Temat: zbieram grupe dziewczyn z waga 80kg (+)(-)

U mnie krokusy przekwitły, przebiśniegi też. Kwitnie forsycja, hiacynty, orlica.

Aga musisz zobaczyć jeszcze naszą kopalni guido! 

przeczytałam zaległe posty co do wagi też nie wiem czemu tak lata... Moja waga dzisiaj pokazała 86.1 nareszcie spadek. Znowu się rozmarzyłam jak to bym mogła być gdybym pod koniec kwietnia mogła mieć 3 kg mniej..... 

Dzień dobry! Mam wolne do 08.04 cuuudownie. W sobotę lecimy do Polski na kilka dni.

W weekend zaczęłam, wczoraj skończyłam.

Od moich urodzin do dzisiaj wpadło sporo węgli i zwykłych słodkości. Waga 112.6kg dzisiaj rano.

W Bergen piękna pogoda, bezchmurne niebo i słońce,  na zewnątrz chłodno, ale na balkonie cudownie, wczoraj relaksowałam się na leżaku, nawet lekko złapałam kolorki na twarzy.

I MIEJSCE - NICNASILE - MINUS - 0,9 kg. Brawo !!!!!!!! Fajny skok wagowy zaliczyłaś.

II MIEJSCE - GAJA - MINUS - 0,3 kg

Wandziu, super, że masz pomocnicę. Mam nadzieję, że zostanie na dłużej.

Gruppciu, masz kobieto cierpliwość i talent. Brawo. Niestety u nas zimno i deszczowo nawet zapowiadają opady śniegu. Bezpiecznej podróży i miłego pobytu.

Nicnasile, - 3 kg jest bardzo realne. Gratulacje za spadek.

Dobry wieczór!

Podziękowania za tabelkę.

W Bergen dzisiaj 7 stopni, słońce I bezchmurne niebo. Pogoda dobrze wykorzystana.

Nie pamiętam czy Wam wrzucałam bergeńskie krokusy....

Gruppcia, rewelacyjny patent z tymi krokusami. Kupuję 😁

zima wróciła a z nią odśnieżanie auta!! brrrr.....

mimo wszystko miłego dnia Wam życzę

gratuluję spadków dziewczyny

Cześć

Po 3.5 miesiąca przyszła @. Może waga zauważy i zacznie spadać;) Dziś pokazała 1 kg mniej niż w poniedziałek, ale w końcu jest sobota, po całym tygodniu na zasadzie - jak zdążę coś zrobić, to zjem, a jak nie zdążę, to zjem ciasteczko. Odkąd Gabi przestała jeść to, co wszyscy, syn poszedł do pracy, a mąż ma fanaberie dotyczące godzin posiłków, przestałam normalnie gotować. Muszę dziś zrobić porządną listę i zaplanować obiady. Nie chcę się zapychać kanapkami, bo na zrobienie czego ś pożywnego nie mam czasu. A nawet jak mam, to wolę się położyć i zdrzemnąć. Zegarek pokazuje, że to całkiem niezły sen, bo i głęboki, i REM się trafi. Wynika z tego, że jestem bardzo zmęczona i sen nocny mi nie wystarcza.