- Dołączył: 2011-02-20
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 251
7 stycznia 2012, 21:20
Witam ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smile.gif)
pilnie poszukuje wsparcia w odchudzaniu
bardzo chcialabym znalezc tutaj osoby, ktore podobnie jak ja maja do zgubienia bardzo duzo kg
ja wlasnie siegnelam bruku i pobilam swoja najwzsza w zyciu wage ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smilie2.gif)
przy wzroscie 160 waze 102-103 kg ... i panicznie boje sie jutra
moim celem jest osiagniecie minimm 70 kg... jesli sie da oczywiscie jeszcze mniej
ta grupa nie ma celu prowadzenia tabelek czy jakiejkolwiek rywalizacji punktowej chodzi mi glownie o mozliwosc pogadania o naszych codziennych sukcesach i porazkach... mam nadzieje ze tych drugich bedzie niewiele :)
ja spokojnie zaczynam od jutra zeby w poniedzialek ruszyc pelna para
zapraszam wszystkich chetnych ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smiley14.gif)
- Dołączył: 2006-11-18
- Miasto:
- Liczba postów: 30
8 stycznia 2012, 10:25
Cześć dziewczyny:) Ja też się dołączę:) Co prawda zrzuciłam już 13kg, ale to dopiero początek:) Ja jestem na vitalijkowej diecie błonnikowej:) I jadam teraz około 1800-1900ckal, a na samym początku jak ważyłam 106kg jadałam około 2000ckal i chudłam:) Także odradzam diety 1000ckal. Lepiej jeść więcej, chudnąć wolniej, ale na stałe:)
Edytowany przez cessie 8 stycznia 2012, 10:26
- Dołączył: 2010-02-26
- Miasto: Strzelin
- Liczba postów: 1269
8 stycznia 2012, 10:27
To i ja z Wami:) Mam ze 40 kilo do stracenia:)
8 stycznia 2012, 10:36
jej ale nas się nazbierało fajnie będzie z kim pogadać.a co do diet 1000kcal tez nie jestem za również jem normalnie znaczy bez przesady tak ze głodna nie jestem i chudnę pomału co mnie wkurza, no ale coś tam leci w dół już się przejechałam na tych szybkich dietkach potrafiłam w 3 tyg zgubić 7kg a co za tym po odchudzaniu przybrałam z nawiązką, wiec teraz chce po prostu zmienić nawyki by jedzenie racjonalne i zdrowe stało się mottem na cale życie to wydaje mi się najsłuszniejsze
Edytowany przez ewelka99 8 stycznia 2012, 10:39
- Dołączył: 2011-12-06
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 188
8 stycznia 2012, 10:38
moja kolezanka przy Twoim wzroscie i twojej wadze schudla do 49 kg :) zdobyła troche nagród za to i byla w tv, gazetach :)
- Dołączył: 2009-07-31
- Miasto: Dubai
- Liczba postów: 1075
8 stycznia 2012, 10:39
Jesli mozna to tez sie przylacze. Odchudzam sie cale zycie. Zamiast gubic wage to tyje. Umiem sie ladnie i pieknie odchudzac z sukcesami do czasu. Potrafie nawet zgubic bez wiekszego wysilku ponad 10 kg, ale ostatnio totalnie mi to nie wychodzi. Zgubie kg, a przybeda mi 2 . Problem ze mna jest taki, ze nie cwicze. Uwielbiam sport. Najgorzej mi sie za to zabrac. Potrzebuje takiego kopa w dup***, bo inaczej nie da rady. Cale zycie sobie zmarnuje, bo to, ze jestem gruba w jakis sposob mnie hamuje w niektorych sytuacjach. Jak jest u Was ?
Powodzenia kochane i mam nadzieje, ze uda nam sie prowadzic ten watek i wspierac jednoczesnie.
Jakie sa wasze problemy w odchudzaniu ? Czy chodzi to o problem z dopasowaniem jadlospisu, czy po prostu tak jak ja nie potraficie ruszyc tylka z kanapy i zaczac cwiczyc ? Milego dnia :) , Marta - kojfel
- Dołączył: 2008-12-08
- Miasto: chicago
- Liczba postów: 531
8 stycznia 2012, 10:50
To ja też się przyłącze mam do zrzucenia ok 30 kg, teraz ważę ok 90 kg a chcę zejść do ok 60 kg. Od środy jestem na 1200 kcal, ale to chyba jednak za mało od dzisiaj przejdę na 1500 kcal a od jutra zaczynam ćwiczyć na rowerku. Mam nadzieję że mi sie uda. W moim przypadku nadwaga pochodzi z ciążowego obżarstwa.
- Dołączył: 2010-01-28
- Miasto: Barbados
- Liczba postów: 442
8 stycznia 2012, 10:53
Pamiętam, jaka byłam zbulwersowana, gdy wykupiwszy diete na vitalii otrzymałam jadłospis z dzienną porcią 2800 kcal :D nadal uważam, że to było dużo, ale 2000 dziennie spokojnie bym jadła. Moze nawet zaszaleję z 2200 :)
- Dołączył: 2012-01-07
- Miasto: Berlin
- Liczba postów: 16
8 stycznia 2012, 11:10
Też chętnie się przyłącze ; ) Wprawdzie mam do zrzucenia 17 kg, to w większej grupie zawsze raźniej i przede wszystkim łatwiej ; ) Wydaje mi się, że takie działanie nawet bardzo motywuje, przecież chcemy się pochwalić naszymi sukcesami ; )) A pokazując porażki będzie po prostu wstyd ; ) Ja zaczęłam od wczoraj snuć poważne plany o odchudzaniu. Od dzisiaj zaczynam dokładnie spisywać wszystko co zjem i każde ćwiczenie, ktore wykonam ; )) Tobie/ Wam też radzę, nie trzeba bez przerwy liczyć zjedzonych kalorii tylko staraj się podświadomie nie przekraczać powiedzmy tych 1000 kcal. I ćwiczenia też są bardzo ważne . Trzeba pamiętać o systematyczności ; ))
Życzę Wam i sobie powodzenia ; )))
8 stycznia 2012, 11:13
przylaczam sie :) mam 168 i waga 103
8 stycznia 2012, 11:14
Cześć Laseczki!!!to chyba pierwszy wątek jaki zauważyłam na vitali,że są dziewczyny z większym balastem.
Też chcę sie przyłączyć
wzrost;168 waga;85kg....
Powiedzcie mi jak sobie radzicie z wieczornym nie jedzeniem????