- Dołączył: 2008-05-31
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2029
28 grudnia 2008, 03:11
wszędzie tematy: 100kg do zrzucenia, 50kg do zrzucenia... itd, itp... a ja mam 20kg za dużo i mam zamiar zrzucić to w okresie od 2. stycznia do 30. czerwca oczywiście 2009 roku :) mam nieźle sprecyzowane plany, nie?? ;) jakby ktoś chciał sie dołączyć to zapraszam :)
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
27 grudnia 2011, 09:20
Witajcie poswiatecznie :)
Asiorajda, wszytskiegp najlepszego zokazji urodzin !!!
A ja dziewczyny dzis stanelam na wadze, bylam ciekawa jak tam bilansik, a brzuszek mam pelny, oj pelny, nawet na sniadanie ochoty brak, taka czuje sie najedzna. Oczywiscie niczego nie zaluje, wiem tez ze duzo z tej wagi to zawartosc mojego zoladka i jelit, wiec wychodze z zalozenia, ze nie przytylam, bo i to przez 2 dni raczej niemozliwe, a nagromadzilam i teraz musze dac opoczac mojemu przewodowi pokarmowemu. Ah i musze sie pochwalic, ze zobaczylam na wadze rowniutkie 72 kg.
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 2739
27 grudnia 2011, 10:13
Hejka
U mnie poranek smutny - chora świnka Zuzia odeszła... Miałam nadzieję, że uda nam się ją uratować. Teraz Inka została sama i szuka siostry biegając po całej klatce... Strasznie to smutne, bo cholernie przywiązuję się do zwierzątek, które są członkami naszej rodziny :(
Ja też mam sporo zalegającego w jelitkach jedzenia, ale wiadomo, że w Święta dieta jest niemożliwa do utrzymania. Ale od rana dietkuję i zaraz wezmę się za ćwiczenia.
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
27 grudnia 2011, 10:16
Szkoda, swinki, tez przywiazuje sie do domowych zwierzatek. Musicie koniecznie postarac sie jak najszybciej o nowego towazysza Waszej drugiej swinki.
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 2739
27 grudnia 2011, 10:25
Wiem, że powinna mieć towarzystwo, ale na razie zobaczymy jak da sobie radę sama. To była świnka rasowa, z hodowli więc ewentualnie stamtąd kupimy. Niestety świnka nie zawsze akceptuje kolejną towarzyszkę i można sobie tylko większego kłopotu narobić. To wcale nie takie proste, jakby się mogło wydawać. Zobaczymy jak to dalej będzie....
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
27 grudnia 2011, 11:19
No tak, sama wiesz najlepiej, swinek nie mialam, wiec nie mam doswiadczenia w tym temacie.
A ja zabralam sie za ogarniecie mieszkania po swietach. Puscilam jasne pranie w tym obrusy, a zaraz zabiore sie za odkurzacz, bo tak jakos brudno sie zrobilo.
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 2739
27 grudnia 2011, 12:49
Ja już poćwiczyłam. Pranie też nastawiłam. Teraz mogę chwilkę odpocząć.
Ciekawa jestem, dlaczego Katarzyna wcale się nie odzywa...
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
27 grudnia 2011, 13:58
Tez jestem ciekawa, moze wyjechala gdzies na swieta...
Ja juz przytachalam prania do mieszkania, teraz si ejedno suszy a drugi eczeka w kolejce. Zaraz musze tez przygotowac krochmal i ukrochmalic obrusy. Moj dzis pracuje do 18. Wiec mam duzo czasu na prace domowe.
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 2739
27 grudnia 2011, 18:30
Ja dziś trochę poleniuchowałam. Przeczytałam już drugą książkę od wczoraj. Mąż niedawno wrócił i poszedł z Młodszym zrobić Zuzi pogrzeb :(
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
27 grudnia 2011, 22:01
A ja dzis popracowalam w mieszkanku. I znow podjadlam, bo tyle zostalo ze swiat i znowu kusilo. Jutro zacznam dzien od owsianki. Musze koniecznie troszke sie ograniczyc, bo na sylwestra jedziemy do Holandii, do znajomych na kilka dni wiec znowu szykuje sie niezle zastawiony stol, tym bardziej, ze znajoma juz jutro ma zaczac kupowac na nasz przyjazd smakolyki....
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 2739
27 grudnia 2011, 22:51
U mnie też szykuje się niezła imprezka sylwestrowa. Robię u siebie w domu. Będzie 8 dorosłych osób i 7 dzieci, więc rozrywka zapewniona :) No i znowu jedzonko - trzeba się ostro pilnować. Zwłaszcza, że część osób przyjedzie już w sobotę i wyjadą dopiero w niedzielę - impreza przedłużona :)