Temat: Dieta MŻ od 23 lutego, kto ze mną?

Hej, chciałabym od jutra zacząć dietkę MŻ i myślę o niej na prawdę poważnie, bo mam już dość tych fałdek, ścisłych ubrań. Mam do zrzucenia około 10 kg. Chciałabym znaleźć osoby, które również chcą schudnąć, z którymi mogłabym dzielić się przemyśleniami na temat diety, sukcesami.. które byłyby wsparciem w diecie.. Zapraszam!!
Ja również dołaczam :)
- 5 małych posiłków
- nie jem słodyczy
- nie jem fast foodow
- nie jem chipsow itp :)
- wazenie raz na 2 tygodnie
hej dziewczyny 

dzisiaj jest ten dzien !!! zaczynamy!!!! powodzenia 

ja narazie po sniadanku jestem, ja chyba bede jesc tak

sniadanie

owoc/jogurt

obiad

kolacja- serek lub warzywa 

bo jak zakladam ze 5 malych posilkow to ciagle jem, i moze dlatego waga u mnie nie spada

Pasek wagi
ja waze 69,2 chcialabym w koncu wazyc 60 , i wzrostu mam 171
Pasek wagi
ja też do Was dołączam;) a moje postanowienie to ZERO słodyczy i innych przekąsek przynajmniej do świąt;)
Pozdrawiam

maadziuulkaa napisał(a):

Hej, chciałabym od jutra zacząć dietkę MŻ i myślę o niej na prawdę poważnie, bo mam już dość tych fałdek, ścisłych ubrań. Mam do zrzucenia około 10 kg. Chciałabym znaleźć osoby, które również chcą schudnąć, z którymi mogłabym dzielić się przemyśleniami na temat diety, sukcesami.. które byłyby wsparciem w diecie.. Zapraszam!!


Jeśli można, to ja też się dołączę do grupy z moja ulubioną dietą MŻ
Kiedyś sporo na niej schudłam, ale się rozleniwiłam i zapuściłam.

Teraz stosuję ją już od kilku dni. Nie mam problemu ze słodyczami, za to jestem wielbicielką wszystkiego co ma duuużo ciągnącego się sera żółtego. I właśnie z tym muszę się ogarnąć. Trochę za często zdarza mi się wieczorny relaks przy dobrym filmie z piwkiem, lub drinkiem - to tez staram się ograniczać lub zamienić na lampkę wytrawnego czerwonego wina.

W sposób definitywny nie wyrzucam niczego z diety, co lubię i raczej będę czasem w przyszłości jeść. Dania włoskie staram się robić w zdrowszej wersji, a jak mnie przyciśnie na coś niezdrowego po prostu jem tego odrobinę i staram się to robić rzadko.

Założenia:
ok. 5 posiłków w regularnych odstępach
ograniczyć/wykluczyć dosładzane napoje
jeść nie za duże porcje dobrze zbilansowanych posiłków
pieczywo, makarony - razowe, pełnoziarniste
jeść dużo warzyw
pić około 2 l wody dziennie

Mniej więcej liczę kalorię, aby zmieścić się w bilansie około 1500 kcal.
Jak @ da mi w końcu żyć bez skurczy to: min. 2x tydzień rowerek. Co 2 dzień hula hop i jakieś dywanówki.Gdzie się da staram się też chodzić pieszo.

Ważę około 67 kg chcę 55 kg.
Pasek wagi
Dziewczyny, myślę,że powinnyśmy ustalić pewne zasady, wydaję mi się, że to pomoże nam być konsekwentnymi w diecie:) myślałam o tym żeby np codziennie za różne osiągnięcia, które byśmy ustaliły, przyznawać sobie punkty, np 1 punkt, a gdyby się to nie udało to -1 punkt. Myślę tu o niejedzeniu słodyczy, fastfoodów, o konsekwentnym ćwiczeniu zgodnym z tym co sobie zaplanowałyśmy. Liczyłybyśmy sobie te punkty w pamiętnikach, ewentualnie na forum, a co tydzień podawałybyśmy liczbę punktów z całego tygodnia. Oczywiście to tylko propozycja zasad. Napiszcie co o tym myślicie i ewentualnie podajcie inne propozycje:)
Zaczęłam dziś dietę, więc i ja się do Was dołączę. Mam zamiar stosować na początek dietę 1000 kcal. Rezygnuję z ziemniaków, chleba, makronów i... słodyczy!, które chyba do tej pory spożywałam codziennie :/ Wprowadzam regularne 5 posiłków i codzienne ćwiczenia: 30 minut na orbitreku. Liczę na wsparcie i motywację :) Miłego dnia dziewczyny i silnej woli :)
Pasek wagi

i ja!!!   i ja!!!

 

mam dzis bardziej pozytywny dzien wiec czemu nie....

Pasek wagi
a ja jade wg zasad diet vitalii tylko obiady sama bede kombinowac...  :) 1000-1200 kcal to to  w co bym chciala sie wpasowac...
Pasek wagi
a jak mialo by wygladac to punktowanie?
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.