Temat: SOUTH BEACH - od nowego roku 2012

Kasia mleko chude do kawusi też może być.... zresztą tez jest ileś dozwolone.... już nie pamietam dokładnie ilości
najlepiej poczytaj ksiązkę.... ale nie wszystko naraz... przestudiuj jej główne zasady i pierwszą fazę od deski do deski.... drugą fazą się zajmiesz później.... zrób zakupy by Ci niczego nie brakowało i rozpisz sobie kilkudniowe menu... tak łatwiej się wdrożysz bez wpadek i tłumaczenia że czegoś nie było czy coś.... dasz rade.... z nasz pomoca to już w ogóle.... my tu miałysmy roczny wstęp do dietuy hihi

Taki roczny rozbieg

A ja nadal sie rozbiegam.

O tak, o diecie my wiemy wszystko. Jeszcze tylko w życie to wprowadzić.

Może poszukaj sobie na forum w sb - przepisy czegoś smacznego. Tam są niektóre fajne przepisy.

szkoda ze od opanowanej teorii się nie chudnie!!

a ja właśnie próbowałam wybić kawę bez mleka (bo niby mam odstawić) i normalnie mi przez gardło nie chce przejść :D

Kasia w książce jest napisane, że można mleko do 1%. Więc tutaj nie ma się czym martwić. Dozwolone są 2 szklanki (480ml) produktów mlecznych, w tym jogurt naturalny 0% lub niskotłuszczowy. :)

Też bym się nie wybrała na 'W ciemności' za bardzo na mnie działają takie filmy, za wrażliwa jednak jestem. ;o

Kasmi wcale się nie dziwię, bez mleka kawy też bym nie dała rady wypić!

hej quicksand

kasmi a pijesz puszczalska czy zwykłą?? zwykła jest smaczniejsza.... mi puszczalska tez bez mleka nie wchodzi

jeszcze inną ;) z ekspresu :) czyli w sumie zwykłą, tudzież "plutą" jak mówi moja mama ;)

ej no to ekspresówka jest jeszcze smaczniejsza
ale to trzeba się przyzwyczaić.....

lata temu też piłam kawę z mlekiem i to słodką!! bez cukru normalnie mnie mdliło... ale stopniowo się nauczyłam pić czarnuche bez słodzenia.... oczywiście pobudkami było ograniczenie kcal....ale teraz to już tylko walory smakowe wchodzą w grę!!

hej hanejowa :)

ja zazwyczaj piję rozpuszczalną, ale jak nie mam wyboru to i zwykłą, ale bez mleka ani rusz... ale może to jednak kwestia przyzwyczajenia jak z cukrem... chociaż powiem Wam, że odkąd piję herbatę bez cukru półtora roku to i tak mi w niej zawsze czegoś słodkiego brakuje ;/ masakra... a słodzika używać nie chcę, więc piję gorzką mimo, że nie za bardzo mi smakuje. :P

to może poszukaj jakiś ziołowych albo owocowych herbat, które Ci bardziej podejdą?
zielona, czerwona i biała to takie podstawowe, ale może akurat (jakimś cudem chyba :D) uznasz, że herbata z pokrzywy jest dla Ciebie idealna :)