13 stycznia 2012, 21:45
Witajcie,
kiedyś już tu zaglądałam, ale miałam przerwę związaną ze zdrowiem. Wracam do Was i zamierzam pozbyć się mojego, hodowanego od lat balastu. Jakieś 30 kg, a potem zobaczę jak wyglądam i podejmę dalsze decyzje.
Przyłączajcie się do mnie. Stworzymy grupę wsparcia i wspólnie utracimy nasze kilogramy. Możemy opisywać z czego składają się posiłki, jaka dietę stosujemy, co nam w niej pasuje, a co nie itd.
Mam 161 cm wzrostu, ważę 100 kg, nadwaga - jakieś 30 kg. Niestety nie mogę ćwiczyć - jestem po operacji.
Zapraszam.
Edytowany przez czarodziejka75 18 stycznia 2012, 23:59
- Dołączył: 2012-03-02
- Miasto: Suwałki
- Liczba postów: 464
26 marca 2012, 10:14
Hejka. ja dziś na śniadanie jajecznicę z 2 jajek i pomidor no i kawa z chudym mlekiem. Na obiad pomysłu jak na razie nie mam ,ale to pewnie coś spontanicznie powstanie.
Na rowerek dziś wskoczę, obiecałam to sobie:-).Od dziś mam rekolekcje,więc do kościółka pieszo się przejdę,chyba że będzie brzydka pogoda,bo z rana to mróz był :-(
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Bialystok Sztokholm
- Liczba postów: 1034
26 marca 2012, 10:18
No wreszcie
Kuleczka jestes :) Gdzie sie podziewalas wczoraj :)? Ja tez nie mam jeszcze pomyslu na obiad le marza mi sie te golabki z ryby ;) Ale dzis mam jeszcze wolowine nie zamrozona to moze co z wolowiny
![]()
Macie jakies propozycje z miesa mielonego z wolowiny? Czy nie mozna jesc?
- Dołączył: 2012-03-02
- Miasto: Suwałki
- Liczba postów: 464
26 marca 2012, 10:29
Jestem,jestem i witam gorąco
![]()
Wczoraj dzień lenia był. Kościółek z rana,potem zebranie,obiad,troszkę tv pooglądałam i z dzieciakami w karty graliśmy,hehe. Dzień tak zleciał szybko,miał być spacer,ale wiatr mało głowy nie urwał,więc lipa. Dietkuję sobie dalej,wszystko po mojej myśli bo co raz mniejsze cyferki na wadze co mnie cieszy. Dziś zaspałam i przez to mój syn spóźnił się do szkoły 20 min,aż się popłakał bo to jego pierwsze w życiu spóźnienie,ale już ok :-)
Jak marta czytam o twojej wołowinie to aż mnie skręca. Wiem że jest dużo zdrowsza niż wieprzowina,ale po kopenhaskiej mam uraz dosłownie do wołowiny bo wtedy jadłam ją pieczoną na suchej patelni bez żadnych przypraw i soli bo nie wolno było używać,więc możecie sobie wyobrazić jak smakowała. Teraz zauważyłam,że też trochę za mało jem mięsa,muszę to zmienić .
Obiad mi marta podsunęłaś,dziekuję :-) bo mam filet z ryby w zamrażalniku to chyba też sobie gołąbki zrobię,o !
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Bialystok Sztokholm
- Liczba postów: 1034
26 marca 2012, 10:38
Daj znac jak wyszly :) Ja w sumie wczoraj jdlam hamburgera z wolowiny tylko 180 kcal a byl bardzo smaczny, robilam na grillu :)
26 marca 2012, 10:42
marta może ala lazania czyli mielona wolowina przelożona plastrami cukini?
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Bialystok Sztokholm
- Liczba postów: 1034
26 marca 2012, 10:45
To byla wolowina z grilla, plaster plus cukinia na patelni obtaczana w bialku i troche bulki tartej. Nie
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Bialystok Sztokholm
- Liczba postów: 1034
26 marca 2012, 10:46
Nie wiem czy mozna taka cukinie jesc ale wczoraj jeszcze nie bylam na SB a to mialo dosc malo kalori :)
26 marca 2012, 11:37
na SB niestety bułak tarta odpada
26 marca 2012, 11:49
ja na obiad mam zupe - rosol z makaronem, wlasnie teraz jem ;) jeszcze na dzis mnie czeka skakac na skakance 40 minut i rower :)
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Bialystok Sztokholm
- Liczba postów: 1034
26 marca 2012, 12:27
Ja makaronu tez nie jem, a rosol na kosci?