Temat: Przyłączcie się do mnie! 30 kg mniej i .

Cześć ;)
Mam na imię Sylwia i mam 20 lat w sierpniu 21.. Chce schudnąć 30 kg i mam nadzieje że się dołączycie i dokonamy tego razem ;)
W tym roku moja siostra ma wesele i kuzyn więc chce wyglądać oh ah.. Rozumiecie? :P
I w dodatku cztery  8-nastki..
Masakra..
Mam nadzieje że będzie dużo chętnych bo w grupie zawsze raźniej ;)
A ja jutro się zważe więc zobaczymy co to będzie.. Zasuwam skakać :P jak na razie zrobiłam dzisiaj 2518 podskoków. Małoo taki dzień ponury i nic się nie chce. no nic.. Ale trzeba ;)
sylka dołujesz mnie ze skakaniem:-) ja tylko wczoraj 1800 zrobiłam, dzisiaj nawet mniej pewnie:-/
Witajcie dziewczyny ;)
Wazyłam się i nie jestem zbyt zadowolona..
Na wadze - 0,6 kg..
Hej hej ja tez zadowolona powoli wracam do wagi paskowej chociaz jeszcze brakuje:D ale ciesze sie ż walczę to juz duży dla mnei plus:))))
Sylka może jeszcze jutro zrobimy taki dzien sobie, ze nic nie bedziemy jesc tylko pic zielone herbaty i w sobote rano podamy wage? Takie oczyszczenie przed swietami? Ja nie moge marudzic, bo z 74,5 zrobilo sie 72,5 przez kilka dni. nie ma sophie nie ma kto nam robic tabelki:-)
Pasek wagi
Przed świętami nie ma co się głodzić bo później nam po świętach 2 kg podejdzie w góre
No pewnie tak bedzie, normalna kolej rzeczy:-) Za to po swietach tez mozna zrobic sobie takie oczyszczenie :-) Dobrze sylka ze zasugerowalas, bo gdyby nie ty to pewnie dalej mialabym 75kg i juz zrezygnowalabym z diety. Musze schudnac, do wakacji jeszcze troche czasu mam
Pasek wagi
he he widze że z góry stawicie na przytycie - ja też:D
teraz spalam nadwyżkę by potem nabrać ją, co za paradoks:))))
To jest normalne ze w swieta sie tyje, przeciez nie bedziemy sie glodzic jak tyle jedzenia na stole:-)
Pasek wagi
Jej dziewczyny.... Poszlam biegac dzisiaj, ale nie bylo milo... W drodze na sciezke po ktorej biegam spotkalam brata swojego bylego, ktorego wolalabym nie widziec, na sciezce jakis koles na mnie trabil jak jechal, a jak szlam ze sciezki to ugryzl mnie jakis kundel w noge;/ jakie przygody... Ciezki mam dzien dzisiaj chociaz bardzo aktywny, od rana sprzatanie mycie okien i bardzo sie nameczylam od rana do popoludnia sprzatalam. A z bieganiem juz mam dobra forme bo 4 km przebiegam bez przerwy, a sadlo na brzuchu wisi dalej.....ahhh masakra..
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.