13 stycznia 2012, 21:45
Witajcie,
kiedyś już tu zaglądałam, ale miałam przerwę związaną ze zdrowiem. Wracam do Was i zamierzam pozbyć się mojego, hodowanego od lat balastu. Jakieś 30 kg, a potem zobaczę jak wyglądam i podejmę dalsze decyzje.
Przyłączajcie się do mnie. Stworzymy grupę wsparcia i wspólnie utracimy nasze kilogramy. Możemy opisywać z czego składają się posiłki, jaka dietę stosujemy, co nam w niej pasuje, a co nie itd.
Mam 161 cm wzrostu, ważę 100 kg, nadwaga - jakieś 30 kg. Niestety nie mogę ćwiczyć - jestem po operacji.
Zapraszam.
Edytowany przez czarodziejka75 18 stycznia 2012, 23:59
- Dołączył: 2012-02-19
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 138
5 marca 2012, 22:04
Muszę spróbować tych naleśników :) w środę na obiad sobie zaserwuje mniam mniam...
- Dołączył: 2012-03-02
- Miasto: Suwałki
- Liczba postów: 464
5 marca 2012, 22:06
Najgorsze jest to że rodzince trzeba jedzonko oddzielnie a sobie oddzielnie i trochę trzeba czasu spędzić w kuchni
6 marca 2012, 07:30
witam
tak czytam o waszych sukcesach w gubieniu kilogramów- ja tez kiedyś na SB schudłam 20 kg w 3 miesiące .I bylo ok, waga sie utrzymywała.Potem ciąża a po ciązy ciągłe obzarstwo>Efekt na pasku.
Szkoda że to takie do bani że nie udaje się utrzymac tego co udalo sie osiagnąć.
Od wczoraj zaczełam znowu SB.Mam nadzieje że poskutkuje.
- Dołączył: 2012-03-02
- Miasto: Suwałki
- Liczba postów: 464
6 marca 2012, 07:47
Witam wszystkich o poranku
![]()
stawać,na wagi ,cieszyć się z ubytku. U mnie specjalnie nie ma z czego się cieszyć bo na wadze tylko -300g,ale mam @ to dlatego.
madzia03 ,tak sobie myślę,że lepiej mieć tyle na pasku co ty i widzieć w tym problem,bo ty starasz się coś tym zrobić i dla zdrowia i dla wyglądu. Inni mają duuużo więcej i nic z tym nie robią a przecież choroby układu krążenia,stawy dadzą o sobie znać wcześniej czy później. Ja nie ważę aż tyle a i tak zauważyłam,że ciężej mi się schylać,oponka jakoś przeszkadza,bardziej się męczę,pocę i pomimo tego chol....go jojo znowu biorę się za siebie bo nic samo się nie zrobi. Kupowanie ciuchów w rozmiarze 44 tez mi nie leży bo jak coś jest duże to przeważnie babcine a aż taka stara nie jestem i chciałabym wyglądać w miarę kobieco. Zimą to sweter na grzbiet kurtka i nie widać wałeczków,ale idzie lato i weź się człowieku bez skrępowania w top ubierz,o spódniczce nie wspomnę. Eh.... same biedy ,ale się nie poddaję
6 marca 2012, 07:57
fakt
kiedys dziwiłam sie mojej kuzynce (jest otyła) jak to jest że ona poci się jak przyslowiowa świnka a teraz sama to mam i te bóle kregosłupa od jakiegos czasu.Ale nie ma co się dziwić tyle balastu mam na sobie.A wiosna tuz tuż, niedługo lato, ja jmieszkam nad samiutkim morzem i nie korzystam bo zwyczajnie mi wstyd sie rozebrać.tzn bylo wstyd bo do lata schudnę na 100%![]()
- Dołączył: 2012-03-02
- Miasto: Suwałki
- Liczba postów: 464
6 marca 2012, 08:04
Ja też zawsze się wstydziłam rozebrać na plaży i dopiero jak pojechałam do Anglii to się odważyłam bo tam 3/4 Anglików cierpi na otyłość,więc na ich tle to ja byłam laska,hehe
6 marca 2012, 08:16
siema, ja sie do was przylacze, ja co prawda musze schudnac 17 kg. ale teraz planuje sobie kupic diete Eurodieta, to mysle ze na tym schudne ;)
6 marca 2012, 08:23
o ale masz ładny wynik na suwaczku gratki
a co to ta Eurodieta?
6 marca 2012, 08:44
madzia Eurodieta to bardzo skuteczna dieta przynajmniej dla mnie bo bardzo duzo od niej chudne, co prawda jest ona droga ale jak kazda dieta, ja planuje sobie kupic 10 sztuk puree ziemniaczane, 10 batonow jablkowych i 5 opakowan herbatnikow.
Edytowany przez karusia540 6 marca 2012, 08:45