- Dołączył: 2006-03-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1695
20 lutego 2009, 09:43
Witam!
Szukam sojuszniczek w walce z kilogramami wśród mam karmiących.
W ciąży przytyłam 23 kg, teraz czas na ich zrzucenie i powrót do normalnej wagi, bo przed ciązą tez nie było najlepiej ;)
21 kg zniknęło w ciągu 8 miesięcy, teraz chcę przyśpieszyć chudnięcie i na roczku synka wystąpić w seksownej sukience w rozmiarze 38 ;)
Ja od tygodnia jestem na diecie smacznie dopasowanej - wcześniej próbowałam ograniczać jedzonko np. kolacje i słodycze.
Są tu jeszcze jakieś karmiące mamy?
- Dołączył: 2006-03-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1695
26 marca 2010, 08:18
Mam taką nadzieję, że w końcu ruszy, dlatego staram się trzymać dietę. Ale same wiecie jak taki brak spadku mobilizuje do łamania dietetycznych norm ;(
Normalnie głupio mi będzie po raz trzeci na obowiązkowym ważeniu podawać tą samą wagę ;(
Lesita, musiałabym wagę wynieść do piwnicy! Ale czasmi mi pomaga to ważenie, jak mam ochotę na jakiś grzeszek, a waga stoi w miejscu, to się opanowuję!
Agusia, koniecznie idź z Mikołajkiem do dentysty! Dziecko powinno mieć mleczne zęby jak najdłużej. Biedny maluch ;(
- Dołączył: 2009-03-02
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 13225
26 marca 2010, 21:42
Lecz zęby Mikołajka, Agusiu, ale nad lapisowaniem się zastanów. Moja Mary miała wyczernione lapisem zęby i bardzo z tego powodu cierpiała. Jeśli są inne metody, to z nich skorzystaj, bo lapis schodzi wraz z zębami mlecznymi. Dla Mary to była trauma, nadal pamięta a ma już 12 lat.
- Dołączył: 2008-06-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 7660
27 marca 2010, 00:36
JA byłam ze starszym synkiem pierwszy raz na leczeniu u dentysty jak miał 1,5 roku Siedziął grzecznuitko na moich kolanach a pani mu dłubała w zębie - pomalutku i z przerwami wyleczyła go. Teraz ma 5 lat i był 3 razy na leczeniu i... nie boi się dentysty!
młodszy synek ma 2 lata i nie usiedzi na fotelu ani dentysta ani fryzjer szczotkujemy zęby kilka razy dziennie żeby nic się nie pojawiło, bo nie wiem co by było dalej?
Ważne by iść póki nie ma bólu inajlepiej do dentysty dziecinnego
Edytowany przez aja79 27 marca 2010, 00:37
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
28 marca 2010, 08:11
no właśnie z Mikołajkiem będzie problem
![]()
nie wysiedzi na fotelu, nie ma szans,
- Dołączył: 2008-06-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 7660
28 marca 2010, 11:18
agusia - ja robiłam wczoraj piąte podejście do fryzjera z małym i spierniczył z fotela z wielkim krzykiem!!!!!!! coż znów zostaje mi pobawić się w szarpikłaka i na śpiku opitolić go na jeża! jak tak dalej pójdzie to zrobię specjalizację na fryzury męskie i założę zakład fryzjerski ;))))
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
28 marca 2010, 21:28
cześć kobitki!
Długo mnie nie było, teraz doczytałam zaległe 4 strony - ale widze że druga Madzia też przepadła. A może nas podczytuje????
Z dietą nijak - przez tydzień 1 kg na plusie:(
A tam, nie przejmuje się. Siedzę teraz na forum.... zgadnijcie .... MURATOR oczywiście. Boże jak ja się na coś napalę to nie ma zmiłuj. Nawet działka jeszcze na mnie nie stoi, nie wiem kiedy będzie w gminie aktualny stan zagospodarowania terenu, a ja mam 1000 wizji. Ale dobrze. Jest o czym myśleć, rozmawiać i .... marzyć. Matko ja widzę ten moj domek:) Oczywiście zeszłam z metrów i realnie podchodzę do rzeczy.
Co myślicie o tym projekcie???
![]()
I jeszcze rzuty
![]()
Cały dom ma 112 metrów a pokoje 12-14 m. salon 30 m a kuchnia 13 m.
Nie za duży taki w sam raz dla naszej czwórki:)
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
29 marca 2010, 12:39
Aja ja obcinam Mikołajka w wannie, znaczy się mama ścina, zakład fryzjerski dobry pomysł
![]()
a jak sobie przypominam to właśnie JA kilka razy zwiałam od dentysty,
klamensik fajny domek,
![]()
znikły, znikły, pewnie podczytują, tylko weny do pisania nie mają:)) albo czasu:)
- Dołączył: 2009-03-02
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 13225
29 marca 2010, 14:18
Hej, czytamy, czytamy...
Klemensik, zostaw sobie możliwość zagospodarowania poddasza. niby tylko Was czworo, ale ja też planowałam dom na 4 osoby + ewentualnie moi rodzice na starość, a już nas 5:)
- Dołączył: 2006-03-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1695
30 marca 2010, 11:46
Ja mam urwanie w pracy, a w domu czasu brak ;)
zostawiam buziaki! i znikam ...