Temat: tibby odrzuca zbędne 10 kg

Witam i pozdrawiam wszystkich.
Trzymajcie kciuki, bo w końcu postanowiłam się za siebie wziąć. Kilogramy lecą w górę zamiast w dół i zaczyna mnie to niepokoić. Zaczyna się ze mnie robić kanapowiec, a przecież w głębi duszy wcale taka nie jestem. 
Dlatego postanowiłam zabrać się do roboty i zamknąć lodówkę! 
Dietka? Póki co MŻ. Może jest jakaś którą polecacie z czystym sumieniem? 
Mam nadzieję, że znajdą się jacyś chętni, by mnie wesprzeć. Wiem, że najlepiej mieć wsparcie w rodzinie, ale u mnie ciężko z tym. Mama lubi podjadać, mąż też. Dlatego Internet został moim wyjściem. 
Znajdą się chętni?
to dobrze :D tak trzymać  
p.S dzsiaj pozwoliłam sobie na kinder delice bo mama kupiła :D taki mały grzeszek ;)
jeden malutki grzeszek to można wybaczyć :)
Pasek wagi
gdzie jesteście? wszystkie odpuściły wątek?

ja niestety wracam jak córka marnotrawna. mam dość swojej słabości. urlop pogrążył mnie w objadaniu się słodyczami :( 
nie.. ja jestem :D ale widziałam że nikt sie nie odzywa to nie pisałam 
ja tez miałam małe kilkudniowe załamanie ze słodyczami , ale powracam :D
a już się wystraszyłam że wątek nam umiera.. u mnie ostatnio zastój ale dietki się trzymam twardo :) choć muszę się przyznać żę czasem pofolguje sobie z ćwiczeniami ale obiecuję poprawę :)
Pasek wagi
jejku, a jednak opuściłyśmy wątek. wstyd mi.

wracam, a Wy?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.