- Dołączył: 2006-03-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1695
20 lutego 2009, 09:43
Witam!
Szukam sojuszniczek w walce z kilogramami wśród mam karmiących.
W ciąży przytyłam 23 kg, teraz czas na ich zrzucenie i powrót do normalnej wagi, bo przed ciązą tez nie było najlepiej ;)
21 kg zniknęło w ciągu 8 miesięcy, teraz chcę przyśpieszyć chudnięcie i na roczku synka wystąpić w seksownej sukience w rozmiarze 38 ;)
Ja od tygodnia jestem na diecie smacznie dopasowanej - wcześniej próbowałam ograniczać jedzonko np. kolacje i słodycze.
Są tu jeszcze jakieś karmiące mamy?
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
3 października 2009, 20:34
agusia170581 szok

Tzn słyszałam o przypadkach zakleszczenia się (z powodu stresu),nie chciałabym być na miejscu panny młodej

Nie dość,że mąż zdradził w dniu slubu,to jeszcze z siostrą

Brak słów
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Domek
- Liczba postów: 4562
3 października 2009, 22:08
Agusia moja pierwsza reakcja to - "o ja pierd.....!!!"
![]()
Byłam u lekarza innego prywatnie i powiedział, że ten ciągły (od ponad miesiąca) katar u Maciusia to przez ząbkowanie, bo idą mu wszystkie 4 (przed roczkiem, chyba szybko) i ma stan zapalny. Jest marudny, ale tragedii nie ma.
Danielek dostał leki typu Nurofen, Eurespal, ale bez antybiotyku i dostał jeszcze na te zaparcia, bo tez oczywiście o nich mówiłam (próbuję wszędzie) syrop uspokajający Hydroxyzinum.
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
4 października 2009, 10:22
Madzianna lekarz dla Piotrka też mi przepisał Hydroksyzynę,ale skubaniec jest odporny na nią. ja kiedś na wieczór łyknęłam łyżeczkę i mnie ścięło z nóg. na niego kompletnie nie działa,żadnej reakcji,ani nie jest spokojniejszy,ani nie śpi lepiej. Tzn teraz śpi,ale już mu nie podaję tego syropu :)
A jak plamienie, przeszło Ci??????????
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Domek
- Liczba postów: 4562
4 października 2009, 21:54
Beata no ja Danielowi daję 2 razy dziennie po 2,5 ml i też zero reakcji. A plamienie mam i jeszcze nie byłam u lekarza, nie mam czasu
![]()
z dziećmi się nachodzę.
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
5 października 2009, 09:12
Ja dostałam dla małego od lekarki kiedyś syrop Sedalia - homeopatyczny uspokajający na lepsze spanie.Ale jakoś nie daję.
Z tą parą to faktycznie wielka kicha - fajna noc poślubna:)
Na wadze rano równe 60 kg:(
Nie ćwiczę, jestem taka padnięta wieczorem jak leniwiec. Kajtuś chrypi krtaniowo, dzwoniłam do pediatry, kazała dawać wapno i Clemastinum. Antoś poszedł do przedszkola. A ja zaczynam kichać!!!
- Dołączył: 2008-07-14
- Miasto: Mój Kącik
- Liczba postów: 1852
5 października 2009, 09:44
U Maciusia dziś rano ponad 39 stopni gorączki, ot tak sobie po weekendzie, na razie zbijam zobaczymy, co będzie dalej. Monika też smarkająco-kaszląca, ech ciężko tym naszym dzieciaczkom, chorują i chorują, a przy okazji my jesteśmy wykończone.
Ja na wadze dziś rano też zobaczyłam 1 kg więcej, ale nie mam czemu się dziwić, bo w weekend zaszalałam - winko, białe piffko, chipsy ( oczywiście do piwa) i wczoraj jeszcze na dokładkę zrobiłam ciasto z jabłkami. No ale udało mi się wczoraj nawet pochodzić godzinkę na stepperze.
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
5 października 2009, 09:47
hej
zdrówka dla wszystkich chorujących, tych młoszych i starszych
U mnie Iza zdrowa (tfu), poszła dziś do przedszkola w końcu.
Na wadze wczoraj 55,1 kg, mąż wyjechał na 2 tyg do Anglii,nie będę więc gotować na 2 dania, tylko na jedno :) Może wrócę do wagi 54 zanim wróci :)
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
5 października 2009, 11:18
Dużo zdrówka maluchom!!!!
Mój weekend też nie był dietetyczny
![]()
ale sama jestem sobie winna upieklam szarlotke, pasztet drobiowy i zrobilam sałatkę
![]()
mój największy grzeszek to wczoraj wieczorem po 22 szarlotka i owa sałatka
![]()
Nie pamietam kiedy ostatnio jadłam po 20
![]()
ciasto mi jeszcze zostało ale zaraz znoszę do mamy, bo dzisiaj dietka
![]()
i chyba muszę skończyć z dniem dżokera bo później długo do siebie dochodzę
- Dołączył: 2009-03-02
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 13226
5 października 2009, 12:28
Dołączam z wyznaniami o niedietetycznym weekendzie - wesele niezwykle udane, pan młody nie zniknął z druhną, nikt się nie pobił, ani głośno nie kłócił. Teściowa z moim maleństwem wytrzymała, choć połamali wszystkie domowe reguły - Gabi poszła spać po "Mam talent", a zwykle ląduje w łóżku o 19.30. Męża "zewłoki" do domu dowiozłam, a teraz leczę nogi. Nie opuściłam ani jednego tańca i niestety, zemściło się. Kostki napuchnięte, pęcherze na palcach (pewnie mnie podeptali;)). Nie wiem, czy dam radę jutro pójść na zajęcia.
Agusia, zostaw sobie ten dzień, ale nie czekaj na niego. po prostu powiedz sobie, że tylko w takich, a takich okolicznościach jesz słodycze - ja jem po obiedzie u teściowej- i więcej nie.
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
5 października 2009, 16:48
Agusia dzięki za rade, przyda sie bo mnie dopada deprecha
![]()
, cos dzisiaj ze mna nie tak, strasznie śpiąca jestem, cały czas coś żuje nie koniecznie dietetycznego
![]()
, coś mi sie wydaje, że nie obejdzie sie bez terapii mojego męża
![]()
chyba musi sie mną zająć( wieczorkiem)
![]()
. właśnie padam i zastanawiam sie czy położyć sie razem z Mikolajkiem, czy postepować??? zbieram tyłek i na stepper
![]()
kara to stepować do " Brzyduli "