- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 listopada 2008, 22:35
3 sierpnia 2022, 08:25
Madzia moja córka kończy w tym roku 32 lata 😁z którego jesteś miesiąca??? ...jej syn ma juz 12 lat😛młodo zrobiła mie babcią
3 sierpnia 2022, 08:35
Wandziu, super, że się oderwałaś od codzienności i to jeszcze na tak cudowną uroczystość rodzinną. Jak się nie mylę, to wypatrzyłam Cię na 4 zdjęciach. Nie jestem pewna, bo z daleka i nie wyraźnie. Dziękuję za przejęcie tabelki.
Agusiu, bardzo mi przykro .
Waga Ci pięknie spada. Cierpliwości, będziesz laska, tylko to trochę potrwa. Jak to mawiają dietetycy : tyjemy kilka miesięcy i lat, to chudnięcie musi potrwać.
Waga na dziś 95,0 kg. Wczoraj z wnusią szalałam w Wesołym Miasteczku, dzisiaj w planach Aquadrom, jutro Planetarium. Potem Krasiejów.
3 sierpnia 2022, 11:32
Cześć Piękne!
Ja znów jak po ogień.
Trzeba zwolnić, koniecznie, bo się wykończę.
Ostatnio zmarł kuzyn mojego męża. Miał 51 lat, pojechał na zakupy w sobotę, przed sklepem upadł i już go nie odratowali... Facet na nic nie chorował. Każdy dzień może być tym ostatnim, więc cieszmy się każda chwilą.
Wandziu - z Twoich ostatnich wpisów bije dużo pozytywnej energii. To super, że w końcu masz czas na przyjemności. Tak trzymaj. Dobrze, że w pracy masz lżej.
Gaju - baw się dobrze z wnusią. Taki czas jest bezcenny, a wspomnienia zostaną na długo. Fajna z Ciebie babcia.
Mój teść był u nas ostatnio 10 lat temu... niech się nie dziwi, że ostatnio moje dzieci nie chcą go odwiedzać.
3 sierpnia 2022, 11:37
Joasiu, Martuniu- udanych wakacji!
Aga - gratuluję zgubienia pierwszej 10! Widzisz efekty to i motywacji nie zgubisz tak szybko.
Tuptulinko - bardzo się cieszę, że relacje z córką troszkę się poprawiły. Mam nadzieję, że pójdzie to w dobrą stronę
4 sierpnia 2022, 08:01
Witam Piękne!
widze że tu jak zwykle... Życie... I smutno i wesoło.
Agusia to przykre jak odchodzi ktoś z kim długo się znaliśmy i spędzaliśmy czas i jeszcze tak młodo. Nie ważne czy rodzina, bo z obcymi czasami nam bardziej po drodze. A z Rodziną.... różnie bywa. Ale wracając do smutnych tematów jak to ktoś mądrze powiedział że śmierć jest nieodłącznym elementem życia. Agusia czasami jest taki dzień że jesteśmy dla siebie bardzo krytyczne i widzimy siebie dużo gorzej niż w rzeczywistości. A czasami odwrotnie. Super że tak poleciało... To powinno Cię nakręcić a nie dołować. Może jeszcze więcej ćwiczeń i ciało się zmieni bo czasami waga stoi i ciało się fajnie zmienia od ćwiczeń a Ty miałabys w komplecie i wtedy łaskawszym okiem byś na siebie spojrzała. Tego Ci życzę.
Wandziu dziewczyny mają rację... Od razu widać że zlapalas nowa energie. I bardzo dobrze. Oby więcej takich bodźców motywacyjnych. Czasami takie rodzinne spotkania po latach to faktycznie dają dużo fajniej energii i pozwalają odnowić jakieś zakurzone relacje. Super że się dobrze bawiłaś. Ja niestety Cię nie wypatrzyłam. W wolnej chwili się lepiej przyjrze.
Anielcia faktycznie czasami pędzimy ale jak staniemy i się dobrze zastanowimy to jest dlaczego i po co.... Obyś też umiała znaleźć i rozróżnić czy warto czy nie.. Dziękuję Ci kochana ale ja już od wczoraj w pracy. Półtorej tygodnia szybko zleciało...Wczoraj odkopywalam się z maili i na szybko wystawiałam faktury. Czyli to co najpilniejsze. A dziś dalej. Generalnie ciężko przyszły tydzień. Ale dam radę...😁
4 sierpnia 2022, 08:10
Gaju super że tak pięknie i aktywnie spędzasz czas z wnuczka... Na pewno teraz Cię uwielbia a jak dorośnie to doceni te piękne wspólne chwile. Wiadomo rodzice to codzienność a Ty poświęcasz swój czas w 100 procentach dla Niej i na pewno to widzi i czuję. Po prostu jesteś super babcia.
Anielka wracając do teściów... Cóż moi też czasami dziwni. No moja teściowa ostatnio ma Wielkiego focha na nas... Ale mam w nosie. Wczoraj się o tym przekonałam... Ale udałam że nie widzę i się przywitałam normalnie. Nie zamierzam się przejmować. Ktoś musi być mądrzejszy. Teść ok ale też czasami wkurza. Miał się z nami spotkać bo Jego wnuczka na wakacje przyjechała z zagranicy to akurat wczoraj musiał do banku coś załatwić. A dodam że umówieni byliśmy na po mojej pracy czyli 17ta. No i we to ogarnij. Powiem tak czasami z nimi gorzej jak z dziećmi. Naprawdę. Wandzia też może książkę na ten temat napisać. Z rodzicami też czasami nie lepiej. Na szczęście mój Mąż taki że sam się wkurza na swoich a nie że ja wymyślam więc chociaż z tym mam dobrze. On więcej na nich gada niż ja... Więc ja wychodzę na tą lepszą 🤪.
4 sierpnia 2022, 08:15
Fajnie że nowe osoby do nas doszły. Zawsze to nowa energia. Kurcze też bym chciała znów mieć 30 lat... Ale cóż. Może to i lepiej. Mniej się przejmuje opinią innych i z wiekiem mam wywalone brzydko mówiąc na niektóre zachowania i opinie innych. Tez tak macie.
Wandziu Ty też młodo urodziłaś. Ty taka młoda a masz córek już po 30tce. Wow... Przecież wyglądasz jak Jej starsza siostra.
No nic uciekam pracować bo w przyszłym tygodniu będę miała armageddon. Aha waha z wtorku bo dopiero byłam w domu. Oczywiście na plusie ale nie żałuję bo pojadlam pysznej rybki nad morzem. Zaraz będę sama to wrócę i do ćwiczeń i na dobre tory. A waga 108.9 kg. Szybko weszlo więc mam nadzieję że szybko pójdzie.
Miłego dnia Wam życzę😍!!!
4 sierpnia 2022, 08:56
Ja jestem z września :) więc urodziny tuż tuż! liczę że na te 32 urodziny będzie mnie troszkę mniej :D
czasem "żałuję" że tak "późno" urodziłam, ale co zrobić, jak wcześniej nie spotkało się tego jedynego :) teraz Twoja córa ma już odchowane dziecię, i ma drugą młodość :D ja mam wrażenie, że nie nadążam się nacieszyć tym małym szkrabem, tak szybko robi się taki duży :(
Wesele polsko szwedzkie, super! też parę lat temu byłam na takim! ciekawe są takie wesela międzynarodowe, jednak każdy kraj ma jakieś swoje obyczaje :)
Ja od poniedziałku dzielnie się trzymam z dietą, chłopakom każę wyjadać z lodówki :D
4 sierpnia 2022, 11:13
Cześć Dziewczyny
Rodzina jak co roku na Pol'n'Rock, więc dom tylko dla mnie i dla stworów. Jeden mnie dziś właśnie obdarował myszą - odgryzł jej głowę i wypluł obok:( Bleee! Niestety, tak już ma, że od początku sierpnia prawie codziennie jakiś prezent mi przynosi.
W Poznaniu nadal szaleństwo ze szkołami - jestem przeszczęśliwa, że Gabrysia dostała się do szkoły pierwszego wyboru już w czasie pierwszej rekrutacji. Kiedy patrzę, jak rodzice się szamoczą, smutno mi i jestem wściekła. Co te dzieci zawiniły, że im taki burdel w szkołach zgotowano. A minister nadal twierdzi, że nie ma problemu w szkołach!
Tuptulinko - czy Twój syn nadal ma edukację domową? Mam wrażenie, że w obecnych czasach stanie się to koniecznością.
Wklejanie zdjęć nie jest moją mocną stroną, dlatego jeśli macie ochotę zajrzeć, wrzuciłam kilka z Cypru w linku.