Temat: Karmiące mamy chcące odzyskać fiugurę ;P

Witam!

Szukam sojuszniczek w walce z kilogramami wśród mam karmiących.

W ciąży przytyłam 23 kg, teraz czas na ich zrzucenie i powrót do normalnej wagi, bo przed ciązą tez nie było najlepiej ;)

21 kg zniknęło w ciągu 8 miesięcy, teraz chcę przyśpieszyć chudnięcie i na roczku synka wystąpić w seksownej sukience w rozmiarze 38 ;)

Ja od tygodnia jestem na diecie smacznie dopasowanej - wcześniej próbowałam ograniczać jedzonko np. kolacje i słodycze.

Są tu jeszcze jakieś karmiące mamy?


Pasek wagi
klemensik wszystkiego NAJLEPSZEGO z okazji rocznicy!!!!

Beatko dasz radę, no i jak dojdzie aerobik to wrócisz do starej wagi!

U mnie waga, ok - dziś nawet było poniżej 65kg. W ciuchy się mieszczę i waga na szczęście nie wzrasta mi pochłanianych słodyczy :)

Madzianna mój M też stwierdził, że tyłeczek mam fajniejszy, bo niekościsty. Tylko powinnam wrócić do ćwiczeń, bo się zrobił mniej jędrny i trochę "oklapł".
Tak więc klemensik wskakujemy na steppery i do dzieła ( jak mi też przejdą te moje choroby krtani)!!! Ja zacznę pracować na podniesieniem pupy.
Pasek wagi
Spadam do domu, nic mi nie lepiej, łeb napird...., no ale pójdę do lekarza i powiem że mam katar??? matko. Tym optymistycznym akcentem kończe na dzisiaj do jutra, po!!!
Pasek wagi
Klemensik, nie tylko masz katar, ale jeszcze ci łeb napird..... wszystko to powiedz lekarzowi, a może dostaniesz skierowanie na prześwietlenie zatok. Kataru, choć wydaje się banalny, nie wolno lekceważyć.
Pasek wagi

haha a ja mam pupę aż zanadto podniesioną :)))chętnie bym ją trochę ochudziła :))

Klemensik - wszystkiego Naj! a u mnie za 2 tyg 6ta rocznica :) i moja 30tka i 5 lat starszego synka i imieniny Mamy SZOK! oj kiepsko widze moją dietę

Pasek wagi

Ja sie dziś trzymałam diety, rano 2 kanapki z wędliną i ogórkiem kiszonym; II śniadanie serek danio i banan,kawa;  obiad: zupa szczawiowa i 1 naleśnik z dżemem; podwieczorek: 2 kanapki w serem almette;  i kolacja: jogurt waniliowy i pół szkl mleka. Nie wiem,ile to kcal,nei chciało mi sie liczyć,ale myślę,że w granicach 1500. Ale teraz niestety padam z głodu,może się nie złamię

 

Jutro mam gości, koleżanki mają wpaść na kawę, ciężko bedzie, one zawsze przychodzą z pudłem ciastek :( Im to dobrze, jedna taka szczupła,skóra i kości,a je za dwóch. Druga ciążówka,wiec je to,na co ma ochotę.eh,ciężie jest życie kobity na diecie

Pasek wagi
Ja dziś zjadłam śniadanie mleko z musli i płatkami fitnes (sporo), II śniadanie jogurt naturalny z musli i ... kanapka z masłem orzechowym (przez Danielka ), obiad zupa grzybowa z makaronem i na drugie: ziemniaki, duszona marchewka, trochę mięsa wieprzowego i sos, kolacja 3 kanapki grahama z białym serem i miodem, ok 21 jabłko.
 Regularność zachowana i bez podjadania, 2 herbatki zielone i 1 czerwona (po 400ml)
Z takim menu chudłam, no może bez tej kanapki z masłem czekoladowym. Musze się pilnować ze słodyczami i ostatnio chipsami.

Beata zjedz jabłko, napij się herbaty czerwonej lub żółtej, one nie pobudzają, więc na noc mogą być.

Aja ja mam roczek Maciusia w piątek, robię w sobotę.

Klemensik wszystkiego najlepszego, ja mam rocznicę w lutym i to dopiero 4.
No to u Was dziewczyny imprez ciąg dalszy - szczególnie Aja i Madzianna. A małe imprezki Beatko szczegolnie z koleżankami też maja swoj urok - szczególnie jedzeniowy, zawsze sie coś poskubie i pogryzie.
Ja mam drugi dzień @, stanęłam rano na wagę po dość długiej jak na mnie przerwie i zobaczyłam równe 60 kg. Myślę że po @ ze 20 dkg spadnie. I pasowałoby dalej trzymać sie pewnych zasad czyli jeść wsio, regularnie, nie nażerać się i nie jeść późno. I steper wdrożyć w życie. I to dałoby efekty. Napewno.
Pasek wagi
Beatko, nie jesz mięsa. Od niego się lepiej chudnie - plaster indyka wieczorem pozwoli Ci nie być głodną. Poza tym za dużo słodyczy jednego dnia.
Dziewczyny, dziś szczepię Gabę. Czy szczepionka po 13 miesiącu jest płatna? To chyba odra.
Pasek wagi
Na 13.30 mam wizytę u lekarza, łeb mnie boli, uuuuu. Jedna maluteńka korzyść - jeść mi sie nie chce ale z rozsądku zaraz jakąś kanapeczkę oszamię!
Pasek wagi
Klemensik, załatwiłaś się? Chora zdążałaś ambitnie do pracy... Nie będę Ci przyganiać, bo sama tak nieraz robiłam, ale teraz może dłużej potrwać. W mojej pracy koleżanka, która przechodziła przeziębienie i wylądowała na miesiąc w domu z zapaleniem płuc, usłyszała, że ma to na własne życzenie, przecież szkoła by się bez niej przez kilka dni nie zawaliła. Ale cóż, siedzi w nas ten syndrom Japończyka - bez nas się zawali, a jak nie, to jeszcze gorzej, bo jesteśmy zbędni.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.