- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Antwerpia
- Liczba postów: 22173
22 marca 2009, 15:57
Probowalam sie dostac do paru grup, niestety bez wiekszego rezultatu.
Dzialaja one juz od jakiegos czasu i niestety poza jedna nie przyjmuja nowych!!!!
przykladem moze byc komentarz typu: Dziewczyny zajrzyjcie na poczte aby
nikt nie wiedzial o czym mowie!!! Moze sie ktos do mnie dokoptuje????
Jestem na diecie dopiero od soboty,zblizam sie do 40-stki i potrzebuje
bratnich dusz do walki z nadprogramowymi kilosami. A wiec wszystkich
chetnych, ktorzy chca schudnac 10-25kg do 10 lipca zapraszam...
5 września 2010, 21:59
łomatko, wybaczcie ortografię, aż mi wstyd...
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
5 września 2010, 22:40
Ty jestes taki nocny marek jak i ja , chociaż przyznam szczerze ,że do 3 w nocy nie siedzę , ale tak około 1, 2 w nocy codziennie chodzę spać , a raczej chodzimy razem z moim Pawłem , uwielbiam jak zasypiamy razem po całym dniu, w sypialni cisza, nie mam ani telewizora, laptopa, kompa, radia no nic , tą ciszę może zmącić mi tylko córcia jak się budzi na jedzenie, a spi w łóżeczku razem u nas w sypialnii, kochany aniołeczek :))
Sayoko bardzo dziękuję za miłe słowa ...:)
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
5 września 2010, 22:42
A tak wogule , to bardzo kiepsko się czuję , głowa mnie bardzo boli, aż mnie zbiera na wymioty, brałam już 2 tabletki ale to na nic ...:((
Wiem ,że jak zasnę to mi przejdzie we snie , oby ... teraz posiedzę na Vitalii ,poczekam aż mnie córcia zawola na karmienie i lulu ...o tym marzę :))
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
5 września 2010, 22:45
Myslami jestem z moim Pawłem , tesknię ... nawet jednej nocy trudno mi przeżyć bez niego , cierpi ciało i dusza ... ech ... jutro około 2 po południu już będzie w domku .
6 września 2010, 02:57
czas szybko zleci, nawet się nie obejżysz jak będziesz w pospiechu włosy przygładzać i rzucac ostatnie szybkie, kontrolne spojżenie w lustro przed jego wejsciem.... to taka przenośnia oczywiście :)
a ja juz po dawce filmów, spłakana jak zawsze po dobrych filmach, powoli zbieram sie do spania, bo dziś mój małżon :) kochany w domu, ale zdążył wykapac maluchy i zapytał mnie czy nie mam nic przeciwko żeby sie na kilka minutek położył... i śpi jak niemowle do tej pory :) niech sie wyśpi...
Żanetko mnie tak głowa bolała kilka dni temu... moze to okropne co napiszę ale nie moge o tym przestac mysleć...bowiem byłam akurat wtedy już sama, m. wyszedł do pracy, ja z dziecmi i tym strasznym bólem, tak strasznym, że niektórych momentów nie pamietam, a mój m. jak nigdy z nerwów wypalił aż 3 papierosy...a nie pali...
I jak tak siedziałam z tym strasznym bólem i nudnościami, miałam miske na kolanach i miałam torsje, moje maluchy zatroskane stały koło mnie i mniejszy szykował się do płaczu, więc go głaskałam po buźce, bo mówic nie mogłam gdyz otwór gebowy był zajęty oddawaniem tego co "miałam" w sobie ... a starszy (3 latek) wziął sok i złapał łyka i tez dzielnie pluł do miski z mamunią, młodszy tez sie przyłączył... i jak tu się nie śmiać było?? Zawsze mnie rozbawią... a jak mnie starszy syn zobaczył, stwierdził z bardzo zatroskana mina, ... że mogłam z tym zaczekac jak dzieci pójda spać, bo miałabym spokój przynajmniej ot pomysłowy
6 września 2010, 02:59
za to wlasnie uwielbiam dzieci ze sa takie bezposrednie i nie zwracaja uwagi na konwenanse, są takie szczere, kochane i niezwykle empatyczne
6 września 2010, 03:02
wlasnie zajzalam do sypialni...3 moich chłopów spi w naszym malzenskim lozu, 2 chrapie a trzeci glosno smokiem cmoka :)
dobranoc :)
- Dołączył: 2008-11-25
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 13249
6 września 2010, 08:49
witajcie dziś mam wolne po
męczącym weekendzie,gdzie w piatek byłam na tańcach pożegnać naszego
kolegę wyjeżdżającego do Niemiec a potem po kilku godzinkach
niespokojnego snu do pracy poszłam wesela 1 zrobić i 2 imprezki na
pubie.Wróciłam do domu już ok 19 i prawie natychmiast usnęłam -spałam 13
godzin snem sprawiedliwego.Wczoraj małe przemeblowanie w pracy i
uzupełnianie lodówek.
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
6 września 2010, 10:32
Dzień dobry dziewczyny, nocne marki
.Ja tez nie lubie sama spać Żanetko.Jesteśmy takie stadne samej ciężko. W sumie też nie chodzę szybko spać , ale ostatnio staram sie około 24 gasić tv , światło i spać grzecznie aby wstać zrelaksowana.