Temat: schudnijmy razem !!

na wadze 68,5 ;/ mam nadzieje ze szybko uda mi sie tego pozbyc i wrocic chociaz do 66., mam zamiar ostro wziac się za ćwiczenia, teraz mam dodatkową motywację, także mam nadzieje ze bedzie dobrze :) od jutra zaczynam i cwiczyc i pilnować jedzenia :)

Lilatti:) o to widze podobnie:) hehe ty masz 17 lat z tego co widze... kurde fajnie że masz takie myśli o tym odżywianiu itd:) ja Ci powiem że ja się odchudzam od hohoho i zawsze jest efekt jo-jo albo coś teraz to juz jest koniec postanowiłąm i tak będzie :) hehe bynajmniej wracając do wieku to ja jak miałam 17 lat to miałam głupie myślenie i moje odchudzanie wyglądało tak: albo głodówka na jogurcie i owocu cały dzień albo tabletki(najczęsciej jakies super wynalazki które nie były z apteki) a w ogóle masakra jaki człowiek był głupi i do jakich rzeczy się potrafił posunąć przez co tylko tyłam i byłąm coraz większa bo efekt jo-jo jest nieubłagalny. Dlatego cieszę sie że masz takie zdrowe myślenie co do tej diety oby tak dalej:* o właśńie dlatego skończyłam jakiś czas temu z dukanem i w ogóle zaczęłam liczyć kalorie i tak jem ok do 1400 tak stwierdziłam, że przy mojej aktywności fizycznej tyle będzie akurat:P no ale dalej jem dużo rzeczy z dukana(jogurty, sery, mięso z kurczaka) ale to tylko dlatego że te rzeczy po prostu lubie a są nisko kaloryczne. Ale ty pięknie 14 kilo i to tez od stycznia jak ja.... masakra tylko pozazdrościć:) ale pozytywnie:) nie wiem jak to robicie ja się tak staram i tak wolno idzie... ale to może być przez te metabolizm który sama sobie zniszczyłam hehe

Czeko - Pauli ma rację :) ważenie się rano jest dokładniejsze i pozytywniejsze dla naszej psychiki :)

jest 68,5 ale to przez to ze ostatnio dużo imprezowalam i nie zwracalam uwagi na to co jem, a w ostatnim tygodniu jakos miala duzy pociag na słodycze ;/ ale teraz się już biorę :)
Pauli nic nie ominełaś ;bo nic nie pisałąm na ten temat, chyba mam motylki w brzuszku :) ja sama dokladnie nie wiem ale cos dziwnego sie ze mną stało ;p
Lilatti gratuluje zdrowego odżywiania i stosunku do ochudzania :) świetny wynik :)

kochane, jestescie cudowne! ;* bardzo dziekuje za kopa i wsparcie, ja powoli wracam do siebie, ale mam okres i b. zle sie czuje :(:( mysle nad tym, zeby sobie skurczyc zoladek, dlatego chce sie przetrzymac nawet jak bedzie burczal :D
Lilatti serdecznie gratuluje;*
czeko, co to za motyle? :P zaraz nam tu mówić!

Czeko, Folklorowinska - dziękuję :* myślałam, że będę tu jakby niewidzialna, bo już byłam na takim forum gdzie każda pisała praktycznie do siebie samej, ale bardzo się cieszę, że tu z wami taki świetny kontakt jest 

co do motyli?? hmm ciężko cokolwiek powiedzieć ;p bo ja sama nic nie rozumiem ;p

Laliti- hmmm 18?:P dzizas kochana pamiętaj !! używaj tych czasów jak najwięcej pełną parą(oczywiście pełną ale w granicach rozsądku hehe:) bo potem już nic tak nie bedzie "sakowało":) mówie jakbym była jakaś podstarzała ale normalnie uwierz mi jakbym się wróciła do czasów miedzy 16-18 rokiem zycia:D mam prawko niedawno zrobiłam:P i studiuje Pedagogike:P myslisz ze nie ma czegos takiego jak metabolizm? hmm no ie wiem ja w to wierzyłam ale możliwe że to sobie uroiłam hehe kto tam wie:P aaaaaaaaaaaa od 14 nic nie jesz? kurde podziwiam masakra:P

Cześć Wszystkim! ; )
Mogę do Was dołączyć ? :) 
Jestem Patrycja :) 

Hej zaprasazmy Patrycja:P opowiedz nam coś o sobie:D