- Dołączył: 2006-03-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1695
20 lutego 2009, 09:43
Witam!
Szukam sojuszniczek w walce z kilogramami wśród mam karmiących.
W ciąży przytyłam 23 kg, teraz czas na ich zrzucenie i powrót do normalnej wagi, bo przed ciązą tez nie było najlepiej ;)
21 kg zniknęło w ciągu 8 miesięcy, teraz chcę przyśpieszyć chudnięcie i na roczku synka wystąpić w seksownej sukience w rozmiarze 38 ;)
Ja od tygodnia jestem na diecie smacznie dopasowanej - wcześniej próbowałam ograniczać jedzonko np. kolacje i słodycze.
Są tu jeszcze jakieś karmiące mamy?
- Dołączył: 2008-07-14
- Miasto: Mój Kącik
- Liczba postów: 1852
9 sierpnia 2009, 21:24
Ja jutro wyjeżdżam z Monisią nad jezioro na babski wyjazd, oprócz mnie będą dwie szwagierki z dziećmi. Mam nadzieję, że dam radę zapanować nad wyjazdowym jedzeniem - wiadomo grille, piwka, lody itd.
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
9 sierpnia 2009, 22:01
Madzianna ja za III filar płacę 167 zł/m-c, w tymjest ok 25 zł za to dodatkowe ubezp. zdrowotne
Agusia od nas do Alwernii jest kawał drogi, ok 60 kmw jedną stronę:( My jeździmy do Kryspinowa :)
Dziś znowu byliśmy nad zalewem,wklejam do pamiętnika foteczki
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Domek
- Liczba postów: 4562
10 sierpnia 2009, 10:28
Beata dzięki za odp. Super zdjęcia. Jak się fajnie dzieciaczki bawią w wodzie
Marta na pewno będzie super.
- Dołączył: 2007-06-19
- Miasto: *
- Liczba postów: 324
10 sierpnia 2009, 14:31
Beata slicznie wygladasz, i ten kostium: bomba!
agusua - no ja wlasnie tak wczesnie wstaje. moja rodzina w polsce tez bo maja gospodarstwo. mysle, ze u wiekszosci mlodych mam to standard:) a odkad mieszkam w uk widze jak wiele ludzi o tej porze wraca z joggingu. qurcze tak bym chciala moc sie zmobilizowac... ale samemu to takie trudne
a co do ubezpieczenia to mam takie w amplico, skaldka to niecale 700zl/rok
- Dołączył: 2009-03-02
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 13228
10 sierpnia 2009, 16:48
Za mną lekarz dziecięcy - Gabi ma zapalenie jamy ustnej z zagrożeniem, że zejdzie niżej. Cała buzia w pleśniawce, nie chce jeść i często płacze, jakby mi ktoś dziecko podmienił. Dziś mnie przeczołgała w nocy, spałam może 2 godziny. I w ten sposób czekolada stała się moim wspomagaczem.
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
10 sierpnia 2009, 20:41
agusia strasznie współczuję,ale sie przyplątało małej dziadostwo 
Zebrało mnie dzisiaj dziewczyny na robienie andruta z masą o smaku krówkowym, bestia pyszna wyszła i kusi
Mążjuż 1/4 zjadł i czai się na więcej 
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Domek
- Liczba postów: 4562
10 sierpnia 2009, 22:43
Agusia współczuję
![]()
Beata oby zjadł jak najwięcej
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
11 sierpnia 2009, 10:35
U mnie znowu ciężka nocka,juz parę nocy było ok, Piotrek budził się 2-3 razy,ale na ogół wystarczyło dać mu smoka i zasypiał. A od dwóch nocy kaplica- pobudki co 1-2 h

I jak potem funkcjonować?
Ja dziś nie mam żadnych planów, wstawiłam obiad,zabieram się za pracę...wieczorem może wyrwę się na aerobic,chyba,że mąż bedzie chciał na rowerki,to wolałabym nawet,bo na świeżym powietrzu...
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Domek
- Liczba postów: 4562
11 sierpnia 2009, 10:40
U mnie ciężka nocka, ale nie przez Maciusia bo on już dawno przesypia całe nocki (od 21 do 7.30-8), ale przez Daniela. Co chwilę sie budził przychodził do nas do łóżka, później znowu do siebie, wiercił się i od 4.30 to już w sumie nie śpi, tylko leżał. Pewnie go kupa ciśnie i na siłę wstrzymuje
![]()
Wykańcza mnie to, w ogóle ostatnio mam jakies doły
![]()
Pewnie też dlatego,że nigdzie nie byliśmy, bo po pierwsze maciuś zasypia tylko odłożony do swojego łóżeczka, a po drugie nie będę przecież Danielowi na wyjeździe lewatyw robić
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Domek
- Liczba postów: 4562
11 sierpnia 2009, 10:40
No i waga jest ponad 60 kg