13 stycznia 2012, 21:45
Witajcie,
kiedyś już tu zaglądałam, ale miałam przerwę związaną ze zdrowiem. Wracam do Was i zamierzam pozbyć się mojego, hodowanego od lat balastu. Jakieś 30 kg, a potem zobaczę jak wyglądam i podejmę dalsze decyzje.
Przyłączajcie się do mnie. Stworzymy grupę wsparcia i wspólnie utracimy nasze kilogramy. Możemy opisywać z czego składają się posiłki, jaka dietę stosujemy, co nam w niej pasuje, a co nie itd.
Mam 161 cm wzrostu, ważę 100 kg, nadwaga - jakieś 30 kg. Niestety nie mogę ćwiczyć - jestem po operacji.
Zapraszam.
Edytowany przez czarodziejka75 18 stycznia 2012, 23:59
26 kwietnia 2012, 08:12
ja mam tez troszke przedłuzony weekend majowy
bo wziełam poniedzialek wolny, więc 4 dni wolnego sie szykują
nie wiem jeszcze jak w środę ale raczej bedziemy pracować
26 kwietnia 2012, 09:20
Hej:) u mnie wiosennie, cieplutko, słonecznie:) jutro ważenie...hm...no zobaczymy
Przesyłam słonko, tam gdzie go nie ma:)))
Edytowany przez obkulana 26 kwietnia 2012, 09:20
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Bialystok Sztokholm
- Liczba postów: 1034
26 kwietnia 2012, 09:47
Madzia gratuluje :) obkulana dziękuje u mnie by się przydało :) Kaha ja tez czekam do soboty na oficjalne wyniki ;)
26 kwietnia 2012, 09:54
obkulana dzieki za słonko-własnie ładnie zaczeło swiecić
26 kwietnia 2012, 12:55
U mnie piękna pogoda, aż żyć się chce.
Rano jazda na rowerze-3km do sklepu. W planach jeszcze dłuższa trasa. Poza tym alb poćwiczę
albo potańczę. Mam dobry humorek, trochę tylko martwi mnie brak kaski, a wypłata w poniedziałek.
Mam nadzieję,że firma się zlituje i przyślą już jutro. Bo trzeba jakieś zakupy zrobić. Lodówka świeci
pustkami a goście się zapowiadają.
W maju mam zamiar:
- schudnąć 5-6kg,
- ćwiczyć, jeździć na rowerze,
- mniej wydawać na jedzenie,
- kupić sobie jakieś bluzki, coś synkowi i koszulę mężowi.
Oby się tylko udało.
Miłego dnia:
26 kwietnia 2012, 14:23
he he znam ten ból u mnie pensja jutro ,ale tez mam nadzieje że dzis juz będzie
27 kwietnia 2012, 08:33
witam
aco tu taka cisza?
juz weekendujecie?
u mnie ok , kolejny spadek zaliczony , tym razem -0,4kg
fajnie ze tyle wolnego
- Dołączył: 2012-03-02
- Miasto: Suwałki
- Liczba postów: 464
27 kwietnia 2012, 09:22
Hejka :-)
Ja też zalatana ostatnio,na nic czasu nie mam za bardzo. Posiłki też nieregularnie jadam,o wodzie nie wspomnę bo wstyd na całej linii. Oj, pewnie to się odbije na jutrzejszym ważeniu. Super że tak długi weekend przed nami,jutro po południu emigruje z domu i trudno powiedzieć kiedy wrócę
![]()
Na jutro nawet 28st. zapowiadają,och... jak bardzo chce w to uwierzyć,już się ciepełka doczekać nie mogę.
Oczywiście prasowanie mnie czeka
![]()
a w tym męskie spodnie na kant,ale znając moje zdolności to wyjdą 2 a nawet 3 kanty
- Dołączył: 2012-04-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 34
27 kwietnia 2012, 09:51
Cześć dziewczyny,
Na wstępie gratuluję spadku wagi i dorzucam motywacji
![]()
U mnie kilka dni wyjętych z życia bo dopadł mnie atak kamicy nerkowej - nie życzę nawet wrogowi, więc pilnujcie się i pijcie na maxa wody.
Złamałam zasadę poniedziałkowego ważenia ale byłam ciekawa ile przybrałam po kroplówkach i .... schudłam -3,1 czyli łącznie mam na -6,4kg czyli sukces
![]()
tak się cieszę.
Teraz wracam do zdrowia i ćwiczeń więc dziewczyny do pracy i walki o swój sukces :)
Pozdrawiam,