2 kwietnia 2012, 17:15
CHCESZ SCHUDNĄĆ ??
ILE?
10KG? 20KG?
NIE MASZ MOTYWACJI ?
ZAPRASZAM !
RAZEM SIĘ NAM UDA I DO WAKACJI BĘDZIEMY SZCZUPLUTKIE :)
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1213
13 listopada 2012, 18:27
Mała czarna- to nic że jeździsz sprintem cały czas.... w interwałach właśnie chodzi o to żeby były aż takie skoki tępa wtedy mięśnie pracują jeszcze przez kilka godzin po treningu:) no własnie ja tez robiłam trening dawniej po 2 godziny ale to był mój błąd:) żeby nie było to co teraz mówię to jest opinia trenera nie moja:) chodzi o to że "co za długo to brak efektów": chodzi o to że kluczem nie jest zwiększanie długości treningu tylko zwiększanie intensywności... trening ma być krótki i bardzo intensywny. Po treningu hormony będą bardzo pobudzone i spalanie tkanki tłuszczowej będzie dłużej trwało po zakończeniu treningu noi + te interwały na koniec to już w ogóle cud miód:) bo apropo wciskano nam kit że powinno się ćwiczyć np areoby że biegać jak najdłużej truchtem itd że to spala itd teraz całkowicie zmieniłam trening bo się dowiedziałam że to było wszystko jedną wielką bujdą...najnowsze badania dowodzą, że to interwały są najlepszym sposobem na spalanie tłuszczyku:) na boczki polecam Tiffany Rothe może wydaje się mało intensywny i bardziej na talie ale jak dla mnie jak sie robi bardzo energicznie to to nie takie hop siup ja widziałam efekty a to link: http://www.youtube.com/watch?v=r_J8btnIEKQ&feature=relmfu&has_verified=1
Czoko- i jak tam dzisiaj dietka?:) a co do tej siatki to masakra jak zazdroszczę:)))))
Lili- ooooooooooooooooooooo jak super gratulację:))) bardzo dobrze że piszesz musisz dla nas znaleźć czas:)))
A ja dziewczynki dziś się ważyłam i mierzyłam i się cieszę jak głupek haha bo w sumie czuje że nie dałam z siebie wszystkiego jeśli chodzi o ćwiczenia i o dietę bo jeden tydzień praktycznie ćwiczeń odpuściłam jak mnie ta noga bolała i dieta to same wiecie jak moję weekendy wyglądają ale mimo wszytsko są efekty:)))
A zrobiłam sobie zestawienie bo dokłądnie miesiąc temu zmieniłam dietę i ćwiczenia i może bez rewelacji ale sa efekty tu i ówdzie:)
Dziś na wadzę 73 a więc: 1.5 kg w dół
piersi: -1 cm
talia: -3 cm
brzuch: -1 cm
kość biodrowa: -1 cm
tyłeczek: - 2 cm
udo: -2 cm
To wyniki przez miesiąc hihi
![]()
może nie dużo ale zawsze coś cieszę sie jak głupi do sera:P
co do grupy mogę sie tym zająć ale mała czarna? folk co wy na to? nie chce robić cos wbrew wam:)
- Dołączył: 2012-04-02
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 657
13 listopada 2012, 19:03
Pauli no dzisiaj z jakies 1200 kcal najgorsze ze ok 18.30 zjadlam budyn. No ale mowi sie juz trudno generalnie ejstem zadowolna z dnia. Brawo Pau;li jestem z Ciebie dumna te 2 cm z uda normalnie marzenie :) brawo!!! :* nawet nie wiesz jak ja sie ciesze:P:)
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1213
13 listopada 2012, 20:36
Czoko- też jestem w szoku zwłaszcza, że z ud to strasznie ciężko mi schodzi:/// to jest mój największy ból no ale mam dużo tłuszczyku na nogach więc może dzięki tym ćwiczeniom cos ruszyło:)))) właśnie wróciłam z areobiku fajnie dzisiaj było wczułam się bardzo i czuje że ćwiczyłam z pełną parą:) kurde oby mi ta dobra passa nie uciekła hehe
- Dołączył: 2012-05-14
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 176
13 listopada 2012, 20:42
Pauli - Ty mi gratulujesz ? to ja Tobie kochana składam wielkie pokłony :* mój mistrzu normalnie ^.^ fajnie, że sobie tak badasz ile cm zgubiłaś :) ja się w to nie umiem bawić :d i weź zaktualizuj paska kobieto :D
Czeko - dziękuję :* no na na pewno jem więcej niż kiedyś na tych głodówkach, bo widzę, że szybciej chudnę wtedy :) naprawdę nie ma co się głodzić :) budyń nie jest jakoś bardzo kaloryczny i ta 18.30 jeszcze względnie może zostać Ci wybaczona ;D hehe :*ale mi zrobiłaś apetyt na ten budyń, oj oj :) akurat mam w domu śmietankowy i jutro stanie się on moim obiadkiem :D oj Czeko na pewno jest taka osoba :) nie wiem jak Ty, ale ja wierzę w przeznaczenie :) wierzę, że jesteś wspaniałą kobietą, która zasługuje na jednego z najprzystojniejszych, najsympatyczniejszych i najtroskliwszych mężczyzn, którzy jeszcze nie wyginęli :) jasne, każdy ma tam swoje wady. my też je posiadamy, prawda ? i właśnie dlatego powinniśmy je akceptować :) no ale niektórych minusów po prostu nie da się znieść :D będzie dobrze, zobaczysz :*
Edytowany przez Lilatti 13 listopada 2012, 20:42
- Dołączył: 2012-04-02
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 657
13 listopada 2012, 20:49
tak trzymaj Pauli !!! :*:)
ojjj dziękuje Lili z a takie słowa :* aż mi się głupio zrobiło ;p
wgl nie pisalam Wam o tym dziewczyny- dzisiaj kolega zaproponowal mi zebys,y poszli na kurs tańca razem :) my zawsze na imprezach ze sobą dużo tańczymy i wgl. Dzisiaj napisal ze zawsze chciał iść na kurs tańca i czy nie poszłabym z nim bo mu się dobrze ze mną tańczy no i powiedziałam że mogę iść taniec to przecież ruch a w dodatku przyjemność :) musimy teraz znalezc dobra oferte :)
- Dołączył: 2012-11-03
- Miasto: Ostrów Wielkopolski
- Liczba postów: 54
13 listopada 2012, 20:50
Lili bo nockę spędziłam nad sprawozdaniem z wytrzymałości ale
jest 4.5 :) Dba dba o mnie, więc nie narzekam, w tak krótkim czasie
stworzyliśmy dość mocną więź ze sobą, cały czas mamy kontakt, z
przerwami na zajęcia na uczelni i spanie :) Najbardziej też podoba mi
sie to że w jego towarzystwie odchodzą problemy, wie ile przeszłam nie
wie jeszcze dokładnie co, i stara sie żebym wróciła do normy. A
komplementów z jedo strony dostaje miliony, bo twierdzi że mam zaburzony
obraz siebie, i nawet nie zauważę kiedy zniknę a i tak cos jeszcze będę
chciała poprawić.
Pauli dziękuje :) też słyszałam o
interwałach, ze są najlepsze, ale jakoś nigdy do mnie to nie przemówiło,
spróbuje w każdym razie.
Gratuluje spadków :)
I zapomniałam napisać :) jestem za utworzeniem czegoś zamkniętego, bo już sie znamy a inne jeden post i nie ma.
Czeko czekam na efekty, moze w końcu cos sie ruszy, jeszcze ten okres, najpierw się naczekałam dwa tygodnie na niego, przyszedł i po 2 dniach go nie ma, nie żebym jakoś tęskniła bardzo ale dziwnie, zawsze miałam 7-8 strasznych dni a teraz ehh może będą spadki, liczę na to :) bo nawet w nocy jak padałam ze zmęczenia to poćwiczyłam, dzisiaj w sumie zapowiada się podobny scenariusz do wczorajszego.
Ambicja jeszcze nie ta co miałam w ub, roku we wakacje, niestety ale może wróci, wszystko na dobrej drodze :) bo jakoś prędzej nie miałam wcale zapału w ogołe ambicji do niczego.
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1213
13 listopada 2012, 20:56
Lili- no bo właśnie u Ciebie to się przejawia kilogramami u mnie waga bez rewelacji:)w ogóle to jakbyś zaczęła mierzyć to dopiero byś widziała postępy na centymetrach:))) hihi w ogóle to cały czas się zastanawiam czy aby dobrze się zmierzyłam kiedyś hehe bo aż w szoku jestem zwłaszcza jeśli chodzi o nogi i pupę no nic zobaczymy znów za miesiąc czy poleci czy po prostu to było takie WOW dla mnie:)) a właśnie co do Twojego jedzenia przypomniałam sobie jak malutko jadłaś kiedyś:) ciesze się że wróciłaś na włąściwe tory:)
CZoko widze tez powoli sie przekonuje co do budyniu to weź nie przesadzaj:) lepiej żebyś zjadła sobie nawet raz budyń dziennie (byle mało cukru albo słodzik) niż jak masz jeść cukierki:) wiem jaki to ból wiem sama podjadam słodkie czasem to nasze uzależnienie:) Co do kolesi to zobaczysz Czoko i na nas przyjdzie pora raz mam doła a raz na prawdę wierzę że tak ma być... po prostu może warto poczekać:)
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1213
13 listopada 2012, 21:01
Czarna- no włąśnie też tak myślę żę warto cos utworzyć to wezmę się chyba za to:) spróbuj nie zaszkodzi Ci na pewno:) aaaaaaaaaaaaa co do okresu włąśnie miałam Ci już kiedyś pisać!! wiesz brak jego może mieć wiele przyczyn- zmęczenie, jakieś lekarstwa, tabletki hormonalne przy początkach no prze różne ale 1 raz takie coś miałaś? ja bym na Twoim miejscu wybrała sie do ginekologa bo to po prostu jest nie naturalne a to nigdy dobrze nie wróży. Może to być takie głupstwo jak wcześniej wymieniłam ale nigdy nic nie wiadomo warto to zbadać.
- Dołączył: 2012-04-02
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 657
13 listopada 2012, 21:06
Czarna gratuluje 4,5:) na pewno będą efekty:) widzę że u Ciebie idzie wszystko w dobrą stroonę oby tak dalej:)
Pauli Pauli już nie wsymyślaj na pewno dobrze zmierzylas :) Z ta wiara w kolesi mam tak jak Ty taz sie zalamuje a pozniej sobie mysle ojj co ma byc to bedzie :) jak mam czekac to poczekam :)
- Dołączył: 2012-11-03
- Miasto: Ostrów Wielkopolski
- Liczba postów: 54
13 listopada 2012, 21:09
Pauli od lipca nie biorę tabletek anty wiec to może mi świrować i się rozregulowało, może byc stres zmęczenie i przeziębienie bo tu wiecznie chora jestem. A tabletek żadnych nie biore. Do ginekologa jak juz to pójdę w swoim mieście, a jak jestem na weekend to nie przyjmuje, więc poczekam na jakieś wolne. Mam uraz do pierwszego mój raz u gina był koszmarny, i jak byłam w innym mieście też wyszłam jak bym było po porodzie tyle co. Mam swojego zaufanego i do innego nie pójdę, a teraz fizycznie nie mam takiej możliwości. Chociaż siostra jak do niego chodzi a teraz częściej ( w czasie i po ciązy) to się ciągle o mnie pyta kiedy przyjdę :) więc to jest chyba ten czas :)
Czeko byłoby może nawet 5 ale jestem głupia!!! zadawał pytania, az doszło do pewnego prawa, no i ja to wiedziałam ale się jakoś zawahałam żeby odpowiedzieć i podpowiedziałam koleżance, o co chodzi niech sama powie :) no i na końcu wykładowca mówi mi że mam powiedzieć, to mowie ze wiem ale nie mam pewności i sie boje :P heh uśmiechnął sie i powiedział ze dobrze wiem ale mam sie więcej odzywać! debil ze mnie :P
Chciałabym zeby to się juz naprostowało :) ale tak mimo wszystko mam jakos mało takiego zadowolenia w sobie, tzn nie wiem jak to powiedzieć, często miałam tak że biegałam zadowolona nie wiadomo od czego, pośpiewałam sobie czy cos, a teraz jakos to mineło.
Edytowany przez Mala...Czarna 13 listopada 2012, 21:18