Temat: Chuda przez bieganie-grupa

Hej wpadłam na pomysł aby założyć grupę która się będzie motywować.Grupa będzie trwać od jutra.
Podajemy swój nick.I codziennie czy raz na tydzień ile minut biegaliście danego dnia.
Ja mam zamiar biegać co dwa dni po 30-40minut dziennie.Są super efekty już po 3 tygodniach.Wiec kto ze mną?
W mocy Siła!!

Więc tak:
Tu są numerki ony są po to aby codziennie lub co dwa dni najwyżej co tydzień pisać minuty i ilość biegu jaką się wykonało w dniu nie trzeba robić tego codziennie biegać trzeba od 1-7 razy w tygoniu.Co tydzień w sobote wieczorem lub niedziele będe dodawać datę oraz ilość biegu przy danym numerze.Dopisać się można do jutra wieczora do 20.Biegacie rano lub wieczorem może być marszobieg.Jeśli ktoś kończy bieganie i chce odejść niech mi napiszę w wiadomości.Biegamy na razie przez miesiąc.Zróbmy sobie zdjęcia po miesiącu zobaczymy efekty.

1.iwcia5100
Pon-Marszo bieg 45min
Śro-30min bieg
Czw-30min bieg i 20 marsz
Pt-30min bieg- 30min marsz
Sob 25min bieg 20marsz

2.Gwiazdka
3.Waleczna18stka
4.PokochamSamaSiebie
5.Malina1231996
6.Swanie91
7.asienkazz22
8.Oktaniewa
9.patrycja1993
10.etiene
11.cornice
12.Aniiaaa
13.ymca.

Ilość dni treningowych: 5

Ilość km: 30 km

Czas: 300 minut

Kcal: 2744

14.remindme
15.Andziakam
16.nemain
17.justKa92
18.chakalaka
19.mama1987
20.grubasek02
21.kamileczka84kg
22.Bobolina
23.creamy
24.Paulina1990
25.sylicous
26.veronica.julia
27.Kokobello
28.Solindra
29.Eseczkaaa
30.Camaie89
31.KobietaSzpila
32.lilyoftheValley.
33.misssy
34.grubykasiek
35.MomeFeinte
36.chucky1990
37.pragnacazmiany
38.aisuna4
39kamileczka84kg
40.eseczka
12.03.2012.
1.35min biegu, 1.15marszo-biegu.
40.40mim marszo-biegu
19.45min biegu
20. 40min biegu

laseczki no to zaczynam z Wami w koncu od dzisiaj i melduje ze 30 minut mam juz za soba:)Wy juz pewnie macie duzo nazbierane tego biegania ale zobaczycie ze Was dogonie:P:)
A ja się zapisałam i biegać nie mogę:( Muszę się udać chyba na prześwietlenie z tą kostką bo znowu mi puchnąć zaczyna:/ Za to kolejne 50 brzuszków za mną... 3.5 tygodnia do zobaczenia się z moim lubym... jak schudnę jeszcze chociaż 2 kg to będę przeszczęśliwa!:)

asienkazz22 napisał(a):

laseczki no to zaczynam z Wami w koncu od dzisiaj i melduje ze 30 minut mam juz za soba:)Wy juz pewnie macie duzo nazbierane tego biegania ale zobaczycie ze Was dogonie:P:)
hehehe to żadne wyścigi spokojnie:) każdy biega na ile mu kondycja, zdrowie i czas pozwoli:) ważne żeby biegać systematycznie i żeby to było ponad 20 minut( bo wtedy dopiero się spalanie zaczyna) niekoniecznie cały czas biegu... marszo-bieg jest również bardzo dobry:)z tego co widzę to większość z nas biega co 2 dzień także myślę, że dużo nie straciłaś:D
nr 16 z listy się melduje :)
W poniedziałek było 30 minut marszo-biegu, we wtorek 75 minut (dałam sobie niezły wycisk, po 40 minutach był w sumie prawie sam marsz), środa - przerwa, w czwartek, czyli dzisiaj znów 75 minut (i znów po 40 minutach był głównie szybki marsz). Ćwiczę na bieżni. Ale jak na dworze zrobi się cieplej to będę ćwiczyć na świeżym powietrzu.
Dopiero się rozkręcam, z czasem będzie więcej biegania, mniej marszu, nawet gdyby ten bieg miał być w żółwim tempie.

Przez złe skarpetki zrobił mi się odcisk na ścięgnie, grrrrr.... Niech to się leczy, mam nadzieję, że do soboty, kiedy znów będę ćwiczyć już go nie będzie.
hello:)jak sie macie??ja mam zakwasy:/najpierw mialam przez stepper ale pomyslalam ze jak pobiegam to mi przejdzie ale jednak sie mylilam i dalej mam i to gorsze, ehh:/
Pauli1990 nie mam zamiaru sie scigac tylko tak zazartowalam ze Was dogonie, bede starala sie biegac jak najczesciej i dlugo:)moze sie nie scigamy ale jakas rywalizacja moze jest a i tak to jest dobra sprawa tak zdrowo ze soba rywalizowac nawzajem:)nie ma w tym nic zlego:P
Dziewczyny to jak myslicie , mam sobie dzis odpuscic?a jak sobie jeszcze gorszych zakwasow narobie to sie juz calkiem nie rusze:/
nr 15
15.03  -- 7 km, 45 minut
Asia juz chyba gorszych nie bedziesz miala, ja bym to rozbiegala
Ja też mam zakwasy ale walczę z nimi i ćwiczę..
30min dziś
asienka... sorki nie chciałam żeby to tak zabrzmiało:) ja dzisiaj 30 min ćwiczenia siłowe i 15 min na skakance (która swoją drogą mnie wykańcza) też mam zakwasy od wczoraj zwłaszcza na łydkach ale się staram dużo rozciągać to pomaga:)
dziewczyny ja nie wiem czy dam rade w tym tygodniu biegać ale mam nadzieję że chociaż na weekendzie:)

A tak poza tym to proszę was o porządnego kopniaka w tyłek!
heya nie wiem jaki mam numerek ale dzis hula hoop 1godzinke i bieganie 45minutek 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.