20 stycznia 2012, 17:48
Cześć!
Razem z grupą dziewczyn z poprzedniego, upadającego już troszkę wątku postanowiłyśmy stworzyć
nową, mocniejszą drużynę Naszym sloganem jest
walka ze zbędnymi kilogramami, fałdkami tłuszczu, objadaniem się oraz z lenistwem. Czas zrobić coś dla siebie, zmienić nawyki żywieniowe czy ruszyć tyłki z fotela! :)
W grupie jest raźniej!
I
nieważne, czy chcesz schudnąć 2, 5 czy 20 kilogramów, i kiedy zamierzać to osiągnąć, masz zastój czy po prostu potrzebujesz "towarzystwa"- ważna jest motywacja, którą wniesie każda osoba, która do nas dołączy!
Korzyści ze wspólnego odchudzania są dla mnie jasne- przede wszystkim mobilizacja i rozmowa z innymi Vitaliankami, lekka doza rywalizacji, a przy okazji możliwość podzielenia się sprawdzonymi przepisami czy efektywnymi ćwiczeniami.
Chętnie zajmę się robieniem tabelek. Myślę, że
cotygodniowe, sobotnie ważenie będzie naszym małym rytuałem. :)
To co? Zgłaszajcie się! Proszę o podanie jutro wzrostu, wagi oraz BMI.
Odchudzaj się z nami, nie od jutra, już od teraz :)Starajmy się, żeby ten wątek nie umarł!
Edytowany przez apocalyptica 20 stycznia 2012, 17:51
27 stycznia 2012, 13:24
Omojboże - więcej poćwiczysz i po ciastu ani śladu ;)
Celicio - od czasu do czasu taki obiadek można zjeść. Przecież nie urosło Ci na wadze nie wiadomo ile. Najwyżej tak kilka gramów (doliczając piwo i chipsy). Także spokojnie... :)
Wy się ważycie, a ja mam coraz większa ochotę zrobić to samo. Wiecie że już 16 lutego jest tłusty czwartek? Czyli pewnie nie zdążę do tej swoje 60-tki wrócić :( Po za tym nawet nie będę wiedziała i jeszcze gorzej :( A może tak 15 się zważę? Hmmm... gdyby była już 60-tka pozwoliłabym sobie na co nieco w ten tłusty czwartek... W sumie chyba można tak w połowie diety się zważyć, co Wy na to? Ale z drugiej strony - pączki mogę sobie zjeść zawsze! (w sensie nie tylko w tłusty czwartek) Ech :(
Edytowany przez Cornful 27 stycznia 2012, 13:25
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
27 stycznia 2012, 15:29
U nas naszczeście nie będzie tlustego czwartku, jest za to pancake day - dzień naleśniów, ale to nie to samo, pączki gorzej kuszą!
27 stycznia 2012, 16:37
Hej dziewczyny :)
Co mi polecicie na nogi ?
tzn chce je odchudzić ..
Jestem gruszką i biodra akceptuje, ale ud nie bardzo ..
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
27 stycznia 2012, 17:33
jusia1992 napisał(a):
omojboze Ja również czekam na @ wrrrrr dostane ją pewnie w niedziele lub w pon i co ? i już mam + 30 dag wiecej tak jak Ty ! ale człowiek sie potrafi wkurzyc przez to ;/ Kochana a tak w ogóle to ile dni przed @ waży się więcej ?? 2 - 3 ?? Bo już zgupiałam ;/
To raczej każdy organizm inny;)
27 stycznia 2012, 18:34
AAAAAAaaaaaaAAAAA!!!!
Poszłam na konsultacje i ważenie w klubie fitness....
i wyszła mi waga 65.9 :( No dobra, w dresie i po posiłku, ale zawsze.
Moja domowa waga na czczo pokazywała dzisiaj rano 64.5
Poziom wody w organiźmie mam dobry, ale wysokie otłuszczenie narządów wewnętrznych, i poziom tłuszczu wykroczył poza normę. Bu :(
Duzo do zrobienia mam jeszcze. A taka byłam dzisiaj zadowolona z siebie, czułam mięśnie po treningu, najadłam się obiadkiem dobrym, i w ogóle :(
Wiek biologiczny organizmu : 35... czyli BUUUUUuuuuuUUUUU!!!! Więcej niz mam :(
27 stycznia 2012, 18:39
A jeszcze czuje że @ mi się zbliża, boli mnie dół brzucha i krzyże, cyc puchnie, i w ogóle sama radosć $%#%*& :( Humor w samym dołku.
Ja chce cos słodkiego... może sobie mango kupie... wiem, słodkie jak jasny gwint, ale za to ile ma witaminek, ile magnezu, a jakie pyszne!
27 stycznia 2012, 18:52
Bella - to teraz może to będzie dla Ciebie jeszcze większą motywacją, hę? Musisz wszystko poprawić. Dasz radę! :)
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
27 stycznia 2012, 20:18
BellaStrega a dali ci plan treningowy?
Nie martw się poćwiczysz trochę i będzie super, spalisz ten tłuszcz wewnętrzny!
27 stycznia 2012, 21:06
omojboze - za plan trzeba by zapłacić, a mierzenie i ważenie gratis :)