komputera i wszystkich aplikacji nie wiedziała jak...... musiala dzwonić do Warszawy do informatyków ;/ szook masakra a te dokumenty ktor pisałam prędzej nie usunęła przeczucia w 4 foldery głębiej MISTRZOSTWO ŚWIATA! jutro będzie kierowniczka i jak zapyta o nią to chyba powiem co i jak - przez nią nie mogę zająć się klientami i bo cał czas ją uczę OBSŁUGI KOMPUTERA
- Dołączył: 2011-09-23
- Miasto: Wyspa Nieznana
- Liczba postów: 4362
12 listopada 2012, 23:23
Hej Dziewczyny,
Nooo nasza dzielna Ania pięknie dała radę i wreszcie Ola jest :)Czekam na fotki z niecierpliwością !
Iza wielokrotnie mimo takiego bezrobocia trafiają sie "egzemplarze" , ktorym po prostu nie chce sie pracowac i moze tej Dziewczynie jest na rękę takie "nieumienie" bo wtedy nie ma samodzielnych obowiązków i pozostaje czas na pasjansa.Nie rozumiem jak można zaczynając pracę w nowym miejscu beztrosko sie bawic na komputerze!
Zojka a jak Twoj poniedzialek?
Ja tydzien zaczęłam pracowicie i będzie on pewnie taki łącznie z sobotą.
Za dużo jem ostatnio....wszystkiego i głownie wieczorami bo chodzę do Znajomych;/;/;/ pora to zmienić tzn nie jeść,bo spędzanie czasu wieczornego z ludźmi przy tych długaśnych wieczorach jest bardzo wskazane.
Dobrej nocy
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 1539
13 listopada 2012, 17:43
a mi jest dzisiaj smutno :( dalej źle się czuję :(( jakoś tak mi ciężko..
- Dołączył: 2011-09-23
- Miasto: Wyspa Nieznana
- Liczba postów: 4362
13 listopada 2012, 18:52
Zojus Słonce co jest? co to za smut Cie chwycił u puścić nie chce?
tulę :*
ja miałam taki sajgon w pracy ,ze padałam juz o 15 na twarz a teraz dopiero do domu weszłam;/;/;/a jak jest mega bieg to co Adorinka je na szybko--- cukierki w pracy.Lepiej byc nie moglo!!!!grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 1539
14 listopada 2012, 00:21
Adorinko, też mam pracę na głowie..ale niestety magisterską a nie zarobkową, zawodową :/
Nie ważę się od pewnego czasu bo aż się boję:( nic mi się nie chce:(