Temat: -5/10 kg, kto na to idzie ? :)

GreenGras czemu się jutro ważysz? (Wiecie co denerwuje mnie, że chciałabym coś tam odpisać każdej ale wtedy muszę latać pomiędzy stronami, to co piszę "na bieżąco" mi się kasuje, najlepiej by było pisać w notatniku a potem kopiować, ale to już trochę roboty...no wiem, może widły z igły ale mnie to wkurza :D) Tak więc: tej co nie zaliczyła: nie pierwszy, nie ostatni raz ;) Zawsze można poprawić. A z tymi celami to się pytałam bo u mnie to jakoś robotę utrudnia i jak już dojdę do pierwszego to mi motywacja spada. Ta co zaliczyła: gratulacje :D Tym, którym się nie chce ćwiczyć tudzież nie ćwiczyły: głowa do góry! Ale...zaraz będzie wiosna i już nic nie ukryjemy pod kilkoma warstwami, fajnie by było dla odmiany pokazać zgrabne ciałko nie? ;) Jessie J nie znam. Fryzjerzy mnie od siebie wyganiają bo mam strasznie nietypowe włosy i boją się za nie zabierać, więc tu akurat nie mam za bardzo doświadcznia, a co do rzygania: Niech się żadna nie waży!!! Znajdę i osobiście zamorduje!!! Nie wolno! W przeciwieństwie do głodówki (która też jest głupim sposobem) nic nie daje, a tylko rujnuje zdrowie.
U mnie tragedii nie ma, chyba nie przekroczyłam 700kcal ale na samych "niezdrowych" rzeczach, więc równie dobrze mogłabym zjeść z 1300 zdrowych (u mnie to tak działa), o 16 zjadłam pierwszy posiłek od dwóch dni który nie był owsianką i organizm się zdziwił :) No i 2h na siłowni więc zobaczę jutro co z tego wyszło. Ale w ogóle doszłam do wniosku, że mi średnio wychodzi bo w sumie dużo czasu siedzę w domu i nic nie robię tylko myślę, a przecież mam maturę, powinnam zakuwać i o dziwo, zaczęłam dzisiaj xD (a nie od jutra) Od razu się czuje lepiej że zrobiłam coś pożytecznego :) Jutro próba poloneza...hehe.


Czemu ja tyle pisze? Coś mi się zdaje że jeszcze kilka dni i będziecie myśleć: o piggy, za długie, nie czytam xD Ale spoko, nie obraże się, mi też by się chyba nie chciało ;)

piggy, ja tam lubię czytać Twoje posty ;)
dziewczyny, czy któraś z Was ćwiczyła A6W? bo te ćwiczenia są strasznie nuuudne, ale słyszałam, że efekty super, więc nie wiem, czy to prawda, i czy warto to zaczynać w ogóle?

 surpresa ja ćwiczyłam doszłam do 27 dnia, a dalej już mi się nie chciało , aczkolwiek jak na tak krótki okres to parę centymetrów z boczków mi zleciało, dziś stwierdziłam, że zaczynam od poniedziałku .

Ja właśnie nie wiem, czy to w końcu zaczynać.. Może lepiej 8 min abs? :D

witajcie
przepraszam, że długo mnie nie było, to już się nie powtórzy, bo sesja zakończona pomyślnie więc mam teraz czas dla siebie:)
ja właśnie mam plan od jutra zacząć a6w

Co do absu to nie mam pojęcia nigdy nie robiłam, ale nakręciłam się na a6w i od dziś zaczynam ;) To będzie trzecie podejście, więc trzymajcie kciuki, żebym tym razem doszła do końca

trzymam:)

A jak ogólnie samopoczucie u was ?;]

GreenGras, to dziwne u mnie, ale dzisiaj mam takie super samopoczucie, nie wiem co się dzieje ;)  Od rana jem zgodnie z planem, nie chodzę głodna, gdyby tak było zawsze ;)  Tak szczerze mi powiedzcie, myślicie, że uda się dietą 1200 kcal i ćwiczeniami schudnąć do 53 kg do kwietnia? Bo już sama nie wiem, czy się nastawiać, czy się nie rozczaruję ;/
+ Na mtv lecą Pogromcy nadwagi od 11 do 14, uwielbiam! :)

Ja tez mam świetny humor, chociaż podjadłam dziś trochę słodyczy to się tym nie przejmuję ;) Jak rano wstałam to poćwiczyłam potem odśnieżałam i pobawiłam się z moimi ukochanymi pieskami ;) ale niedługo idę do alergologa i pewnie wrócę wkurzona, z powodu długiej kolejki.