- Dołączył: 2009-03-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 4861
4 maja 2009, 14:58
Witam, lat mam 30 i 3, fałdek mam też pewnie 30 i 3. Zapraszam wzsystkie trzydziestki i nie tylko do podzielenia się swoimi doświadczeniami i refleksjami z walki z tłuszczykiem i fałdkami
- Dołączył: 2008-09-12
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 2689
4 maja 2009, 17:49
Tylko i wyłącznie dla siebie inaczej nie dałabym rady.
- Dołączył: 2008-09-12
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 2689
4 maja 2009, 17:54
Ja 10 lat temu startowałam od 94 kg i schudłam 30kg, a 3 lata temu rzuciłam palenie i znowu przytyłam więc moja walka tym razem była krótsza.
- Dołączył: 2006-01-31
- Miasto: Mojemiejscenaziemi
- Liczba postów: 1981
4 maja 2009, 17:59
anula, Tobie też się uda, zobaczysz, wystarczy mocno chcieć!
Moje dodatkowe kilogramy to "skutek" tycia w dwóch ciążach. Po urodzeniu młodszego synka próbowałam wziąć się w garść, trochę zrzuciłam, ale szło opornie. Z wagą 66 kg trafiłam do gabinetu lekarza-dietetyka, stwierdziłam, że nic innego mi już nie pozostaje, skoro sama nie potrafię sobie z tym poradzić. Stosuję dietę z niskim indeksem glikemicznym przypisaną przez lekarza i rzeczywiście działa, ten spadek wagi to efekt 6 tygodni diety.
A motywacja: no cóż, chciałam wreszcie z powrotem chodzić w ubraniach sprzed ciąż:)
- Dołączył: 2009-03-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 4861
4 maja 2009, 18:15
Mam nadzieję, że tym razem się uda.Z takim wsparciem NAPEWNO się uda
4 maja 2009, 18:57
Anula -
nie bierz innej opcji pod uwagę ! Z vitalijkami na pewno się uda ! Juz my Ciebie przypilnujemy i zmobilizujemy
- Dołączył: 2009-02-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1314
4 maja 2009, 21:04
Wydarzenie... a i owszem - było takowe. Na jesieni kupiłam sobie kieckę, długą, fajnie skrojoną, nawet ładną, cieplutką, w sam raz na zimę... Założyłam raz, a potem jakoś tak w miarę ciepło było. I kiedy po jakichś dwóch miesiącach chciałam ją znowu założyć, niestety, była za mała. O zgrozo! Weszłam w nią po jakichś 3 tygodniach dietkowania i chodziłam ile wlezie, jako że na przyszły sezon już się nadawać będzie najwyżej jako wigwam ;-)
- Dołączył: 2008-11-28
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 22471
5 maja 2009, 00:04
Jeśli można, to ja chętnie do was dołączę, bo właśnie w czasie długiego weekendu skończyłam 30 i 5 latek.
Ja mam problem ze skórą i boczkami.
- Dołączył: 2007-05-10
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 2427
5 maja 2009, 08:29
anula516 - co sprawiło, że rozpoczęłam tę walkę? Mój syn. Gdy podchodziłam pod 90kg, pomyślałam, Boże, niedługo 100! No i zaczęłam. Chcę być sprawna i zdrowa dla Rafałka. Nie chcę by się za mnie wstydził. A jak będzie sprowadzał do domu kolegów, to niech sobie myślą, jaką ma super mamę. A może kiedyś będziemy razem chodzić na siłownię?
- Dołączył: 2009-03-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 4861
5 maja 2009, 18:13
Witam wszystkie "towarzyszki doli i niedoli". Jakakolwiek by nie była KAŻDA motywacja jest dobra.
Ja muszę w tym tygodniu rozejrzec się za jakimś wspomagaczem dietki czyli sprzętem do cwiczenia. Czy steper daje wyniki ogólne czy tylko na nóżki - serdelki?