- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 marca 2009, 15:57
24 marca 2010, 22:51
24 marca 2010, 22:53
I tak dużo dla niej zrobiłas , aby ta dziewczynka potrafiła zrozumieć tą twoją sytuację , aby nie czuła się porzucona samej sobie, może ta druga wychowawczyni zajmie się nią na tyle dobrze ,że będzie się czuła bezpiecznie przy niej ...piszesz ,że poszła do gimnazjum, wiesz to taki wiek ciężki ...dorastanie ...
24 marca 2010, 22:53
Dobranoc Asiu , odpoczywaj kochana :)
25 marca 2010, 08:31
ŻANETKA POWIEDZIAŁA DOBRANOC A JA JUŻ MÓWIĘ DZIEŃ DOBRY
Dzisiaj rano przebudziłam się ok. 5 i nastawiłam pranie aby przed wyjściem do pracy zdążyć jeszcze je wywiesić, bo zapowiada się kolejny piękny dzień. Jak pranie schnie na dworzu to ma taki fajny zapach
A od 7:30 już pilnie pracuję.
SŁONECZNEGO, WIOSENNEGO, PRACOWITEGO DNIA WAM ŻYCZĘ.
A jeżeli któraś w was już niema nic do zrobienia, bo ma pięknie, czyściutko i świeżutko to życzę dobrego samopoczucia. Pa, pa
Zaneta – odliczamy 4
Edytowany przez basdor1 25 marca 2010, 08:35
25 marca 2010, 08:58
Gabi taka sytuacja jaką wczoraj przeżyłaś na pewno daje dużo do myślenia.
Człowiek bardziej docenia to co ma.
Czyż nie prawda?
Edytowany przez basdor1 25 marca 2010, 08:59
25 marca 2010, 09:26
25 marca 2010, 11:14
25 marca 2010, 12:52
Dzień dobry pięknym paniom
U mnie słońca nie ma , tylko zaciągneło się , jest pochmurno ale ciepło, na zewnątrz 11 stopni :)
Własnie z samego rana dotarła do mnie przesyłka , kupilismy taką poduszkę do karmienia dziecka, jest w kształcie rogala, zapinana na rzep, obejmująca plecy , w srodku z twardej gąbki ... długo nie mogłam się zdecydować czy ją wogóle kupić , bo jak miałam Adriana 16 lat temu to nie było takich udogodnień, ale mój Paweł kliknoł ją na ebayu i już jest w domku, wogóle mam tyle różnych rzeczy, udogodnień dla maleństwa ,że ho, ho ... potem będziemy sprzedywać jak maluchna z nich wyrosnie ...:)
Odliczmy Dorotko ... tak , tak , to już do terminu 4 dni
25 marca 2010, 13:01
Dorotko ja uwielbiam pranie pachnące wiatrem , też jak jest tylko pogoda , to wieszam na podwórku , potem aż miło się prasuje pranie pachnące wiatrem :)
Pracujesz sobie dzielnie, a wiesz jak mi brakuje pracy , wczoraj to już na głowę dostawałam , bo siedzenie samej w domu dobrze na mnie nie wpływa, wszystko w domku porobione, ja mam za dużo wolnego czasu, mój Paweł po przyjsciu z pracy (23.00)od razu widzi w jakim jestem nastroju, ale oczywiscie i ja wtedy zapominam o tym jak się czuję przygnąbiona tym siedzeniem, i wtedy wspólnie chociaż godzinkę , półtorej spędzamy, rozmawiamy, rozmawiamy, rozmawiamy...zawsze mamy o czym rozmawiać ...:))
Siedzę w domu od 11 stycznia, bo od tamtej pory należy mi się macierzyńskie, ale pocieszam się już od dawna ,że jeszcze troszkę , a będę miała zajęcie, jak tylko moje maleństwo przyjdzie na swiat
Dorotko miłego dnia pracy i wolnego po nim :)
25 marca 2010, 13:05
Gabi no to dobrze postanowiłas , nie angażować się zbytnio, i tak już dużo zrobiłas w tej sprawie ...
Wiem ,że 12 godzin w pracy , to nic miłego ... ja w Polsce w jednej restauracji pracowałam 5 lat , po 15 godzin dziennie , ale ze zmianami 2 na 2 , czyli 2 dni pracy, dwa dni wolnego ... nie było żle, kwestia przyzwyczajenia ...
Także Gabi te godziny w pracy jakos zlecą , dasz radę :)
25 marca 2010, 13:05
Witaj , witaj Natalia ... pogodnego dnia ci życzę !!!