- Dołączył: 2009-03-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3243
22 czerwca 2009, 13:03
Wraz z grupą kilku Vitalijek postanowiłyśmy założyć mocną GRUPĘ WSPARCIA która nie upadnie po dwóch dniach. Wiadomo, że w grupie raźniej. Dlatego zapraszamy wszystkie kobietki (zmotywowane do wspólnego odchudzania i motywowania się tu nawzajem) które chcą dobrnąć do końca diety i osiągnąć wymarzoną wagę!!!
Proponuję zacząć 23 czerwca..Myślę że do tego czasu zdążymy się wbić w normalny tryb życia i meldowanie się nie będzie nam sprawiać większego problemu.
ZASADY
1. OGRANICZAMY SŁODYCZE DO MINIMUM
2. UPRAWIAMY SPORT
3. TRZYMAMY DIETĘ KAŻDY WG WŁASNEJ PREFERENCJI
4. WAŻENIE??? WSPÓLNIE USTALIMY JAKI DZIEŃ NAM PASUJE
5. KAŻDA WYZNACZA SOBIE SWÓJ OSOBISTY CEL
ZATEM ZAPRASZAMY WSZYSTKICH CHĘTNYCH DO ZAPISYWANIA SIĘ!!!
KAŻDY CHĘTNY PROSZONY JEST O PODANIE:
**WAGI AKTUALNEJ
**WAGI, KTÓRĄ CHCEMY OSIĄGNĄĆ W TRAKCIE AKCJI (PROSZĘ O REALNE CELE)
**WZROST
**OBWÓD TALII
**OBWÓD BIODER
**OBWÓD UDA
*************ZAPRASZAMY***********
- Dołączył: 2009-06-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3296
22 lutego 2010, 12:28
Hej :) Nie było mnie kilka dni w domku a przez to i na forum... Odzywać się!!!
22 lutego 2010, 14:01
chyba nikt się nie odezwie oprócz Dżambo...
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Bla Bla Bla
- Liczba postów: 5852
22 lutego 2010, 17:21
szyszuniu doka ldnei ja patrzę jednego dnia atam ostatni mój post, potem znowu mój, mówię czyżbysmy umarły, ale nei podnosimy się:-)
- Dołączył: 2009-06-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3296
22 lutego 2010, 17:36
Właśnie, choćby we 3, ale przetrwamy
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Bla Bla Bla
- Liczba postów: 5852
22 lutego 2010, 18:48
he eh dobre:-) Trzy muszkieterki jahoooo
22 lutego 2010, 18:51
Siedze w domku rodzinnym i wcianm słodycze... chyba zagłuszam smutek... na wagę nie wchodzę, bo widzę już po spodniach, że jest inaczej :)) ale w środę wracam do Wawy i muszę się wkońcu zmobilizować ... święta przed nami...
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Bla Bla Bla
- Liczba postów: 5852
22 lutego 2010, 18:57
ja wczoraj wróciłam do studiowania i dzisiaj po pierwszych zajęciach"-)
łądna pogoda była to i piechotką ruszyłąm... ale się schodziąłm.... a co do grzechó to piwko było tak na rozpoczecie:-)
22 lutego 2010, 19:11
Dżambuś to ile masz teraz tego wolnego?
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Bla Bla Bla
- Liczba postów: 5852
22 lutego 2010, 19:24
miłam 3 tygodnie i dzisa dzisiaj zaczęłam ostatni semestr:-)(
ale wtorki mam wolne więc jest ok:-)