Temat: zbieram grupe dziewczyn z waga 80kg (+)(-)

Czesc Dziewczyny.

Zbieram grupę "wsparcia" (w naszym wspolnym odchudzaniu), tzn. kilka dziewczyn o podobnej wadze, ktore rozpoczną ze mna walke ze zbędnymi kg.
Chcialabym, bysmy mialy z podobna (+)(-) wage.
Zaczęłybyśmy się odchudzać od 1 grudnia, (dlaczego) kazdy termin jest dobry na pozbycie sie "tluszczyku".
Dalybysmy sobie termin do lata, a ubytek wagi ok. 3-4 kg na miesiac. Mozecie napisac o przykladowych jadlospisach waszym zdaniem i cwiczeniach.
Mysle, ze takie cwiczenia w domu po 20 minut na rozgrzewke 2 razy w tygodniu.
A co do jedzenia to mysle, ze po 18.00 bysmy juz nic nie jadly.

Co Wy na to???  
Piszecie sie???
W grupie zawsze jest razniej i jakas rywalizacja - ponoc ta zdrowa.

Czekam na wasze zdania co do mojego pomyslu.
Pozdrawiam Was.
Basia - listopadoowa02

Tuptulinko Anielcia ma racje - jesli chodzi o wychowanie syna to próbuj !! czasem z wiekiem sami zaczynają pomagać. 

Psa nie mam, ale kiedys miałam, dopóki córka ze mną mieszkała. Kota tez miałam. 

Do tej pory pamiętam, ze trzeba było 2 razy dziennie po tym psie odkurzać, a po kocie, który uwielbiał spać w szafie na poskładanej pościeli, bardzo długo znajdowałam jeszcze jakies kłaki 🤔

Z tą sunią od szefa nie ma problemów bo ma włosy zamiast sierści. Prawie ich nie gubi i wcale nie śmierdzi psem 😁

Pasek wagi

Anielcia z mężem trudny temat. Też się rozwodziłam. Dla świętego spokoju duzo odpuściłam. Nawet podział majątku wyglądał tak, ze on brał co chciał, a ja resztę. Dla mnie najważniejsze jednak było żeby iśc na swoje i mieć wreszcie spokój. Na szczęście dobrze zarabiałam i mogłam sobie pozwolić na kupno mieszkania dla mnie i córki i w miare dostatnie życie. Jednak te półtora roku gdy trwała sprawa rozwodowa wspominam bardzo źle. 

W ogóle to Twoj mąż i ten jego narcyzm bardzo przypomina mi mojego byłego. Ja też byłam najgorsza, najgłupsza i wszystko było przeze mnie. Przed ludźmi jednak zgrywał "cudownego" i dbającego męża. W zaciszu domowym byłam bita i terroryzowana...jestem już 25 lat po rozwodzie i powiem Wam, ze to ciągle "boli" jak wspominam. 

Dobrze, ze teraz mam inne lepsze życie 😁

Pasek wagi

Hej dziewczyny. Czy mogę do Was dołączyć? Ważę obecnie 86kg a moim dalekosiężnym celem jest 63kg, a tak bardziej realistycznie to chciałabym zrzucic to co ostatnio przytyłam. A przez ostatnie pół roku przytylam 10kg pomimo że już tak się cieszyłam że nauczyłam się panować nad jedzeniem. Jestem po wypadku, aktualnie nie w pełni sprawna ale staram się nie tracić nadziei że jeszcze kiedyś gdzieś pobiegnę... Albo chociaż podbiegnę... Muszę zrzucić nadmiar żeby mi było łatwiej z rehabilitacja i żebym nie czuła się tak beznadziejnie jak teraz... Może z Wami będzie raźniej i łatwiej... Pozdrawiam

Pasek wagi

Cześć 

Chiccagorda witaj w naszej gromadce. Mam nadzieję, że uda Ci się zrzucić i pobiegać:)

Jagia - dobrze, że się odezwałaś. Trochę człowiekowi lżej, jak wie, że u Ciebie stabilnie. Może ta nuda jest dobra. Dzieci na przykład powinny się nudzić, a przynajmniej mieć na to czas, więc i nam się należy

Sama się nie nudzę, bo wszystko jest nowe. Obowiązki, niedobór czasu, ćwiczenia:) Tęsknię za ciepłą wodą w kranie...:)

Pasek wagi

Głupie zdjęcie, nie wkleiło się, a chciałam Wam pokazać moje koleżanki i kolegę, z którymi wystawiałam przedstawienie z okazji DEN. A właściwie przedstawienia, bo było ich 7. Grałam Śpiącą Królewnę:)

Pasek wagi

I jeszcze więcej

Pasek wagi

Jestem przerażona tym, co zobaczyłam w urnie na mojej wsi.

Pasek wagi

Tuptulinko ??????!

Agusiu, pięknie wszystko zorganizowane . Wszyscy super przebrani . Super Ci w tej rudej fryzurce tylko dlaczego masz sukienkę na ręku a nie na sobie?😄. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.