- Dołączył: 2008-10-31
- Miasto: Datyń
- Liczba postów: 509
28 lutego 2012, 22:02
witam wszystkich czy jest ktos chety na to zeby sprobowac jeszcze raz tak jak ja?mam nadzieje ze zajdzie sie ktos wytrwaly w swoim postanowieniu i razem zwalczymy ten problem.bo u mnie z wytrwaloscia tez wlasnie roznie bywalo no ale nie poddaje sie i mam nadzieje ze tym razem jednak bedzie to definitywne rozprawienie sie ze zbednymi kg ale potrzebuje kogos do wsparcia.
- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Orzeszków
- Liczba postów: 588
5 marca 2012, 21:18
Witam ;)
Pogoda faktycznie jest zdradliwa i trzeba się mieć na baczności, dlatego Gosiek8513 życzę Tobie i córeczce szybkiego powrotu do zdrówka. A jeżeli chodzi o ćwiczonka to hmm... ja niestety wcale nie mam na nie ochoty :/ a przydały by się i to bardzo.
Betitko współczuję limitu na necie ponieważ ja niestety jestem osobą niecierpliwą i chyba by mnie szlak trafił jakbym miała tyle czekać na otworzenie jakiejś str. I nie pracuję w gastronomii :) ale posiłki mam zapewnione więc cóż.... muszę walczyć że sobą by sie nie skusić.
Fajnie że macie zaplanowany dzień kobiet :) ja raczej nie mam niczego w planach ale to się jeszcze okaże.
Pozdrawiam i sukcesów w dietkowaniu życzę :*
- Dołączył: 2011-09-07
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 400
6 marca 2012, 17:21
Eh i jak tam??? u nas choróbsko się rozwija
ale wczoraj mimo to poćwiczyłam sobie a po ćwiczeniach miałam taki dobry humorek
Jutro ważonko z rana mam nadzieję,że pamiętacie ???
- Dołączył: 2008-10-31
- Miasto: Datyń
- Liczba postów: 509
6 marca 2012, 20:50
no hej dziewczyny ,oczywiscie ze pamietam o wazeniu ale jutro mam gosci,puzniej jeszcze jae do kolezanki na noc wiec niewiem czy dam rae wam tu sie pochwalic moji spakiem jak nie to w czwartek ale postaram sie z rana odpalic internet.
ditka ok ale jutro moze byc gorzej ale mam nadzieje ze duzo nie nagrzesze
wy tez sie trzymajcie dzielnie i koloroeych snow wam zycze,pa,pa
- Dołączył: 2011-09-07
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 400
7 marca 2012, 09:00
- Dołączył: 2008-10-31
- Miasto: Datyń
- Liczba postów: 509
7 marca 2012, 09:32
hej no wkoncu mnie polanczylo
gosiek gratulacje,najwazniejsze ze cm spadaj czasem cm sa wazniejsze o kg.
no ja odnotowala -1.5 kg musze zmienic na pasku.a cm sie nie mierzylam,dopiero po mesiacu zmierze zeby byl lepszy efekt.a mnie czeka ciezki dzien dla odchudzania i wekend znowu bo synek ma urodzinki ale musze jakos dac rade.moj maly tez tak potrafi sie rozedrzec ze glowa peka jak czlowiek zdrowy a ostatnio czesto to robi ,testuje nas na ile mu pozwolimy,juz tak wymusza jak tylko potrafi,wyobraz sobie ze ma dopiero 1i 4 mies a juz sie rzuca na podloge jak cos nie pojego mysli
a taki to byl aniolek do roczku.
pistacja czekamy jeszcze na twoje wyniki.milego dnia.
- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Orzeszków
- Liczba postów: 588
8 marca 2012, 13:41
Cześć
Przepraszam ze wczoraj nie podałam wagi ale niestety nie miałam takiej możliwości, lecz się zważyłam i wyszło na to że spadło niestety tylko 1,5 kg.
- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Orzeszków
- Liczba postów: 588
9 marca 2012, 16:30
Hej ;)
Jak mija Wam dzionek ? mnie dosyć dobrze.
Zaczęłam w końcu ćwiczyć i okazało się że kondycję mam zerową :/ nie mam sił na ćwiczenia więc długa droga przede mną ale w końcu muszę dać radę. Największy ból na drugi dzień po ćwiczeniach mam w udach i w górnej części brzucha chociaż w dolnej też.
Najgorzej mam z systematycznością ćwiczeń i chociaż obiecałam sobie, że będę ćwiczyła krótko ale codziennie to jakoś marnie mi to wychodzi.
Betitko jutro będziesz miała ciężki do opanowania dietetycznie dzień bo w końcu będziesz świętować urodzinki i jestem ciekawa jak Ci pójdzie, w każdym razie będę trzymać kciuki.
Gosiek8513 a czy masz w domu zwykłe hula-hop i umiesz nim kręcić ? chcesz kupić te z wypustkami i troszkę Ci zazdroszczę bo i ja bym chętnie kupiła tylko ja nie potrafię zwykłym kręcić a co dopiero takim :/ eehh... jak już kupisz to daj znać jak Ci idzie:)
Ja chyba nie będę się ważyła co tydzień tylko co dwa, a nawet mogła bym co 3 tygodnie, ponieważ nie mam wagi elektronicznej tylko taką zwykłą wagę mechaniczną i na niej dokładnie w 100% nie widać czy schudłam 0,5 czy nie co mnie denerwuje ponieważ to jest jak dla mnie ważna sprawa, a gdy po 3 tyg schudnę więcej to będzie to bardziej widoczne na mojej wadze. Hmm... właśnie sobie uświadomiłam że czas na nową wagę :)
Pozdrawiam
... i miłego dnia życzę :*
- Dołączył: 2011-09-07
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 400
9 marca 2012, 20:04
A witam u mnie dziś postanowienie postne czyli cały dzień bez jedzonka i wytrwałam
A hula-hoop właśnie będę zamawiała i kupuję takie z masażerem a kręcić nie umiem na takim dziecięcym jak byłam mała to kiepsko mi szło,ale teraz może te mają więcej obciążenia więc będę się starała i oczywiście dam znać jak już zacznę coś modzić z tym hula a dietka jak tam wczoraj ja miałam pyszszszności,ale starałam się zastosować MŻ czyli mniej jadłam i się udało no w końcu dzień kobiet hehe .
Dziewczyny super Wam idzie z tą wagą to tylko ja taka słaba byłam 0,8kg hmm może w środę będzie lepiej bo w końcu córci roczek się zbliża i mamuśka musi jakoś wglądać
Pistacjo a może waga będzie nagrodą w odchudzaniu bo ładnie Ci idzie
Miłego wieczorka kochane
- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Orzeszków
- Liczba postów: 588
9 marca 2012, 22:57
Gosiek8513 aż musiałam jeszcze raz przeczytać pierwsze zdanie by upewnić się że na pewno dobrze zrozumiałam :) Dzień bez jedzonka czyli takie jednodniowe oczyszczenie tak ? To był ten cel i jutro już normalnie będziesz jeść tzn stosować dietę ? aahhh zaskoczyłaś mnie :) ale i ja bym się pokusiła np o jeden taki dzień w tygodniu. Troszeczkę nawet pozazdrościłam ;) super !
A jeżeli chodzi o wagę to nie wiem dlaczego ale mam jakiś taki sentyment do tej mojej starej jak świat wagi mechanicznej i troszeczkę szkoda by mi ją było wyrzucić zastępując nową :) tak sobie dzisiaj pomyślałam bo akurat szukałam na allegro jakiś wag elektronicznych i muszę przyznać że są tanie a myślałam że wręcz odwrotnie :) ale na razie się powstrzymam ponieważ bardzo chcę sobie kupić jakiś blender z kielichem by móc robić jakieś koktajle ;)
I muszę się pochwalić ponieważ u mnie to cud, że sporo (jak na mnie) dzisiaj wieczorem poćwiczyłam
i już boję się jutrzejszych zakwasów ale w końcu muszę się przekonać do tych ćwiczeń.
Miłej nocy życzę
- Dołączył: 2011-09-07
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 400
10 marca 2012, 20:00
Tak tak Pistacjo w piątki założyłam sobie przed postem ,że nie będę jadła cały piątek tylko piła wodę,herbatki myślałam nad tym tydzień zanim się zdecydowałam ,ale tak też ćwiczę swoją silną wolę no i oczywiście przez cały post nie tknę żadnego ciastka ani ciasta,żadnego cukierka,chrupka itp. no i jak na razie jakoś się trzymam z moimi postanowieniami a piątki również jako oczyszczanie organizmu traktuję,ale na początku bardzie podeszłam do tego jako postanowienie postne
Pistacjo dobry pomysł z tymi koktajlami, soczkamipewnie,że w nagrodę kup sobie coś co Ci się przyda a później będziesz robiła koktajl i powiesz sobie przy piciu takiego koktajlu tak dałam radę
Ja jeszcze nie hulam sobie,ale na dniach chcę sobie zamówić,a dziś byłam na zakupach i niunia śpi więc jeszcze ogarnę do końca w domku i parę chwil dla siebie kupiłam balsam ujędrniający,scrub do ciała złuszczający i maseczkę na gębę bo trzeba trochę po zimie ją odświeżyć
A gdzie nasza betitka się zagubiłahalo halo ok to lecę bo jeszce ćwiczonka a propos ćwiczonek pistacjo jak się czujesz???
Buziolki kochane dobrej nocki