Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa! 16.01-19.03

Zapraszam do wspólnego odchudzania i do zmiany trybu życia na zdrowszy. W tym celu: trzymamy się diety i ćwiczymy! Myślę, że odrobina sympatycznej rywalizacji będzie dodatkową motywacją i pomoże nam nie poddawać się w chwilach słabości.
Akcja zacznie się 16 stycznia, w poniedziałek i zakończy 19 marca (poniedziałek). Mamy 2 miesiące, by na wiosnę wskoczyć w mniejszy rozmiar.
Zapisy przyjmuję do niedzieli 15 stycznia, do godziny 22, proponuję, by grupa liczyła maksymalnie 25 osób.
edit.: lista została zapełniona, czekam jeszcze na dziewczyny, które deklarowały chęć uczestnictwa w poprzednim punktowanym wątku pt. "Piękniejsza w 4 tygodnie", było tam jeszcze 5 osób, które czekały na ten wątek.

Przy zgłoszeniach proszę podać:
* wzrost
* wagę w dniu zapisu
* cel do osiągnięcia na 19 marca

* POD DANYMI PROSZĘ WKLEIĆ PONIŻSZĄ TABELKĘ, którą będziecie edytować co tydzień (każdy będzie miał tylko jeden post z punktami, żeby nie zaśmiecać wątku).
Tabelka z punktacją i aktualną wagą powinna być uzupełniona w niedzielę wieczorem, najpóźniej w poniedziałek. W poniedziałek spisuję nasze punkty i robię listę rankingową za dany tydzień. Wówczas Wy możecie edytować tabelkę na następny tydzień. Zgłoszenie=tabelka i tę jedną tabelkę edytujemy, pisząc przy niej kolejno: I tydzień (wpisujecie punkty w tym tygodniu), po opublikowanej liście rankingowej za I tydzień edytujecie i piszecie II tydzień, wpisujecie punkty za II tydzień itd. Lista rankingowa będzie zawsze na początku wątku, na koniec wyłonimy zwycięzcę.
Zasady i tabelkę zapożyczyłam (nieco zmienione) z wątku "Piękniejsza w 4 tygodnie", od jego założycielki.
PUNKTACJA:

* dieta:
2 pkt. całkowite przestrzeganie diety danego dnia
1 pkt. niewielkie odstępstwo od diety
0 pkt. brak diety danego dnia

* słodycze
1 pkt. brak słodyczy
0 pkt. obecność słodyczy

* woda (liczymy wodę, herbatę, mleko - wszystkie zdrowe napoje nawadniające nasz organizm)
2 pkt. powyżej 2 litrów
1 pkt. od 1,5l. do 2l.
0 pkt. mniej niż 1,5l.

* ćwiczenia gimnastyka, sport, długie piesze wycieczki, marsz; a nie zwykłe chodzenie piechotą do pracy z przystanku i na zakupy ;):
0 - brak ćwiczeń
1- do 30 minut
2- 31- 59 minut
3 - 60 minut i więcej.

 

Poniedziałek

Wtorek

Środa

Czwartek

Piątek

Sobota

Niedziela

Dieta

 

 

 

 

 

 

 

Słodycze:

 

 

 

 

 

 

 

Woda:

 

 

 

 

 

 

 

Ćwiczenia:

 

 

 

 

 

 

 

Suma:

 

 

 

 

 

 

 

Dieta: (np. 1200 kcal) itp.

Wzrost:

Waga początkowa:

Waga obecna:

Cel:

pessimist napisał(a):

dziewczyny o ile mnie pamięć nie zawodzi to któraś z Was potrafi kręcić hula hop ponad godzinę jak nie dwie:) [podziwiam] mogłybyście dać jakieś rady początkującej? odkurzyłam swoje hula hop - do niedawna nie potrafiłam w ogóle nim kręcić, nauczyłam się w wakacje, a teraz i tak nie udaje mi się go utrzymać 1 min, a co dopiero mówić o jakiś 15:o)

ja kręcę po 2 godz bez przerwy czasem;) a jeżeli chodzi o kręcenie to nie wiem co poradzić ...na pewno jak będziesz regularnie kręcić to się nauczysz ja po prostu wzięłam kółko i zaczęłam kręcić i nie iem z skąd ale umiałam;)
Pasek wagi
jeśli chodzi o hula hop- praktyka czyni mistrza
Pasek wagi
Szpilka - super ranking gratuluję zwycięzczyniom
Pasek wagi

gratuluje zwyciezczyniom u mnie kg bezmian ale mam @wiec licze ze to przez to

Kasia a masz zwykła hula hop, czy jakieś cięższe? będę ćwiczyć i praktykować, bo ponoć daje efekty, a poza tym jest bardzo kobiecym ćwiczeniem, które mi się podoba:)

chcę być chuda, gratuluje 1 miejsca i miej się na baczności, bo będę Cię gonić;-)

szpilka zrobiłaś kawał dobrej roboty z tym rankingiem:)
gratulacje wszystkim, które się zmobilizowały do ruszenia tyłeczka z kanapy;o) obyśmy tylko nie osiadły na laurach=D
Pasek wagi

pessimist mam takie z masażerem;)

Pasek wagi
Dzięki, dziewczyny!
Muszę dogonić peleton w punktach za ćwiczenia!
Gratki gratki dla podium i nie tylko!! 
Ja od poniedziałku tak strzelam z ćwiczeniami, że będę miała chyba maksa do niedzieli :D Chcę zobaczyć jak to zadziała na moją wagę - czy spadnie czy nie, plus nie ważę się jak wspomniałam przez cały tydzień - co jest okrutnie ciężkie dla wagoholiczki :D Dziś mnie tak strasznie głowa boli, jestem senna i obolała po ćwiczeniach, ale nie poddaję się i zaraz znowu zaczynam  A czuję, że metabolizm przyspieszył, bo częściej latam z wiadomych przyczyn do WC :D A miałam z tym problemy, więc jest ekstra.

PS: Ja proponuję robić jeden przymusowy dzień wolny od ćwiczeń, bo mięśnie przecież muszą odpocząć... Wedle życzenia vitalijek - same mogą wybrać który. W każdym razie ja w sobotę będę się regenerować, teraz zasuwam :)

Na dzisiejszą poprawę humoru z BEBZOLA:
Pasek wagi
a ja dziewczynki nie chcę za wcześnie się chwalić, ale waga dziś rano pokazała mi 3 razy wynik 62,2! ale w szoku byłam, bo przedwczoraj było 63! nie miewam takich dużych wahań, więc po cichu liczę, że waga utrzyma się przynajmniej do końca tygodnia i będę mogła wpisać ją oficjalnie do tabelki! byłoby bosko, ale na razie a kysz - nie zapeszam!

Peauela


od roku miewam dni wolne od ćwiczeń tylko gdy zmuszają mnie do tego okoliczności (np. podróż) i chyba moje mięśnie już przywykły do tego stanu rzeczy, nawet ten mój 1,5 h trening nie jest mocno męczący, robię ćwiczenia typu twister, abs, buns, legs, itd. nie powiedziałabym że mnie coś potem boli, no chyba że przesadzę więc trzymam się tego, bo bez ćwiczeń to mam wrażenie, że nie powinnam nic jeść i że na pewno przytyję , chodzę po ścianach i jestem nieszczęśliwa, ale jak większość chce dnia wolnego to mogę nie dodawać punktów z ćwiczeń ale z nich samych nie zrezygnuję

Przecież nie trzeba ćwiczyć ponad godzinę codziennie, można po 30 min, brzuszki, rozciąganie, coś delikatnego. Szybki marsz...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.