- Dołączył: 2009-03-13
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 245
17 lutego 2012, 08:43
Witam!!
Postanowiłam założyć wątek w którym razem będziemy walczyć ze słodyczami i nie tylko . ;)
Mam zamiar od środy popielcowej nie jeść słodyczy aż do świąt. Wydaje mi się że to jest dobra okazja by się zmotywować i wprowadzić tez zdrowsze nawyki żywieniowe więc dobrze by było jak byśmy opisywały co jemy i jak też ćwiczymy. Krótko mówiąc ten wątek będzie o wszystkim by pozbyć się zbędnych kilogramów
Czy ktoś jest chętny by podjąć ze mną to wyzwanie??
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Jaworzno
- Liczba postów: 2553
21 lutego 2012, 07:59
zrobiłam sobie mieszankę otrąb żytnich, owsianych + zarodków i od wczoraj zaczęłam dodawać ją do jogurtów, czy serków, bo coś do WC rzadko znowu zaglądam
, powracam też do wody z miodem i cytrtnką na rano i do Activii na wieczór
21 lutego 2012, 15:05
Ja tam stwierdziłam że 40 dni tak kompletnie na zero, to nie przetrwam więc wymyśliłam, że codziennie będę mogła posłodzić sobie kawę rano i tyle. Co o tym myślicie? Przynajmniej potem nie rzucę się na słodycze. Chociaż... nigdy nie wiadomo.
- Dołączył: 2009-03-13
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 245
21 lutego 2012, 19:30
Ja ogólnie nie słodzę więc nie mam z tym problemu a jak juz masz slodzic to słodzik bardziej polecam ;)
- Dołączył: 2011-01-04
- Miasto: Londyn Hayes
- Liczba postów: 92
21 lutego 2012, 20:16
Witam Was,ja dziś mam 2 dzień bez słodyczy,nic a nic nie podjadam.Ja czasem jem jogurt activia owocowy,ale częściej jem naturalny lub grecki. A co z dżemem? Odkładamy na te 40 dni czy jest dozwolony?- bo ja czasem jej na 2 śniadanie z waflem ryżowym.Asiabeto ja nigdy bez śniadania nie wychodzę z domu,z rana piję kawę z mlekiem nie słodzoną a potem zaraz śniadanko! Miłego wieczorku .Pa.
Edytowany przez agnieszkam86 21 lutego 2012, 20:17
21 lutego 2012, 22:22
Słodzik podobno nie zdrowy, więc z dwojga złego, tą małą ilość cukru wybiorę :)
Noooo! Dzisiaj to miałam takie ostatni, że mi słodyczy wystarczy na dłuuuugi (mam nadzieję) czas! :)
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Jaworzno
- Liczba postów: 2553
22 lutego 2012, 08:06
Kochane, nie przesadzajmy! jak ktoś słodzi, to niech słodzi dalej...to bardziej chodzi o takie "pomełzy", jak ja je nazywam
- ciasteczka, pączusie,chipsy....dżem jak najbardziej wcinamy dalej
- Dołączył: 2012-01-09
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 3488
22 lutego 2012, 09:35
zuzek144 dokładnie
najbardziej chodzi o typowe slodycze :) są one chyba najwieksza moja slaboscia... ciesko mi bedzie ale mam nadzieje ze dam rade... jak narazie dzis 5 dzien bez slodyczy :)
- Dołączył: 2009-03-13
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 245
22 lutego 2012, 09:51
Ja właśnie wróciłam z siłki... Niestety ale dziś nie zdążyłam zjeść śniadania
Jak narazie nie mam zachcianek na ciucki ale najgorsze sa wieczory....
22 lutego 2012, 11:49
No i się zaczęło. Dzisiejszą kawę posłodziłam miodem. I czuję się dobrze. Czekolady mi nie brakuje jak na razie... ;)
- Dołączył: 2012-01-09
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 3488
22 lutego 2012, 12:53
mi tez jak narazie niebrakuje czekoladki do ktorej mam naaajwieksza slabosc... najgorzej to bedzie przed @...nawet niechce myslec