22 lutego 2012, 20:25
Hej, chciałabym od jutra zacząć dietkę MŻ i myślę o niej na prawdę poważnie, bo mam już dość tych fałdek, ścisłych ubrań. Mam do zrzucenia około 10 kg. Chciałabym znaleźć osoby, które również chcą schudnąć, z którymi mogłabym dzielić się przemyśleniami na temat diety, sukcesami.. które byłyby wsparciem w diecie.. Zapraszam!!
- Dołączył: 2010-04-14
- Miasto:
- Liczba postów: 2075
23 lutego 2012, 08:56
Ja również dołaczam :)
- 5 małych posiłków
- nie jem słodyczy
- nie jem fast foodow
- nie jem chipsow itp :)
- wazenie raz na 2 tygodnie
- Dołączył: 2008-01-31
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 1121
23 lutego 2012, 09:08
hej dziewczyny
dzisiaj jest ten dzien !!! zaczynamy!!!! powodzenia
ja narazie po sniadanku jestem, ja chyba bede jesc tak
sniadanie
owoc/jogurt
obiad
kolacja- serek lub warzywa
bo jak zakladam ze 5 malych posilkow to ciagle jem, i moze dlatego waga u mnie nie spada
- Dołączył: 2008-01-31
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 1121
23 lutego 2012, 09:10
ja waze 69,2 chcialabym w koncu wazyc 60 , i wzrostu mam 171
23 lutego 2012, 09:23
ja też do Was dołączam;) a moje postanowienie to ZERO słodyczy i innych przekąsek przynajmniej do świąt;)
Pozdrawiam
- Dołączył: 2009-07-06
- Miasto: Hollylódź
- Liczba postów: 1594
23 lutego 2012, 09:29
maadziuulkaa napisał(a):
Hej, chciałabym od jutra zacząć dietkę MŻ i myślę o niej na prawdę poważnie, bo mam już dość tych fałdek, ścisłych ubrań. Mam do zrzucenia około 10 kg. Chciałabym znaleźć osoby, które również chcą schudnąć, z którymi mogłabym dzielić się przemyśleniami na temat diety, sukcesami.. które byłyby wsparciem w diecie.. Zapraszam!!
Jeśli można, to ja też się dołączę do grupy z moja ulubioną dietą MŻ
Kiedyś sporo na niej schudłam, ale się rozleniwiłam i zapuściłam.
Teraz stosuję ją już od kilku dni. Nie mam problemu ze słodyczami, za to jestem wielbicielką wszystkiego
co ma duuużo ciągnącego się sera żółtego. I właśnie z tym muszę się ogarnąć. Trochę za często zdarza mi się wieczorny relaks przy dobrym filmie
z piwkiem, lub drinkiem - to tez staram się ograniczać lub zamienić na lampkę wytrawnego czerwonego wina.
W sposób definitywny nie wyrzucam niczego z diety, co lubię i raczej będę czasem w przyszłości jeść. Dania włoskie staram się robić w
zdrowszej wersji, a jak mnie przyciśnie na coś niezdrowego po prostu
jem tego odrobinę i staram się to robić rzadko.
Założenia:ok. 5 posiłków w regularnych odstępachograniczyć/wykluczyć dosładzane napojejeść nie za duże porcje dobrze zbilansowanych posiłkówpieczywo, makarony - razowe, pełnoziarniste jeść dużo warzywpić około 2 l wody dziennieMniej więcej liczę kalorię, aby zmieścić się w bilansie około
1500 kcal.Jak @ da mi w końcu żyć bez skurczy to: min. 2x tydzień rowerek. Co 2 dzień hula hop i jakieś dywanówki.Gdzie się da staram się też chodzić pieszo.
Ważę około 67 kg chcę 55 kg. Edytowany przez Irishya 23 lutego 2012, 09:32
23 lutego 2012, 09:36
Dziewczyny, myślę,że powinnyśmy ustalić pewne zasady, wydaję mi się, że to pomoże nam być konsekwentnymi w diecie:) myślałam o tym żeby np codziennie za różne osiągnięcia, które byśmy ustaliły, przyznawać sobie punkty, np 1 punkt, a gdyby się to nie udało to -1 punkt. Myślę tu o niejedzeniu słodyczy, fastfoodów, o konsekwentnym ćwiczeniu zgodnym z tym co sobie zaplanowałyśmy. Liczyłybyśmy sobie te punkty w pamiętnikach, ewentualnie na forum, a co tydzień podawałybyśmy liczbę punktów z całego tygodnia. Oczywiście to tylko propozycja zasad. Napiszcie co o tym myślicie i ewentualnie podajcie inne propozycje:)
- Dołączył: 2012-02-23
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 16
23 lutego 2012, 09:45
Zaczęłam dziś dietę, więc i ja się do Was dołączę. Mam zamiar stosować na początek dietę 1000 kcal. Rezygnuję z ziemniaków, chleba, makronów i... słodyczy!, które chyba do tej pory spożywałam codziennie :/ Wprowadzam regularne 5 posiłków i codzienne ćwiczenia: 30 minut na orbitreku. Liczę na wsparcie i motywację :) Miłego dnia dziewczyny i silnej woli :)
- Dołączył: 2006-11-09
- Miasto: Niemcy
- Liczba postów: 2377
23 lutego 2012, 09:46
i ja!!! i ja!!!
mam dzis bardziej pozytywny dzien wiec czemu nie....
- Dołączył: 2006-11-09
- Miasto: Niemcy
- Liczba postów: 2377
23 lutego 2012, 09:47
a ja jade wg zasad diet vitalii tylko obiady sama bede kombinowac... :) 1000-1200 kcal to to w co bym chciala sie wpasowac...
- Dołączył: 2006-11-09
- Miasto: Niemcy
- Liczba postów: 2377
23 lutego 2012, 09:48
a jak mialo by wygladac to punktowanie?