Temat: Karmiące mamy chcące odzyskać fiugurę ;P

Witam!

Szukam sojuszniczek w walce z kilogramami wśród mam karmiących.

W ciąży przytyłam 23 kg, teraz czas na ich zrzucenie i powrót do normalnej wagi, bo przed ciązą tez nie było najlepiej ;)

21 kg zniknęło w ciągu 8 miesięcy, teraz chcę przyśpieszyć chudnięcie i na roczku synka wystąpić w seksownej sukience w rozmiarze 38 ;)

Ja od tygodnia jestem na diecie smacznie dopasowanej - wcześniej próbowałam ograniczać jedzonko np. kolacje i słodycze.

Są tu jeszcze jakieś karmiące mamy?


Pasek wagi
Pokrojone w kostkę, lekko spryskane wódeczką i mocno schłodzone - chować przed dziećmi, jeśli nie chcemy być znane tylko z inicjałów jako wyrodne matki;)
Pasek wagi
zapomniałam wam powiedzieć, że nareszcie ruszyliśmy z budową!!!!  jesteśmy na etapie piwnic!!!  później parter i na ten rok koniec, koszty są niesamowite
Pasek wagi
Agusia, dlatego w sumie zrezygnowaliśmy z piwnic. Twój projekt to Delfin jeśli dobrze pamiętam??? U nas będzie Z10,a obok budynek gospodarczy na 2 auta, rowery, taki ok. 50 m z dachem jednospadowym - mam nadzieję że ładnie go wykończymy. Piwnica to koszt praktycznie jednej kondygnacji. Ale jeśli chce sie palić węglem to tylko piwnica. U nas planujemy gaz i kominek z płaszczem wodnym. Rano na wadze było 57.5 kg a teraz najadłam się własnoręcznych gofrów i popijam piwem, bo chłopaki już śpią:)
Pasek wagi
tak mam piwnicę bo zamierzam palić węglem, a to prawda, że ziemia pochłania dużo, to teren górzysty, piwnica wychodzi z terenu,kiedyś zrobię zdjęcie krajobrazu, pieknie widac Babią Górę, klasztor w Kalwarii, szkoda tylko,że od tyłu widok na lasy zaslania mi teściowej stodoła, ale to nic pewnie kedyś ją skasujemy, na razie ani rusz
Pasek wagi
Stodołę obsadź pnączami, będzie ładniejszy widok;)
Nie zazdroszczę Wam budowy, to horror. Za to własny dom - miodzio! Aż żal, ze za miesiąc będę musiała go opuścić i mieszkać w bloku...I tylko ferie będę tu spędzać:(
Pasek wagi

a ja zazdroszczę budowy,wszystko od poczatku po swojemu,choc pewnie najprzyjemniejsze wykańczanie

ehh,pomarzyć można, ja skazana na życie w jednym domu z teściami :((

 

co do wagi,to jutro będę wiedziała,co sie dzieje,staram sie jak najrzadziej na nią wchodzić,żeby sie nie stresować

Dietkę trzymam pilnie,choć dzisiaj pierwszy raz zaszalałam od paru dni; wypiłam 2 literatki likieru kokosowego na wieczór

 agusia170581 ja też mam z sypialni i salonu widok na babią górę

Gdyby nie las za drogą,to z kuchni miałabym widok na Tatry :)

 

Pasek wagi
Beatko, pociesz się, że nie wynajmujesz mieszkania w bloku, dzieci w każdej chwili mogą wyjść na podwórko i są bezpieczne pod Twoim lub teściów okiem. Choć mieszkania z teściami nie zazdroszczę. Nawet najwspanialsi mogą męczyć. Zresztą nie chciałabym nawet mieszkać ze swoimi rodzicami, choć ich uwielbiam.
Pasek wagi
Zgadza się,plusy są,ale wiecej niestety jest minusów (mieszkania z tesciami oczywiście). Największy to kompletny brak intymności,drugi to rozpuszczanie dzieci do granic możliwości :(
Pasek wagi
no wlasnie agusia, zgadzam sie z toba. podworko to tez moje marzenie i to zeby czasami moc komus pewnemu 'podrzucic' dziecko i za to tak slono nie placic...
jak zrobilysce te symulacje agusia i aja?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.