- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 stycznia 2012, 21:20
Witam
pilnie poszukuje wsparcia w odchudzaniu
bardzo chcialabym znalezc tutaj osoby, ktore podobnie jak ja maja do zgubienia bardzo duzo kg
ja wlasnie siegnelam bruku i pobilam swoja najwzsza w zyciu wage
przy wzroscie 160 waze 102-103 kg ... i panicznie boje sie jutra
moim celem jest osiagniecie minimm 70 kg... jesli sie da oczywiscie jeszcze mniej
ta grupa nie ma celu prowadzenia tabelek czy jakiejkolwiek rywalizacji punktowej chodzi mi glownie o mozliwosc pogadania o naszych codziennych sukcesach i porazkach... mam nadzieje ze tych drugich bedzie niewiele :)
ja spokojnie zaczynam od jutra zeby w poniedzialek ruszyc pelna para
zapraszam wszystkich chetnych
8 stycznia 2012, 11:22
Witam wszystkich swietnie ze jest nas juz tyle
i przede wszystkim to dziala bo dzisiaj rano nie powiem mialam juz duzo mniejszy zapal do tego calego odchudzania ale kiedy weszlam tutaj i poczytalam co piszecie nowe checi do mnie wrocily
co do mojej dietki to podalam tak orientacyjnie 1000 kcal chociaz pewnie powinnam okreslic ta diete mz bo absolutnie nie zamierzam liczyc skrupulatnie kcal. Po tych wszystkich dietach ktore przeszlam albo moze lepiej zaczynalam bo gdybym ktoras przeszla nie wazylabym teraz 100 kg dosc dobrze orientuje sie w wartosciach kalorycznych i doskonale wiem czego unikac. Gorzej wprowadzic ta wiedze w zycie
8 stycznia 2012, 11:26
wieczorne jedzenie... hmmm... wlasnie z tym nie radze sobie w ogole
ja przez caly dzien moglabym nie jesc nic i czuje sie ok nic mnie nie boli nie kreci mi sie w glowie nie czuje glodu ale jak wracam do domu po pracy wtedy sie zaczyna... mysle ze przez 2, 3 godz jeste w stanie pochlonac kilka tysiecy kcal... czasami tak sie najem ze az mnie wszystko boli... zastanawialam sie juz nad tym czy nie mam bulimii ale przeciez nie wymiotuje... jednak mysle ze to zachowanie ma duzo wspolnego z bulimia...
8 stycznia 2012, 11:30
8 stycznia 2012, 12:12
8 stycznia 2012, 12:58
Nio ja ,mam podobnie z tym wieczornym obżarstwem....codziennie wstaję i obiecuję sobie,że "od dzisiaj" nie najem (czytaj:nie na żrę się)wieczorem jak świnka i codziennie mi to nie wychodzi.....
Czy któraś z Was kręci hula hop???zastanawiam się nad kupnem...
8 stycznia 2012, 13:01