- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5459
13 grudnia 2011, 14:45
Witam. Do wiosny chciałabym ważyć 55-57 kg, teraz ważę prawie 10 więcej. Nie mam zamiaru stosować żadnej konkretnej diety, po prostu ograniczyć jedzenie. Dodatkowo będę sporo ćwiczyć. Jeżeli jesteście chcętne aby się razem ze mną wspierać i macie podobny cel, to zapraszam :)
Będziemy się dzieliły tutaj swoimi jadłospisami, wykonanymi ćwiczeniami żeby być swoją wzajemną motywacją. Będziemy też rozmawiały o wszytskim na co będziemy miały ochotę i co pomoże nam w przestrzeganiu diety i doda siły do wykonywania ćwiczeń.
Edytowany przez kiiwi 15 grudnia 2011, 21:55
- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5459
24 grudnia 2011, 01:18
jak wrócę od rodziny to wszystko u siebie w domu już uzupełnię, więc najprawdopodowniej w poniedziałek :) bo wybaczcie, ale wcześniej nie miałam kiedy tego zrobić
- Dołączył: 2011-06-10
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 958
24 grudnia 2011, 09:23
jestem pewna że u mnie do końca stycznia nic na wadze się nie ruszy ;D az do konca grudnia swietowanie , sylwester itd ;D dopiero od stycznia (haha jak ja to kocham "dieta od jutra" , "dieta od nowego roku","dieta od poniedziałku ;D) pewnie wezme sie moocno za spalanie ;) chociaz powiem wam ze w zeszlym roku przez okres swiat duzo schudłam jakos nie jadlam duzo nie bylo czasu , 24 to pierogi moze z cztery - 2 ruskie , 2 z kapusta , barszcz z uszkami i to wszystko ;D a placki jak jadłam to kroiłam cieniutkie plasterki tak tylko żeby sprobować a zaraz po wigilii na pasterke to juz sie spaliło troche kalorii ;) a obiadu tego dnia nigdy nie jem bo czekam na kolacje ;D
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
24 grudnia 2011, 10:05
z tym ciastem bardzo dobry patent! podoba mi się!
Ja tylko nie chcę przytyć, bo że schudnę, to raczej marne szanse!
24 grudnia 2011, 10:21
Ja po śniadanku. Nie mogłam się oprzeć, bo było świeże i chrupiące pieczywo :D
Wigilię w domu mam około 17, a później jeszcze idę na Wigilię do Mojego- chyba, ze miałabym się spóźnić, to wtedy nie :)
Hmmm... do wigilii będę podjadać mandarynki ^^
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
24 grudnia 2011, 11:29
ja zjadłam owsiankę z bananem uwielbiam ją!
a teraz idziemy na dłuuuuugi spacer z kudłatą psiną moją!
24 grudnia 2011, 12:23
Zdrowych i wesołych, dokładnie!
Ja dziś chyba robię sobie małą dyspensę, ale jutro i pojutrze będę się ostro pilnować, bo chcę schudnąć do następnego ważenia :)
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
24 grudnia 2011, 16:50
zdrowych wesołych świat dziewczyny!