30 marca 2012, 09:02
Chciałabym założyć wątek, który łączyłby ludzi chcących zrzucić
do 1 lipca od 10 do 15 kilogramów Mamy całe 3 miesiące.
Nawet jeżeli zrzucimy mniej, nic się nie stanie, ponieważ i tak osiągniemy sukces! Ja będę na diecie 1000 kcal. Zamierzam jeździć codziennie około godziny na rowerku stacjonarnym i robić 2 filmiki z Mel B(brzuch + całe ciało). Próbowałam coś tam zdziałać z A6W ale to dla mnie za monotonne
Kto chce dołączyć? Będziemy się wzajemnie dopingować, dodawać motywacje, mówić ile już zrzuciłyśmy i jakim pokusom się oparłyśmy
To zaczynamy!
- Dołączył: 2011-05-22
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 359
19 kwietnia 2012, 23:12
na pewno jakiś ruch coś da niż siedzenie :) nawet 10 min :) tak sądzę :) ja teraz zaczęłam ćwiczyć: ćwiczę rano tak około 9 -10 około 40 min czsem mniej czasem wiecej :) pozdrawiam ;)
20 kwietnia 2012, 12:02
Mi waga stoi od trzech dni. Chciałam ją ruszyć czymś i zaczęłam podskoki ;-) Taki trucht w miejscu. Dzisiaj się zważyłam i nadal stoi. Może przez @. W każdym razie dziękuję za odpowiedzi :-)
- Dołączył: 2011-05-22
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 359
20 kwietnia 2012, 22:30
hej dziewczyny co tam u Was ?
21 kwietnia 2012, 00:58
Jutro się ważę ponownie, bo w grupie, do której dołączyłam właśnie od jutra rozpoczynamy oficjalne ważenie. Jeśli chcecie to śmiało się dołączajcie http://vitalia.pl/index.php/mid/89/fid/1034/diety/odchudzanie/group_id/18331 ;-)
Tutaj oczywiście też zaglądam. Trzymam dietę. Waga stoi w miejscu, nic się nie zmieniło ;-) Coś wątek nam umiera.
21 kwietnia 2012, 11:48
Dzisiaj ważenie. Weszłam na wagę a tam... kilogram mniej! :-D Wiedziałam, że jak w końcu się ruszy to będzie spadać, ale nie sądziłam, że dostanę taką niespodziankę na weekend ;-)
Miłego weekendu Dziewczyny!
22 kwietnia 2012, 14:21
Dzięki :-) Przeziębiłam się. Mam chore gardło :-(
A jak u Was?
- Dołączył: 2011-05-22
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 359
22 kwietnia 2012, 14:48
oj niedobrze :-(
a ja wróciłam już ze szkoły i mam wolne do wtorku :D teraz robie obiad: makaron z pesto z suszonymi pomidorami :) a potem planuję wyjść na miasto ale gdzie konkretnie to jeszcze nie wiem :) A no i oczywiście poćwiczyć - koniecznie! :)