24 stycznia 2012, 22:53
Ostatnio próbowałam wiele razy ale niestety nie miałam silnej woli. Dzisiaj przejrzałam się w lustrze w przymierzalni i się przeraziłam!!"Od jutra zaczynam dietę plus ćwiczenia. Planuję zrzucać 5 kg na miesiąc. Kto do mnie dołączy? Potrzebuje Waszego wsparcia.
21 lutego 2012, 13:46
Cześć wam dziś drugi dzień. Początek był ciężki. Głodna byłam aż do obiadu. Ciągle mi się
pić chce, kupiłam sobie wodę. I te burczenie w żołądku, dziwne takie- u mnie niespotykane. Obiad
był pyszny, pierwszy raz w życiu smakowało mi mięso gotowane. mniam,
Za to mąż mnie okrzyczał że nie jem, że i tak mamy problemy a ty się głodzisz. Śmieszne to było.
Masuje sobie też brzuch, i dziś będą ćwiczenia z mel b. Wczoraj oglądałam, i chyba to jakaś
masakra. i skakanie na skakance.
A co tam u was?
- Dołączył: 2011-06-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 987
21 lutego 2012, 16:51
a ja kupiłam stepper i lecę go wypróbować a potem standardowy zestaw ćwiczeń na moje spasłe nogi ;/
21 lutego 2012, 19:49
skończyłam ćwiczenia z mel b, to jakaś masakra. Spociłam się jak świnia, pot lał się po twarzy.
teraz wszytko mnie boli aż boję się pomyśleć co będzie jutro.
a co tam u was?
- Dołączył: 2011-06-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 987
21 lutego 2012, 20:39
ja poćwiczyłam na stepperze, chciałam pół godziny ale po 10 minutach byłam spocona jak nie powiem co a nogi tak mnie bolały, że masakra.. zrobiłam dwie serie po 10 minut.. jeszcze rowerek i inne ćwiczenia był..
teraz idę pod prysznic a potem do łóżeczka :D
- Dołączył: 2010-07-15
- Miasto:
- Liczba postów: 148
21 lutego 2012, 22:04
Dziewczyny wspaniale jestescie,ze jestescie takie wytrwale.Mi jakos od pocztku nie idzie,za malo we mnie motywacji.Nie moge za bardzo sie ograniczac bo karmie,a nie umiem inaczej.Cwiczyc nie mam kiedy,bo te kochane dzieciaczki nie daja mi chhwili wytchnienia,odwiedzam was tylko i zazdroszcze,ze tak dobrze Wam idzie.Na mnie chyba czas przyjdzie jak przstane karmic piersia, a nie zanosi sie zeby bylo to w najblizszym czasie.Bede do Was zagladac i Was podziwiac,bo nie potrafie schudnac no nie idzie mi...NIe mam czasu dla siebie...ach.Niewazne za to mam wspaniele,zdrowe dzieciaczki,a do trzydziestki na pewno uda mi sie schudnac.Pozdrawaim Was goraco.
- Dołączył: 2011-06-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 987
21 lutego 2012, 22:15
zukosia- widocznie to nie Twój czas, ale na pewno kiedyś dasz radę!
a ja zaraz cholery dostanę, posmarowałam się balsamem i mnie piecze strasznie, normalnie jakbym poparzona była!
- Dołączył: 2010-02-26
- Miasto: Strzelin
- Liczba postów: 1269
21 lutego 2012, 22:19
No to ja mam tez sporo do stracenia :) Tylko wkurza mnie jedno. dodaję jakiś fajny wątek do obserwowanych i ni dostaję powiadomień o odpowiedziach.Też tak macie?
- Dołączył: 2008-12-17
- Miasto: Dresden
- Liczba postów: 2695
22 lutego 2012, 07:35
hej Kobietki- u mnie waga pkazala 69 kg takze troche spadlo. Zaraz na silownie ide , wyciskac z siebie dalsze siodme poty!trzymajcie sie cieplutko!
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3779
22 lutego 2012, 10:05
nie!!!!!!
waga znow pokazuje 89!!!!! masakra!
ale jestem chora wiec nie wiele moge zrobic :/ chyba musze sobie kupic rower stacjonarny albo orbitreka to bede miala na takie ewentualnosci
22 lutego 2012, 13:49
cześć wam
zawiozłam dziś Pit, mam z głowy. Ze zwrotu chyba zapiszę się na prawko ale cisza bo to tajemnica.
Już nie będę mówiła swojemu otoczeniu o swoich planach, bo wiecie jak to jest, niektórzy
to wredne typy.
Nie wiem ile ważę bo będę miała @ ale ćwiczyć będę. Dziś znowu mal b tylko trening całego ciała
plus skakanka. Polecam, strasznie przy tym się pocę. Kopnijcie mnie w tyłek aby zaczęła szukać tej
pracy. mój mąż sporo zarabia, ale przez kredyt hipoteczny to nam mało zostaje, wiec rachunki nas
zjadają. A co tam u was?