- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Jastrzębie-Zdrój
- Liczba postów: 74
27 lutego 2012, 13:13
Od dzisiaj tj. 27 lutego zaczynam na nowo walkę z kilogramami, które są mi zbędne!!
Kto chce się przyłączyć zapraszam
Będziemy tu podawać różne dietetyczne przepyszne przepisy ale także motywować się i podawać co tydzień swoje wagi :)
Moje zasady to pić 1,5-2 l wody dziennie, nie jeść po 18:00, unikać śmieciowego jedzenia oraz słodyczy, dużo się ruszać :)
- Dołączył: 2012-02-06
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 471
1 marca 2012, 15:50
Hej Witamy!!
Jak tam dziewczyny motywacja ??
Pogoda nas nie rozpieszcza niestety. Ja rano zjadłam owsiankę potem, tuńczyka i parę wafli ryżowych. Na obiad robię rybę z ziemniakami pieczonymi. Co do ćwiczeń to nie wiem czy dam radę bo zaczęły mi się te trudne dni niestety
1 marca 2012, 16:09
Witajcie Kobietki!
Ja już po obiadku i dodatkowo zrobiłam serię brzuszków. Czekam na Męża niedługo wróci z pracy.
Ciekawia jestem swojej wagi ale mam opory przed nią więc póki co poczekam cierpliwie.
1 marca 2012, 18:52
Hej, wy już po obiadach, a ja jeszcze po śniadaniu i jednym kiwi! :( Jak się zmusić do jedzenia pożywnych rzeczy? Nie mam apetytu, a głód czuję. Przez to brak przemiany materii. Dzisiaj siłownia 1.5h, a może basen. Zobaczę jeszcze. Jednak na samym chlebie z wędliną i pomidorem daleko nie pociągnę, a schudnąć też nie schudnę :(
- Dołączył: 2012-02-16
- Miasto: Sokołów Podlaski
- Liczba postów: 111
1 marca 2012, 19:02
ja juz po kolacji zjadłam sałatkę z tuńczyka + chrupkie pieczywo. ale dziś odwiedzają mnie koleżanki i pewnie wypijemy po piwku
. ale będę się 3mała dzielnie i nic nie będę jadła. potem Wam opowiem
- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 42
1 marca 2012, 19:42
ja dziś przegiełam z jedzeniem ;(( wszystko zdrowo, ale za dużo, mam szczegolny problem z pieczywem, KOCHAM PIECZYWO ;I jem zazywczaj teraz ciemne ale zdaża mi sie też zjesć i jasne, tyle ze najchetniej jadlabym je na sniadanie ( ktore jadam bardzo wczesnie, ok.5;20 lub 6;00 zalezy) potem w szkole tez kanapke jedną a czasami dwie ;/ i jak wracam do domu i jem np. malą miseczke zupy to tez chetnie zjadalabym kanapke ;/ i to moj glowny problem bo wiem że musze ograniczyc, ale czasmai nawet nie potrafie znaleźć zamiennika ;I
ale ogolnie przeszłam już miliony diet od głodówek po inne bzdury i teraz chce jeść wszystko ale mniej ! tzw. dieta MŻ ; mniej żreć, poza tym ćwicze codziennie okolo godziny i w weekendy wiecej, myslicie ze w jakies 3, góra 4 miesiace schudne 10 kg ?~!
a Wy jak tam sobie radzicie ? ;)
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 857
1 marca 2012, 21:34
Witam:) u mnie dziś z dietką średnio,z ćwiczeniami dałam sobie też dziś luzik bo chodzę jak kaczka i to w moherowym tempie(takie mam zakwasy!!!) czekam na wyniki egzaminu,a zajadam stresy to dlatego dziś gorzej,jutro będzie po wszystkim.Zastanawiam się czy na Dietę South Beach nie przejść znowu,ładnie mi się na niej chudło,startowałam z nią rok temu :)
- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Jastrzębie-Zdrój
- Liczba postów: 74
1 marca 2012, 22:04
a ja dzisiaj na obiadek zjadłam sobie to ! :D
sałatka to 7 liści sałaty troche szczypiorku i połowa czerwonej papryki+jogurt naturalny :)
- Dołączył: 2012-03-01
- Miasto: Milanówek
- Liczba postów: 62
1 marca 2012, 22:33
Witam :)
Chciałabym się przyłączyć, bo 15 kg nadwagi to dla mnie sporo, a razem zawsze jest jakaś motywacja. I moim planem również jest MŻ :) Pozdrawiam serdecznie i wszystkim odchudzającym się życzę silnej woli i coraz mniejszej liczby pokus :)
To do dzieła :D
1 marca 2012, 22:46
a ja bylam dzisiaj w biedronce i nawet nie ciągnęło mnie do słodyczy :)
- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5459
1 marca 2012, 23:34
u mnie dzisiaj z dietka w miare ok, tzn wiadomo mogloby byc lepiej, ale najgorzej nie jest. co do cwiczen to biegalam dzisiaj, przez 30 min! i do tego jakies cwiczenia na nogi i brzuch :D cwicze z jakimis filmikami na yt.