Temat: Minus 30 kg i więcej. Kto się przyłączy?

Witajcie,

kiedyś już tu zaglądałam, ale miałam przerwę związaną ze zdrowiem. Wracam do Was i zamierzam pozbyć się mojego, hodowanego od lat balastu. Jakieś 30 kg, a potem zobaczę jak wyglądam i podejmę dalsze decyzje. 
Przyłączajcie się do mnie. Stworzymy grupę wsparcia i wspólnie utracimy nasze kilogramy. Możemy opisywać z czego składają się posiłki, jaka dietę stosujemy, co nam w niej pasuje, a co nie itd.
Mam 161 cm wzrostu, ważę 100 kg, nadwaga - jakieś 30 kg. Niestety nie mogę ćwiczyć - jestem po operacji. 
Zapraszam. 


madzia03 napisał(a):

karusia a może dieta plaz południowych? Jesz duzo i zdrowo.Fakt przez I fazę ( 2 tygodnie ) nie jesz owoców żeby wyeliminowac cukry ale potem już można.Ja na tej diecie kilka lat temu schudlam na niej 20kg w 3 miesiące/Waga dzisiejsza to nie jojo.Ciąża i mega obżarstwo= waga na pasku



south beach to ta dieta?
tak to ta dieta
Dzięki dziewczynki za przywitanie :D słuchajcie tą diete kopenhaską stosowałam dla dania kopa sobie, i teraz nie powiem motywacje to ja mam i schudłam 1 kg już po skończonej diecie :P
Wystarczy trzymać sie godzin jedzenia i nie wracac do starych nawyków, bo wtedy ta dieta nie ma sensu :)
Ja mam cel do swojego wesela w sierpniu i myślę że końcówka maja uda mi się tym tempem to zrealizować że rozmiar 38-40 będzie znowu mój :P Ubrania leża i czekają i to dla mnie kolejna motywacja.
Zaczełam korzystac z forum, bo chyba jakoś teraz potrzebuje wsparcia i wiecie ze było mi łatwiej wytrzymac ta kopenhaska, ale trzymałam się restrykcyjnie.
Powodzonka dziewczynki lece na VacuFit :P 
Karusia sie zawziela mega mocno na schudniecie szybko :)
Ja wlasnie jestem po treningu i drugim sniadaniu jablko i szklanka soku :) a jak u was dziewczyny??

też miałam przygodę z kopenhaską półtora roku temu ale dopadło mnie jojo z nawiązką.

Coś ostatnio nie mam czasu siedzieć na vitalii i  jak wejdę mam po 3/4 strony do nadrobienia takie aktywne jesteście :) Jak tak czytam ile ćwiczycie to zastanawiam się skąd macie na to wszystko czas-albo inaczej- podziwiam, że potraficie go sobie tak zorganizować. Ja jak wpadam do domu to łapię na chwilę za komputer i lecę dalej a jak jestem u mojego faceta to wiadomo, ze u niego nie będę ćwiczyć. Ale mam postanowienie- rezygnuję z windy i będę latać 8 pięter po schodach :)

Pasek wagi
kobieta ja tez zauwazyłam że jak sie udzielam na forum to jakoś latwiej mi z dietką
To tak jak dla mnie, jednak razem latwiej mimo ze tylko przez internet :)
mam do was pytanie, teraz przyjezdza do mnie moj chlopak i on chcialby kupic wodke jak usiadziemy do stolu z moimi rodzicami, ale moi rodzice nie chca pic wodki bo pracuja dlugo i nie maja czasu na picie wodki, co mam powiedziec mojemu chlopakowi zeby nie kupowal wodki?

no ja mysle że prawdę, powinniem przeciez to zrozumieć

może zamiast butelkę wina np.do kolacji po kieliszku

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.