Temat: SOUTH BEACH - od nowego roku 2012

Bardzo proszę babeczki - jest nowy temat.
Objadajcie się dzisiaj ile się da, bo od jutra zgodnie z naszym postanowieniami zwarte i gotowe zaczynamy nowy rok z south beach.
Pasek wagi
Mam jechać, żeby mnie zdradzał? no ładne kwiatki mi tu podsuwasz... ;>
koleżanka... :P


aguś - u nas przez weekend wszystko rozmakało, a dzisiaj w nocy zamarzło na nowo, więc szklanka jak się patrzy ;)
podajemy wagę :)
a zakończenie w wigilijny poranek, albo w niedzielę przed Wigilią - do ustalenia :)

ja 65,4kg.
mam na dzis 1000 spraw a siedze i ogladam seriale...wrrrr
jestem okropnym leniem.
Pasek wagi
Kasmi - masz jechać, żeby nastukać lasce zanim M ją bzyknie. Tak profilaktycznie :)
Pasek wagi

Parę dni temu koleżanka powiedziała mi, że dzwoniła do Pawła, bo szukała mnie, ale Paweł nie odebrał tylko odpisał sms-a że jest w kinie.

A miał byc wtedy w pracy, to była sobota rano. Powiedziałam Gosi, że to niemożliwe, że nie był w kinie tylko był w pracy. Widziałam po jej minie, że coś jest nie tak, jej mąż który przy tym był usilował zmienić temat / solidarność plemników / no ale ja już zaczęłam drążyć temat. I faktycznie dostała od mojego męża sms-a, że jest w kinie.

O żesz kur...... jak wpadłam do domu, jak zaczęłam sie awanturować co robił w kinie, z kim ,dlaczego mnie oklamał.

Okazało się, że bylo to w czasie, gdy Paweł był już w domu, odśnieżał, zadzwonił jego telefon, ja chciałam go odebrać, a że nie znam sie na nim coś przycisnęłam i wysłałam Gośce szablon " jestem w kinie ".

I faktycznie jak sprawdziłam po godzinie, to tak było.

Ale mała awantura nie zaszkodzi.

Pasek wagi
hehehehehehe  :D :D :D :D :D
a wkurzył się Paweł, że go podejrzewałaś?:P

w sumie co, podstawy były tak? Tak! :D
zawsze lepiej mieć pewność :P

Ewa hehehe dobre dobre!!!
Pasek wagi

Nie wkurzył, bo ja systematycznie tak mam.

Kiedyś wracajac z pracy kupiłam sobie torebkę i poszłam pokazać Pawłowi. Drzwi do jego gabinetu były zamknięte. No więc zadzwowniłam na jego komórkę. I usłyszałam, że komórka dzwowni w jego gabinecie. A on nie rozstaje sie z telefonem.

O żesz.... pomyślam... zakmnąłeś sie gościu w pokoju ??? No to ja tu poczekam, aż wyjdziesz i dowiem sie co tam i z kim robisz. Usiadłam przed gabinetem i siedzę ,siedzę, siedzę......

A obok była sala rozpraw i wisiała wokanda na drzwiach. I tak z czystej ciekawości wstałam,. żeby zobaczyć co to za rozprawy tam są. I okazało się, że to wokanda Pawła, że sądzi, jest na sali rozpraw,a wtedy nie ma ze sobą komórki.

A ja jak ten debil siedziałam pod drzwiami

Pasek wagi
hahaha Ewa normalnie aż mi humor poprawiłaś, najlepszy był ten szablon jestem w kinie To ja idę wstecz Was doczytać z weekendu.
Pasek wagi
kuzwa no.....
juz 12 a ja nadal w tym samym miejscu....
Pasek wagi
Hej Dziewczęta!

A co to za smuty od rana? 

Ja mam bardzo dobry humor :) byłam w mieście, odebrałam dowód, złożyłam podanie o nowy paszport (140 zl  rozbój w biały dzień...dostałabym jakąś zniżkę, ale nikt mi nie powiedział, że trzeba złożyć zaraz po ślubie...). I wiecie co? Na zdjęciu do paszportu wyglądam tak samo jak na tym sprzed pięciu lat  więc albo się nie starzeje, albo pani u fotografa mnie nieźle wyretuszowała :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.