Temat: Minus 30 kg i więcej. Kto się przyłączy?

Witajcie,

kiedyś już tu zaglądałam, ale miałam przerwę związaną ze zdrowiem. Wracam do Was i zamierzam pozbyć się mojego, hodowanego od lat balastu. Jakieś 30 kg, a potem zobaczę jak wyglądam i podejmę dalsze decyzje. 
Przyłączajcie się do mnie. Stworzymy grupę wsparcia i wspólnie utracimy nasze kilogramy. Możemy opisywać z czego składają się posiłki, jaka dietę stosujemy, co nam w niej pasuje, a co nie itd.
Mam 161 cm wzrostu, ważę 100 kg, nadwaga - jakieś 30 kg. Niestety nie mogę ćwiczyć - jestem po operacji. 
Zapraszam. 


Pewnie ze trzymamy :) tez jestes na SB?

HEJKA,

jestem zalamana, wkurwiona, sflustrowana, oburzona, wkurwiona !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Bylam na wadze i zamiast mniej jest wiecej, no dobrze ten weekend nie nalezal do dietkowych, wogole nie nalezal, piwo, keilbasa z grilla, pizza i wogole wszystko oplywajace tluszczem ale zeby 5 kg ???????!!!!!!!!!!! Miesnie tez swoje waza i wiem to ale zeby az 5kg w dwa dni, no to juz chyba przesada .....

Nie, nie poddam sie mam zwiekszona moatywacje, ale do kurzej stupki jak to mozliwe ??????!!!!

dwa tygodnie temu przed Kopenhadzka wazylam 82,30kg a teraz 87,60kg ....... no zeby ten systen pokrecilo !!!!!!!!

A ważyłaś się Dagna wcześnie na tej samej wadze? Bo czasem każda waga inaczej waży. Ale nie smuć się,czasem są gorsze czasy wagowe,trochę zaciśniesz pasa i znowu zleci,pij tylko dużo wody,to trochę oszukuje żołądek,bo czujesz się pełniejsza. Będzie lepiej :-) I pewnie,NIE PODDAWAJ SIĘ !!!
Ja niedawno wróciłam z kościoła:-) Na kolację zaserwowałam kromkę razowego chleba z makrelą i koktajl proteinowy no i woda na okrągło.
Pasek wagi
w sumie wiesz Kuleczka wazylam sie na innej wadze niz wczesniej, ale to i tak ogromna roznica .......... ale coz, zacisne pasa i byda wiekszy rygor trzymala nawet paska nie ppotrafie zmienic taka zla na siebie jestem, ale coz masz babo placek, sama sobie narobilam to dzielnie to zniose, wezme na klate i byda sie z takim ciezarem borykac i dalej chudnac :D

kuleczka34 napisał(a):

A ważyłaś się Dagna wcześnie na tej samej wadze? Bo czasem każda waga inaczej waży. Ale nie smuć się,czasem są gorsze czasy wagowe,trochę zaciśniesz pasa i znowu zleci,pij tylko dużo wody,to trochę oszukuje żołądek,bo czujesz się pełniejsza. Będzie lepiej :-) I pewnie,NIE PODDAWAJ SIĘ !!!Ja niedawno wróciłam z kościoła:-) Na kolację zaserwowałam kromkę razowego chleba z makrelą i koktajl proteinowy no i woda na okrągło.


Kuleczka a ty nie jestes na SB?

Dagna83 napisał(a):

w sumie wiesz Kuleczka wazylam sie na innej wadze niz wczesniej, ale to i tak ogromna roznica .......... ale coz, zacisne pasa i byda wiekszy rygor trzymala nawet paska nie ppotrafie zmienic taka zla na siebie jestem, ale coz masz babo placek, sama sobie narobilam to dzielnie to zniose, wezme na klate i byda sie z takim ciezarem borykac i dalej chudnac :D


Super podejscie, nie zalamuj sie ta waga szybko spadnie :) w dwa dni sie nie da tyle przytyc, zrob teraz dietke i spadnie w dwa dni :)
Ja wlasnie skonczylam trening uff coraz ciezsze te cwiczenia...

Marta ja sadze, ze poddawanie sie nawet jesli poniesie sie kleske tak jak ja, to najgorsze co mozna zrobic, mi to daje motywace jeszcze wieksza i wcale nie grubne zeby potem chudnac, ale zdarza sie i trzeba temu stawic czolo a nie chowac sie w chipsach i czekoladzie......

Jesli nie bedzie mnie jakis czas to nie dlatego, ze sie poddalam, ale dlatego ze gubie wstretne kilogramy i ujawnie sie jak waga wskaze 7 z przodu  za Was Chudzinki oczywiscie trzymam kciukaski cala moca i nie poddawac mi sie !!!!!!!!!!!! Twardym trza byc nie mietkim  

marta7679 napisał(a):

Kuleczka a ty nie jestes na SB?

Nie, ja bazuje na diecie Dukana. Kiedyś na niej dużo schudłam i dobrze się na niej czułam. Miałam ją obkutą na blachę,książkę nawet kupiłam. Nie żebym stosowała się rygorystycznie z tymi fazami po kolei,bo zdarza mi się jeść chleb razowy czy ciemny makaron,oczywiście w niedużych ilościach i niecodziennie. Jem mnóstwo białka,czyli chudy nabiał w każdej postaci,jajka,ryby i chude mięso. Owoce tez,ale nie wszystkie,warzywa też oczywiście bez takich wzdymających i witaminki łykam :-). Żadnych słodyczy,białego chleba,tłuszczu(tyle co do wysmarowania patelni)i ziemniaków. Na razie dobrze mi idzie. Kiedyś na forum,jak się dziewczyny na dukanie odchudzały to powstawiałyśmy swoje zdjęcia przed i po,mówię wam,mega motywacja jak się naocznie dowody widzi i sukcesy a nie ustawkę z reklamy środków odchudzających.
Pasek wagi
Jesli SB nie przyniesie efektow to tez pomysle o tej diecie :) w koncu mamy nauczyciela :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.