- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 listopada 2008, 22:35
27 sierpnia 2023, 20:18
28 sierpnia 2023, 08:41
Agusia ja już 2 lata nie miałam okresu i nagle go dostałam :( ale to był chyba tylko wynik przemeczenia w pracy i potwornego stresu. Byłam wtedy u ginekologa jednak nie znaleźli żadnych anomalii....mam nadzieje, że w pracy sie odnajdziesz i będziesz bardziej zadowolona:)
Gaju córka przysyła mi zdjęcia. Dzieci jak widzę maja tam dobrze. Mała juz się oswoiła z wujkami i mam duzo zdjęć i filmów jak się z nimi bawi i nie płacze. Średnia od początku upodobała sobie jedną ciocię i nawet juz śpi z nią w wielkim małżeńskim łozu. Najmłodsza ma podobno spać później z drugą swoją babcią. Córka co trochę znika na godzinę-dwie, pod koniec ma znikac na całe dni i noce żeby dzieci się powoli oswajały. Ma być tam całe 3 tygodnie. Dzieciaki powinny w tym czasie trochę przywyknąć. Mimo wszystko moje obawy nie zniknęły. Czuję cały czas jakiś niepokój. Może gdyby to było w Europie inaczej bym to odczuwała.
Edytowany przez vita69 28 sierpnia 2023, 09:09
28 sierpnia 2023, 09:00
Gaju zmobilizowałas mnie do zrobienia podliczeń i podsumowań:))
11 tygodni na Saxenda:
waga - minus 3 kg
talia - minus 12 cm
biodra - minus 4 cm
udo - minus 2 cm
17 tygodni na "O":
waga - minus 6 kg
talia - 0
biodra - minus 6 cm
udo - minus 4 cm
Powoli mi to idzie, ale przyznaję, ze sie zbytnio nie staram - jem na pewno mniej, ale czy zdrowiej i bardziej dietetycznie tu juz bym polemizowała 😛
Po Saxendzie na pewno gorzej sie czułam. Wydaje mi sie, ze byłam bardziej osłabiona i było mi bardziej niedobrze. Jednak mam wrażenie, że lepiej trawiłam i nigdy nie miałam wzdęć obojetnie co zjadłam. Brzuch był na pewno bardziej płaski i mam tez wrażenie, ze ten tłuszczyk z brzucha jakoś lepiej i szybciej sam się spalał:))
Po O mdli mnie tylko czasem, jest wygodniejszy bo kłuję sie tylko raz w tygodniu jednak mam problemy cały czas z brzuchem, trawieniem i wzdęciami.
Ogólnie i tak juz podjęłam decyzję jesli chodzi o dalsze działanie.
Chcę skończyc to opakowanie "O" i wracam do Saxendy. Tylko jak dojdę do trzeciej dawki to już na niej zostanę. Nie będę brać całej dawki (piątej). Już wiem jak przejść z powrotem na ten poprzedni lek. Mam go jeszcze na około 3 miesiace, powinno wystarczyc do świąt:) tylko muszę spróbowac przekręcić te mniejsze igły z "O" bo wtedy nie miałabym takich siniaków od nakłuwania 😁
Saxende też chyba szybciej mi przepiszą. Ostatnio 2 lekarzy mi odmówiło Ozempicu.
28 sierpnia 2023, 20:13
Gin jednak w piątek rano - popołudniowe godziny były zbyt wczesne.
W pracy na pewno będzie inaczej niż było, ale jeśli chcę powalczyć, muszę się spiąć.
Zapisałam się na kurs dla ekspertów awansu zawodowego nauczycieli - muszę poczekać na kwalifikację. Mam nadzieję, że nie będzie to 5 lat;)
30 sierpnia 2023, 07:01
Agusia bardzo się ciesze:))
Chciałam się Wam pochwalić zdjęciem, ale ostatnio mam problemy z wklejaniem....muszę to jakoś opracować....coś pozmieniali 😠
Dzisiaj rano zobaczyłam wreszcie 7 z przodu 😁 waga 79,7 kg 😉
wczoraj wieczorem oddałam sunie...tesknie
30 sierpnia 2023, 14:38
Wandziu - gratuluję!!!
Serdecznie gratuluję tej 7 z przodu.
Walczysz i efekty widać.
Tak trzymaj kochana.🙂👍
31 sierpnia 2023, 08:51
Anielcia dawno Cie nie było..dziekuję kochana ❤..co u Ciebie?
Wczoraj w pracy tryskałam pozytywną energią. Aż się dziewczyny ze mnie śmiały 😁cieszyłam sie, ze przyszłam na 8 do pracy, po 16 wychodzę i nie mam już żadnych obowiązków wobec pracy. To nawet nie chodzi o sunię. Czasem szef i klienci wykorzystywali to, ze mam laptopa służbowego w domu i dostep do naszych programów i telefon słuzbowy. Od wczoraj telefon zostaje na biurku po godzinie 16....mogą sobie dzwonić 😛
2 września 2023, 09:29
Dzień dobry
My na wycieczce z gośćmi....
Okolice Gerianger ( fjord znajduje się na liście UNESCO)
język lodowca
4 września 2023, 09:09
Gruppcia mieszkasz w cudnym kraju ❤....mieliście w te wakacje jakis spokojniejszy czas bez gości??
4 września 2023, 09:13
W piatek byłam już zmeczona pracą 😛a w sobotę wcale nie chciało mi się przychodzić. Na szczęscie wygrałam rzut moneta z koleżanka 😁i mogłam przyjśc na 8, a nie na 7. Jej tez się nie chciało wstawac 😉
W sobotę oprócz zakupów juz nic nie zrobiłam. Odpoczywałam. W niedzielę za to była ładna pogoda więc popracowałam w ogrodzie. Po południu zabrałam M do Mikołajek żeby gdzies sie chociaz ruszyć na chwilę:)
była kawa mrożona - moim zdaniem najlepsza w Polsce 👍pierwsza i pewnie ostatnia w tym roku
Zaczynamy kolejny tydzień. na szczęście wakacje sie skończyły i w pracy tez się robi troszkę spokojniej.
Edytowany przez vita69 4 września 2023, 09:29