Temat: Karmiące mamy chcące odzyskać fiugurę ;P

Witam!

Szukam sojuszniczek w walce z kilogramami wśród mam karmiących.

W ciąży przytyłam 23 kg, teraz czas na ich zrzucenie i powrót do normalnej wagi, bo przed ciązą tez nie było najlepiej ;)

21 kg zniknęło w ciągu 8 miesięcy, teraz chcę przyśpieszyć chudnięcie i na roczku synka wystąpić w seksownej sukience w rozmiarze 38 ;)

Ja od tygodnia jestem na diecie smacznie dopasowanej - wcześniej próbowałam ograniczać jedzonko np. kolacje i słodycze.

Są tu jeszcze jakieś karmiące mamy?


Pasek wagi
agusia170581 szok  Tzn słyszałam o przypadkach zakleszczenia się (z powodu stresu),nie chciałabym być na miejscu panny młodej Nie dość,że mąż zdradził w dniu slubu,to jeszcze z siostrą Brak słów
Pasek wagi
Agusia moja pierwsza reakcja to - "o ja pierd.....!!!"

Byłam u lekarza innego prywatnie i powiedział, że ten ciągły (od ponad miesiąca) katar u Maciusia to przez ząbkowanie, bo idą mu wszystkie 4 (przed roczkiem, chyba szybko) i ma stan zapalny. Jest marudny, ale tragedii nie ma.
Danielek dostał leki typu Nurofen, Eurespal, ale bez antybiotyku i dostał jeszcze na te zaparcia, bo tez oczywiście o nich mówiłam (próbuję wszędzie) syrop uspokajający Hydroxyzinum.

Madzianna lekarz dla Piotrka też mi przepisał Hydroksyzynę,ale skubaniec jest odporny na nią. ja kiedś na wieczór łyknęłam łyżeczkę i mnie ścięło z nóg. na niego kompletnie nie działa,żadnej reakcji,ani nie jest spokojniejszy,ani nie śpi lepiej. Tzn teraz śpi,ale już mu nie podaję tego syropu :)

A jak plamienie, przeszło Ci??????????

Pasek wagi
Beata no ja Danielowi daję 2 razy dziennie po 2,5 ml i też zero reakcji. A plamienie mam i jeszcze nie byłam u lekarza, nie mam czasu z dziećmi się nachodzę.
Ja dostałam dla małego od lekarki kiedyś syrop Sedalia - homeopatyczny uspokajający na lepsze spanie.Ale jakoś nie daję.
Z tą parą to faktycznie wielka kicha - fajna noc poślubna:)
Na wadze rano równe 60 kg:(
Nie ćwiczę, jestem taka padnięta wieczorem jak leniwiec. Kajtuś chrypi krtaniowo, dzwoniłam do pediatry, kazała dawać wapno i Clemastinum. Antoś poszedł do przedszkola. A  ja zaczynam kichać!!!
Pasek wagi
U Maciusia dziś rano ponad 39 stopni gorączki, ot tak sobie po weekendzie, na razie zbijam zobaczymy, co będzie dalej. Monika też smarkająco-kaszląca, ech ciężko tym naszym dzieciaczkom, chorują i chorują, a przy okazji my jesteśmy wykończone.

Ja na wadze dziś rano też zobaczyłam 1 kg więcej, ale nie mam czemu się dziwić, bo w weekend zaszalałam - winko, białe piffko, chipsy ( oczywiście do piwa) i wczoraj jeszcze na dokładkę zrobiłam ciasto z jabłkami. No ale udało mi się wczoraj nawet pochodzić godzinkę na stepperze.
Pasek wagi

hej

 

zdrówka dla wszystkich chorujących, tych młoszych i starszych

 

U mnie Iza zdrowa (tfu), poszła dziś do przedszkola w końcu.

Na wadze wczoraj 55,1 kg, mąż wyjechał na 2 tyg do Anglii,nie będę więc gotować na 2 dania, tylko na jedno :) Może wrócę do wagi 54 zanim wróci :)

Pasek wagi
Dużo zdrówka maluchom!!!!
Mój weekend też nie był dietetyczny  ale sama jestem sobie winna upieklam szarlotke, pasztet drobiowy i zrobilam sałatkę mój największy grzeszek to wczoraj wieczorem po 22 szarlotka i owa sałatka Nie pamietam kiedy ostatnio jadłam po 20 ciasto mi jeszcze zostało ale zaraz znoszę do mamy, bo dzisiaj dietka  i chyba muszę skończyć z dniem dżokera bo później długo do siebie dochodzę

Pasek wagi
Dołączam z wyznaniami o niedietetycznym weekendzie - wesele niezwykle udane, pan młody nie zniknął z druhną, nikt się nie pobił, ani głośno nie kłócił. Teściowa z moim maleństwem wytrzymała, choć połamali wszystkie domowe reguły - Gabi poszła spać po "Mam talent", a zwykle ląduje w łóżku o 19.30. Męża "zewłoki" do domu dowiozłam, a teraz leczę nogi. Nie opuściłam ani jednego tańca i niestety, zemściło się. Kostki napuchnięte, pęcherze na palcach (pewnie mnie podeptali;)). Nie wiem, czy dam radę jutro pójść na zajęcia.
Agusia, zostaw sobie ten dzień, ale nie czekaj na niego. po prostu powiedz sobie, że tylko w takich, a takich okolicznościach jesz słodycze - ja jem po obiedzie u teściowej- i więcej nie.
Pasek wagi
Agusia dzięki za rade, przyda sie bo mnie dopada deprecha, cos dzisiaj ze mna nie tak, strasznie śpiąca jestem, cały czas coś żuje nie koniecznie dietetycznego, coś mi sie wydaje, że nie obejdzie sie bez terapii mojego męża chyba musi sie mną zająć( wieczorkiem). właśnie padam i zastanawiam sie czy położyć sie razem z Mikolajkiem, czy postepować???  zbieram tyłek i na stepper kara to stepować do " Brzyduli "
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.