Temat: Minus 30 kg i więcej. Kto się przyłączy?

Witajcie,

kiedyś już tu zaglądałam, ale miałam przerwę związaną ze zdrowiem. Wracam do Was i zamierzam pozbyć się mojego, hodowanego od lat balastu. Jakieś 30 kg, a potem zobaczę jak wyglądam i podejmę dalsze decyzje. 
Przyłączajcie się do mnie. Stworzymy grupę wsparcia i wspólnie utracimy nasze kilogramy. Możemy opisywać z czego składają się posiłki, jaka dietę stosujemy, co nam w niej pasuje, a co nie itd.
Mam 161 cm wzrostu, ważę 100 kg, nadwaga - jakieś 30 kg. Niestety nie mogę ćwiczyć - jestem po operacji. 
Zapraszam. 


Ja lubię ładnie wyglądać. Nienawidzę jednak chodzić na zakupy, obejdziesz cały sklep i znajdziesz może jedną rzecz, która Ci pasuje...
Mama właśnie kupiła nową wagę, bo stara się zepsuła...
Ja lubię ładnie wyglądać. Nienawidzę jednak chodzić na zakupy, obejdziesz cały sklep i znajdziesz może jedną rzecz, która Ci pasuje...
Mama właśnie kupiła nową wagę, bo stara się zepsuła...
Nie mam wagi, bo mi się zepsuła. A poza tym, to i tak dostaję szału, włażę na nią co 5 minut, potem się zniechęcam i odstawiam dietę. Będę sie wazyła u siostry. To bezpieczniejsze dla mojej motywacji. 

Wszyscy sobie poszli?
Z dziką przyjemnością się przyłącze,czas wziąć się za siebie..Moim celem na poczatek jest osiągnać wagę 69 kg,a później się zobaczy:)
Ja rowniez z checia do was dolacze.. Niby dieta to kazdego indywidualna sprawa, ale cos mnie motywacja co do cwiczen opuszcza.. Mam nadzieje, ze pomozecie 
Mi kiedyś udało się schudnąć ze 107 kg do 65 kg i taką wagę utrzymywałam przez 5 lat, niestety kolejne 5 lat spędziłam na tyciu, ale od dziś z tym koniec - czas na odchudzanie :)
Damy radę, na pewno!

Nie mogę ćwiczyć, ale mogę motywować innych :) 
A to może i ja bym się przyłączyła.. Do schudnięcia mam około 10 kilo, dla mnie i tak dużo :)
Dieta MŻ i taniec, jestem trochę za młoda na jakieś konkretne diety, oczekuje i daję motywację :)
P O W O D Z E N I A :) 
To jak jakaś grupa motywacyjna,punktacja? Nie wiem czemu,ale zawsze rywalizacja dziko mnie pociągała:P
Ja już jestem po zrzuceniu 25kg, ale trzymam za Was kciuki, uda się. Mi się udało i Wam się uda - kwestia czasu i cierpliwości :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.