- Dołączył: 2011-09-23
- Miasto: Wyspa Nieznana
- Liczba postów: 4362
19 lutego 2012, 21:27
Witajcie,
Woda ----niezbędna do życia i nieoceniona w diecie.
Zatem zapraszam do akcji "Chudniemy z wodą".
Polega ona na tym by do stosowanej diety i ćwiczeń dołączyć każdego dnia picie wody mineralnej w odpowiedniej ilości.
W bilans wodny liczy się tylko woda mineralna, z możliwością dodatku cytryny.
Nie wliczane są soki, herbaty,wody smakowe, woda z syropem owocowym itd.
Jak wyliczyć właściwą ilość ?
Wagę podzielić przez 30 i wynik daje ilość wody jaką każdego dnia należy wypić.Dodatkowo wynik otrzymany trzeba podzielić przez 3 i otrzymana wartość to porcja, jaką trzeba wypić rano ,przed śniadaniem.Dla przykładu waga 60 kg:
60:30=2,00L -dzienna porcja wody
2,00 :3=,66L - porcja poranna
Zapraszam do akcji wodnej dla zdrowia, urody i w odchudzaniu!
Chętne osoby niech podają aktualną wagę i ilość wody jaką po wyliczeniu będę wypijać.
H2O !![]()
- Dołączył: 2011-09-23
- Miasto: Wyspa Nieznana
- Liczba postów: 4362
9 kwietnia 2012, 16:46
i jak Święta Dziewczyny? u mnie jak to w święta jedzenia więcej ,zatem diety nie było ; wodę piłam ile się dało,ale nie było przed 2 dni na pewno 2L a mniej.Dziś juz nadrabiam i wracam na swoje tory.Jutro lekka dietka i
dużo dużo wody i herbatek ziołowych by wskoczyć na właściwe tory poświątecznie
![]()
a wieczorem poćwiczę by rozruszać tyłek po świątecznych biesiadach
![]()
10 kwietnia 2012, 08:42
Witajcie
![]()
wody się trzymałam bo już chyba nie umiem pić mniej- ale nawet tyle nie biegałam do wc
i nie wiem czy się tym martwić czy nie .......chyba woda mi się nie zatrzymuje ?!
ale waga na to nie wskazuje bo jestem 1kg do przodu -a to przed @ normalne u mnie
![]()
miłego dnia i popijania
![]()
- Dołączył: 2009-01-09
- Miasto: Siemiatycze
- Liczba postów: 12098
10 kwietnia 2012, 18:37
Widzę, że nie tylko u mnie w czasie świat było ciężko z piciem wody... no nic... teraz to nadrobimy
- Dołączył: 2010-12-09
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 2026
10 kwietnia 2012, 20:03
U mnie z piciem wody jest cały czas ciężko:(Ale pije ile się da. Co do świąt to jestem zadowolona bo nawet nie jadłam specjalnie dużo a nawet mniej niż w zwykły dzień.Nie wiem co się ze mną dzieje :)
- Dołączył: 2011-09-23
- Miasto: Wyspa Nieznana
- Liczba postów: 4362
10 kwietnia 2012, 21:37
Linka ja takie antyjedzeniowe klimaty miałam przed Świętami- normalnie musialam sie pilnować by zjeść .Teraz nieco się rozkręciłam z tym jedzeniem ,bo wiadomo Święta ,ale jakoś dużo nie jadłam też.
a od jutra normalne moje menu 1200-1400kcal i ćwiczenia
![]()
+ litry wody z cytrynką !!!
- Dołączył: 2010-12-09
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 2026
10 kwietnia 2012, 21:45
Adorinka liczysz kalorie?Czy tak mniej więcej? :)
- Dołączył: 2011-09-23
- Miasto: Wyspa Nieznana
- Liczba postów: 4362
12 kwietnia 2012, 20:10
A co tu tak cicho? aż tak pijecie ,ze pisac nie ma kiedy;)?
Linka , ja w zasadzie znam wartosci kcal wszystkich produktów , ktore jem,zatem nie mam problemu.
wodę popijam jak trzeba a moze i więcej.Nawet juz nie liczę ile...ale rano 0,5 ,w pracy ok 1,2 i wieczorek ok 0,5 L
![]()
jeszcze tyłek do ćwiczeń muszę ruszyć
- Dołączył: 2009-01-09
- Miasto: Siemiatycze
- Liczba postów: 12098
13 kwietnia 2012, 15:56
Hej, witam!
Popijam wodę codziennie, ale jakoś nie mogę po swietach rozpędzic sie i wypijać całej porcji, przed śniadaniem nie mam problemu, ale w ciągu dnia cięzko mi idzie...
- Dołączył: 2011-09-23
- Miasto: Wyspa Nieznana
- Liczba postów: 4362
15 kwietnia 2012, 09:59
hello, czy ktoś jeszcze pije wode?
ja właśnie poranną wypiłam i owsianka sniadaniowo.A śniło mi się,że w gościach musiałam zjeść rosól ( a nie lubię ) i tylko się zastanawiałam jak się z tego wymixować.(yyy chyba za dużo diety w moim myśleniu,że aż w snach sceny z (nie)jedzeniem występują.
A WY jak tam?
15 kwietnia 2012, 11:34
piję piję -już się przyzwyczaiłam i weszło mi w krew -jak za mało dodam płynu to źle się czuje hihih
ehhhh te sny -mi się śniło że byłam super laską hihiih
szczerze mówiąc myślałam że wątek umarł śmiercią naturalną ......
![]()
miłej niedzieli Dziewczyny
![]()
a wieczorem poćwiczę by rozruszać tyłek po świątecznych biesiadach 
