Temat: Wakacyjna metamorfoza

Witajcie :)..

tabelka jest uzupełniana na bieżąco, ale z 50 osób wagę podało mi może 10 ?... Jedna zapomniała, druga nie miała jak, trzecia nie mogła itd.. Poczekajmy na nast. poniedziałek, wtedy wkleję tabelę, a Te dziewczyny które nie podadzą wagi... usunę z tabelki skoro przestały odwiedzać nasz wątek.. będzie przejrzyściej ;-)

witajcie
poczytałam troszkę i muszę stwierdzić,ze trafiłam na odpowiedni dla mnie wątek wasze wpisy o aktywności fizycznej mobilizują mnie do ruszenia tyłka i zabrania się wreszcie do roboty.Ostatnio jakoś opuściłam się w tym temacie.
a co do kina-hmm,u mnie raczej brak możliwości,babcie daleko i nie mamy za bardzo z kim zostawić dzieciaczków ale nie tracę nadziei,może kiedyś  się uda
moja dzisiejsza waga 63,5. do końca tygodnia chciałabym pozbyć się tej końcówki
miłego dzionka

Kurcze jak dużo z Was ma już dzieciaczki... ;-) ach... chyba przypomina o sobie instynkt macierzyński ..

Kurde stanelam na nowa wage i co 70 kg pokazuje;/ No ale to tez troche moja wina w weekend ostr zabalowalam z jedzeniem i teraz sa takie oto skutki. Wiec dzisiaj intensywnie pocwiczylam zobaczymy jak jutro pokaze oby 6 z przodu bo juz nie chcem tej 7 nigdy wiecej!!!

Hej Kobietki! normalnie wczorajszy dzien jak na  wariacki papierach byl, ze nawet kompa nie mialam kiedy wlaczyc. Najpier fitness- 1 h cwiczen na brzuch , nogi, posladki, potem 30 min Strechingu. W locie obiad wszamalam, pobiegalam za prezentem walentynkowym, szybko do domu, doprowadzic sie do ludzi he he i z corcia na gimnastyke artystyczna. Potem juz tylko odstawilismy corcie do mojej kumpeli i mielismy wieczzor dla siebie. Suma sumarum oryginalnie nie bylo bo w restauracji wyladowalismy, ale staralam sie byc grzeczna i jadlam miesko z grilla i warzywka do tego. Wypilam tez lampke wina ,ale bylo tak paskudne, ze az mna trzeslo he he. Waga na szczescie nie podskoczyla od poniedzialku,ale tez i nie spadla, W kazdym badz razie stesknilam sie za Wami 

Witaj Agutka :) Już się martwiłam, gdzie się podziewasz... :)

Mięsko z grilla i warzywka, dobra rzecz ;-)
Ja też tak 1-2 razy w tygodniu odpuszczam ćwiczenia na rzecz regeneracji mięśni.. mam nadzieję, że jakieś tam mięśnie w ogóle są

Brzuszki ? Ilość stron samą mnie przeraża .. ale przez wszystkie można w skrócie przelecieć.. nic specjalnego.. głównie tzw. zapisy ;-).. zamiast przeglądać lepiej porobić brzuszki.. taa.. fajnie się mówi jak się siedzi

martynka1919- do dzieła :)

możecie podać namiary na ten wątek brzuszkowy? im więcej motywacji tym lepiej

Ha przelecialam wszystkie strony, zeby czegos waznego nie przegapic i juz sie dolaczylam

monana teraz zauważyłam,że mamy prawie ten sam cel , razem łatwiej

a co tu taka cisza ?

Hanus- faktycznie.. ;-) ale u mnie waga stoi jak zaklęta ;-)

Dziewczyny .. właśnie zrobiłam szarlotkę.. niby dietetyczna.. a co z tego wyjdzie to czas pokaże  ;-) zamiast tłustego czwartku, będzie jabłkowa środa i czwartek ;-)