13 stycznia 2012, 21:45
Witajcie,
kiedyś już tu zaglądałam, ale miałam przerwę związaną ze zdrowiem. Wracam do Was i zamierzam pozbyć się mojego, hodowanego od lat balastu. Jakieś 30 kg, a potem zobaczę jak wyglądam i podejmę dalsze decyzje.
Przyłączajcie się do mnie. Stworzymy grupę wsparcia i wspólnie utracimy nasze kilogramy. Możemy opisywać z czego składają się posiłki, jaka dietę stosujemy, co nam w niej pasuje, a co nie itd.
Mam 161 cm wzrostu, ważę 100 kg, nadwaga - jakieś 30 kg. Niestety nie mogę ćwiczyć - jestem po operacji.
Zapraszam.
Edytowany przez czarodziejka75 18 stycznia 2012, 23:59
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Bialystok Sztokholm
- Liczba postów: 1034
26 marca 2012, 19:15
Pewnie ze trzymamy :) tez jestes na SB?
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto:
- Liczba postów: 98
26 marca 2012, 19:37
HEJKA,
jestem zalamana, wkurwiona, sflustrowana, oburzona, wkurwiona !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bylam na wadze i zamiast mniej jest wiecej, no dobrze ten weekend nie nalezal do dietkowych, wogole nie nalezal, piwo, keilbasa z grilla, pizza i wogole wszystko oplywajace tluszczem ale zeby 5 kg ???????!!!!!!!!!!! Miesnie tez swoje waza i wiem to ale zeby az 5kg w dwa dni, no to juz chyba przesada .....
Nie, nie poddam sie mam zwiekszona moatywacje, ale do kurzej stupki jak to mozliwe ??????!!!!
dwa tygodnie temu przed Kopenhadzka wazylam 82,30kg a teraz 87,60kg ....... no zeby ten systen pokrecilo !!!!!!!!
- Dołączył: 2012-03-02
- Miasto: Suwałki
- Liczba postów: 464
26 marca 2012, 19:54
A ważyłaś się Dagna wcześnie na tej samej wadze? Bo czasem każda waga inaczej waży. Ale nie smuć się,czasem są gorsze czasy wagowe,trochę zaciśniesz pasa i znowu zleci,pij tylko dużo wody,to trochę oszukuje żołądek,bo czujesz się pełniejsza. Będzie lepiej :-) I pewnie,NIE PODDAWAJ SIĘ !!!
Ja niedawno wróciłam z kościoła:-) Na kolację zaserwowałam kromkę razowego chleba z makrelą i koktajl proteinowy no i woda na okrągło.
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto:
- Liczba postów: 98
26 marca 2012, 20:02
w sumie wiesz Kuleczka wazylam sie na innej wadze niz wczesniej, ale to i tak ogromna roznica .......... ale coz, zacisne pasa i byda wiekszy rygor trzymala nawet paska nie ppotrafie zmienic taka zla na siebie jestem, ale coz masz babo placek, sama sobie narobilam to dzielnie to zniose, wezme na klate i byda sie z takim ciezarem borykac i dalej chudnac :D
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Bialystok Sztokholm
- Liczba postów: 1034
26 marca 2012, 20:06
kuleczka34 napisał(a):
A ważyłaś się Dagna wcześnie na tej samej wadze? Bo czasem każda waga inaczej waży. Ale nie smuć się,czasem są gorsze czasy wagowe,trochę zaciśniesz pasa i znowu zleci,pij tylko dużo wody,to trochę oszukuje żołądek,bo czujesz się pełniejsza. Będzie lepiej :-) I pewnie,NIE PODDAWAJ SIĘ !!!Ja niedawno wróciłam z kościoła:-) Na kolację zaserwowałam kromkę razowego chleba z makrelą i koktajl proteinowy no i woda na okrągło.
Kuleczka a ty nie jestes na SB?
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Bialystok Sztokholm
- Liczba postów: 1034
26 marca 2012, 20:07
Dagna83 napisał(a):
w sumie wiesz Kuleczka wazylam sie na innej wadze niz wczesniej, ale to i tak ogromna roznica .......... ale coz, zacisne pasa i byda wiekszy rygor trzymala nawet paska nie ppotrafie zmienic taka zla na siebie jestem, ale coz masz babo placek, sama sobie narobilam to dzielnie to zniose, wezme na klate i byda sie z takim ciezarem borykac i dalej chudnac :D
Super podejscie, nie zalamuj sie ta waga szybko spadnie :) w dwa dni sie nie da tyle przytyc, zrob teraz dietke i spadnie w dwa dni :)
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Bialystok Sztokholm
- Liczba postów: 1034
26 marca 2012, 20:17
Ja wlasnie skonczylam trening uff coraz ciezsze te cwiczenia...
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto:
- Liczba postów: 98
26 marca 2012, 20:35
Marta ja sadze, ze poddawanie sie nawet jesli poniesie sie kleske tak jak ja, to najgorsze co mozna zrobic, mi to daje motywace jeszcze wieksza i wcale nie grubne zeby potem chudnac, ale zdarza sie i trzeba temu stawic czolo a nie chowac sie w chipsach i czekoladzie......
Jesli nie bedzie mnie jakis czas to nie dlatego, ze sie poddalam, ale dlatego ze gubie wstretne kilogramy i ujawnie sie jak waga wskaze 7 z przodu
za Was Chudzinki oczywiscie trzymam kciukaski cala moca i nie poddawac mi sie !!!!!!!!!!!! Twardym trza byc nie mietkim
![](http://1.1.1.5/bmi/filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/tounge.gif)
- Dołączył: 2012-03-02
- Miasto: Suwałki
- Liczba postów: 464
26 marca 2012, 21:03
marta7679 napisał(a):
Kuleczka a ty nie jestes na SB?
Nie, ja bazuje na diecie Dukana. Kiedyś na niej dużo schudłam i dobrze się na niej czułam. Miałam ją obkutą na blachę,książkę nawet kupiłam. Nie żebym stosowała się rygorystycznie z tymi fazami po kolei,bo zdarza mi się jeść chleb razowy czy ciemny makaron,oczywiście w niedużych ilościach i niecodziennie. Jem mnóstwo białka,czyli chudy nabiał w każdej postaci,jajka,ryby i chude mięso. Owoce tez,ale nie wszystkie,warzywa też oczywiście bez takich wzdymających i witaminki łykam :-). Żadnych słodyczy,białego chleba,tłuszczu(tyle co do wysmarowania patelni)i ziemniaków. Na razie dobrze mi idzie. Kiedyś na forum,jak się dziewczyny na dukanie odchudzały to powstawiałyśmy swoje zdjęcia przed i po,mówię wam,mega motywacja jak się naocznie dowody widzi i sukcesy a nie ustawkę z reklamy środków odchudzających.
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Bialystok Sztokholm
- Liczba postów: 1034
26 marca 2012, 21:08
Jesli SB nie przyniesie efektow to tez pomysle o tej diecie :) w koncu mamy nauczyciela :)