- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2924
17 stycznia 2012, 22:14
Cześć ;)
Mam na imię Sylwia i mam 20 lat w sierpniu 21.. Chce schudnąć 30 kg i mam nadzieje że się dołączycie i dokonamy tego razem ;)
W tym roku moja siostra ma wesele i kuzyn więc chce wyglądać oh ah.. Rozumiecie? :P
I w dodatku cztery 8-nastki..
Masakra..
Mam nadzieje że będzie dużo chętnych bo w grupie zawsze raźniej ;)
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Bla Bla Bla
- Liczba postów: 5852
22 maja 2012, 19:28
witajcie ja jak wcześniej wspominałam popuściłam sobie, ale teraz już wróciłam:)
do sierpnia muszę zobaczyć 6 z przodu na wesele;)
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2924
22 maja 2012, 20:12
Karulek ja też idę na wesele w sierpniu a którego idziesz? ;)
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Bla Bla Bla
- Liczba postów: 5852
23 maja 2012, 17:01
25 sierpnia;) a ty kiedy??
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Bla Bla Bla
- Liczba postów: 5852
24 maja 2012, 17:00
he eh to teraz mamy motywacje :)
no ja ci powiem jakoś psychicznie nie mogę sie przestawić, ale próbuje dzisiaj już mam zamiar ćwiczyć:)
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 2879
24 maja 2012, 22:28
Ja dzisiaj grzecznie około 1100kcal+godzinka na rowerze(12km)...spalone dzięki temu coś koło 300kcal
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Bla Bla Bla
- Liczba postów: 5852
25 maja 2012, 15:26
uff wczorajszy dzień mi się udał:) znów wprawdzie zrzucam nadwyżkę ale jest dużo lepiej:) mam nadzieje ze w końcu uda się... oczywiście sobota odpada bo mam ogromny zjazd rodzinny:) ale postaram sie jak najmniej zjeść;D
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2924
29 maja 2012, 14:38
Jak tam dziewczyny wam idzie? ;)
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Bla Bla Bla
- Liczba postów: 5852
29 maja 2012, 17:00
ja miałam zjazd w weekend rodzinny oczywiście waga jak zwykle wzrost do 78 ale zbijam znów i mam nadzieje, że to ostatni zbijak wagi:)
- Dołączył: 2011-08-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 491
30 maja 2012, 06:08
Czesc dziewczyny... Az mi wstyd tu do was pisac po kolejnej porazce.. Jak zawsze nie robie nic w kierunku odchudzania, a wakacje coraj blizej, zaraz przyjdzie mi sie rozebrac na plazy i co ?Postanowilam sobie zrobic diete 1500kcal, mysle ze bedzie odpowiednia... Wspierajcie mnie, bo stoje w miejscu caly czas, obzeram sie jak swinia, nie mam juz na siebie sily...