Temat: schudnijmy razem !!

Odchudzanie – Jedyna gra, w której ten, kto traci - wygrywa.
CHCESZ SCHUDNĄĆ ??
ILE?
10KG? 20KG?
NIE MASZ MOTYWACJI ?
ZAPRASZAM !
RAZEM SIĘ NAM UDA I DO WAKACJI BĘDZIEMY SZCZUPLUTKIE :)




nie wiedziałaś, bo się nie chwaliłam :) ale dzięki :* :)
no i fest dobrze. śniadanie dobra rzecz :) współczuję bólu brzucha :( ja umierałam we wtorek :(
oj tam, od razu nie będzie... jak ma coś z tego być to nie ma opcji innej, szczególnie, że to oni są bardziej zainteresowani :) ah te samce :)

Ból nie mija, juz kolejny dzień, ale to nie od okresu, nie wiem od czego niestety, ziółka pozostają, bo tabletki nie pomagają. Nie będzie bo... ja za półtorej miesiąca wyjeżdżam, ten od roweru również, ja daleko on daleko. Ale chociaż mały romans :P heh a tak swoją drogą, to napisał mi że w tygodniu fajnie by było iść na spacer :) tylko w co ja się ubiorę ehh chciałam dżinsy biały top i szpilki ahh szpilki tylko nie pamiętam jak on jest wysoki ale nie za bardzo wysoki jest i żeby głupio nie wyszło ze jestem wyższa.
KOTEK i LILATTI- Kochane wszyskiego  naj naj naj naj lepszego!!!:* Przede wszystkim spełnienia marzeń, miłości i wytrwałości w Waszych celach:)) żebyście się poczuły naprawde piękne i sexi!! :*******

Ha poczytałam co tam u Was:) ja jak zwykle weekend zajęty i nie ma czasu na Vitalke wejść a jak ja jestem to Was przeważnie nie ma:) ale mam nadzieje że się to zmieni:P dzizas dziewczyny co za dziwny weekend... hehe masakra Ci faceci:) ja jestem jakas inna przy okazji kiedyś sama sobie naważę piwa:) co do dietki to waga się chwieje raz jest naprawdę malutko a potem buummmmm i jest 74! no ale no jak człowiek znerwicowany to by jadł:))) 
Kotek- w szpilach bd się czuć najsexownej ale skoro to ma być spacer to radze wygodne i niższe w razie wzrostu życze powodzenia:*
Lili- a Ty jak tam?:)
Dziękuje kochana za życzenia:* :* :* Super że u Ciebie też się dużo dzieje :)
Dzisiaj chciał mój numer telefonu, bo przez ten czas co nie rozmawialiśmy zmieniłam. Pół dnia przegadaliśmy, ale sie nie nakręcam żebym sobie nie narobiła nadziei puki co traktuje go tylko jak kolegę, bo tak jest naturalnie :) A co będzie tego nikt nie wie, a raczej nic.
Najcudowniejsze życzenia dostałam od mojej trzy miesięcznej siostrzenicy, siostra przyłożyła koło niej telefon a ona gaworzyła :) Jutro przyjdą na chwilkę do mnie do pracy, a w środę przyjadą do nas na kawę i w wersji niemowlęcej mleko :) Jutro tez wpadnie do mnie przyjaciółka musimy ustalić szczegóły imprezy.I znowu problem z ubiorem. Jestem w szoku że po ponad dwóch latach mamy kontakt jakby sie nigdy nie urwał.Przeszłyśmy takie same problemy, wszystko jak zawsze podobne. Po tym jak zerwałyśmy kontakt nie chciałam miec żadnej przyjaciółki ale wróciło do normy. Kupiłam sobie wczoraj dwie bluzki. Jakos małymi krokami szafa mi sie wypełnia. Brzuch przestał boleć, czuje się bez bólu świetnie, tabletki nie pomagały, ale herbatka z dziurawca stanęła na wysokości zadania :) Chciałam sobie zmienić fryzurę, mam długie czarne włosy o których zawsze marzyłam, ale już powoli mnie nudzą, i nie mam za bardzo pomysłu na czesanie ich, a do pracy rozpuszczone sa niewygodne. Może macie pomysł na fajną fryzurkę?
Pozdrawiam :*
Kotek- byłam dzisiaj u Ciebie w pamiętniku żeby kuknąć co i jak dokładnie z tymi facetami. I tak krótko mówiąc oboje na Ciebie lecą:) pospotykaj się z tym i tym zobaczysz co to będzie:P przecież jesteś wolna możesz widywać się z kim chcesz:) ale nie w tym rzecz tak naprawde to poszperałam troszku i zobaczyłąm twoje osiągniecie i jestem w ciężkim szoku!!! i dodatkowo pełna podziwu Twoich sukcesów:) mogę zapytać co tak naprawde ćwiczyłaś przez ten czas i z czego zrezygnowałaś? bo normalnie mnie zainspirowałaś!!! co do włosów to pytasz o fajną fryzurkę żeby robić z swoich długich czy jakby to obciąć żeby było coś nowego/?
siemka dziewczyny :)
pusto tu strasznie, mogłabym poczytać więcej :d 
Pauli - dziękuję za życzenia :* oj ta twoja waga nie jest taka zła :)
ja nie mogę zejść poniżej 70... no stanęła i nie drgnie. myślę, że to wina tego, że postanowiłam przestać się głodzić i nie jeść nic już po obiedzie. więc od dziś zaczynam do tego wracać. trudno. trudno. trudno. za mało cierpię. żołądek się muli, bo pewnie sam nie rozgryza o co chodzi. no i ja teraz zacznę się starać, a za tydzień kolejna impreza i same słodkie rzeczy *.* więc tak stwierdziłam, że dobrze. zobaczę co zobaczę na tej wadze nie jedząc nic po obiedzie i jak zadziała tak od września jadę ostro. bo obiecałam sobie poświęcić na dietę rok i schudnąć te 31kg, a tu plany się krzyżują jak na złość. jednak myślę, że najlepiej chudnę jak wychodzę z domu, jestem w ruchu ciągłym, a nie dom, łóżko, kanapa, wakacje....
Kotek - może zwykła kitka czy kok nie są złym pomysłem ? a tak poza pracą jeśli masz proste włosy zainwestuj może w lokówkę, albo na odwrót :D
Pauli Tak na prawdę zauważam z czasem że to co osiągnęłam przez pierwsze 3 miesiące to wszystko co zrobiłam, teraz nic, kompletnie nic nie mogę zdziałać, praca mnie tak męczy ze nie daje rady. Jestem osłabiona, nie moge nic zaplanować na dłuższa mete, bo co drugi dzień czasami co dziennie na 14 godzin do pracy. Musze sie zorganizować bo zaraz mi sie wakacje kończą, i chce zrobić wrażenie na nowo poznanych ludziach. 
Co robiłam? ćwiczyłam, rower i hula hop. Na ręce trochę hantle i na biust pompki. Nie miałam diet.
Włosy? na stałe coś zmienić, muszę bo mi wypadają włosy ze zamiast porządnej kity ak kiedys mam cienki długi ogonek, i siano.
A z tym Piotrkiem nie mam już w ogóle kontaktu, bo debil chyba pomyślał ze mąż mojej siostry to mój facet i już go nie widuje :P

Lili życzę powodzenia i wytrwałości, u mnie rok minął i przez faceta i uczelnie nie zrobiłam nic, jedyny czas to wakacje które mam zajęte pracą.
Prostuje włosy czasami, ale rzadko bo sa tak zniszczone że szkoda mi ich, a szkoda mi tez obciąć bo sporo zapuszczałam, jednak uwielbiam zmiany i chce coś z tym zrobić.


Pauli Tak na prawdę zauważam z czasem że to co osiągnęłam przez pierwsze 3 miesiące to wszystko co zrobiłam, teraz nic, kompletnie nic nie mogę zdziałać, praca mnie tak męczy ze nie daje rady. Jestem osłabiona, nie moge nic zaplanować na dłuższa mete, bo co drugi dzień czasami co dziennie na 14 godzin do pracy. Musze sie zorganizować bo zaraz mi sie wakacje kończą, i chce zrobić wrażenie na nowo poznanych ludziach. 
Co robiłam? ćwiczyłam, rower i hula hop. Na ręce trochę hantle i na biust pompki. Nie miałam diet.
Włosy? na stałe coś zmienić, muszę bo mi wypadają włosy ze zamiast porządnej kity ak kiedys mam cienki długi ogonek, i siano.
A z tym Piotrkiem nie mam już w ogóle kontaktu, bo debil chyba pomyślał ze mąż mojej siostry to mój facet i już go nie widuje :P

Lili życzę powodzenia i wytrwałości, u mnie rok minął i przez faceta i uczelnie nie zrobiłam nic, jedyny czas to wakacje które mam zajęte pracą.
Prostuje włosy czasami, ale rzadko bo sa tak zniszczone że szkoda mi ich, a szkoda mi tez obciąć bo sporo zapuszczałam, jednak uwielbiam zmiany i chce coś z tym zrobić.


dziewczyny powróciłam :) Waga nie jest zachwycająca;/ ale mam znowu motywację - jeszcze dobry miesiąc i zaczynam mgr :) a co u Was tak w skrócie?? Wybaczcie ale nie bede nadrabiała tylu stron bo nie wyjde sprzed kompa z miesiąc :* czekam na Wasze info :* u mnie 64,4
Pasek wagi
U mnie tragedia... nie pisałam bo normalnie jakies załamanie chyba przechodzę to się robi nudne, że tak raz walcze zaraz potem sie poddaje tak czy siak przytyłam 3 kg od tego co mam na pasku... i to w ost czasie nie wiem o co chodzi... nie zmieniam wagi na pasku żeby mnie to motywowało musze chyba  zacząć od początku bo inaczej to nie wyjde z tego błędnego koła. I zastanawiam się czy nie zacząć tak jak te kilka miesięcy temu po prostu samo białko przez jakieś 5 dni tak zaczełam bo niby z Dukanem którego nie kontynuowałam ale co jak co ten początek dużo mi dał... i przez to w swojej diecie postawiłam na dużą ilość białka.

Czoko- strasznie się ciesze że wróciłaś:*** opowiadaj jak  było chce wiedziec wszytsko hehe:) no u mnie wakacje jak widac DO PRZODU... dałam plamę ale ale za to wydaje mi się że nieźle spędziłam trochę chociaż na urlopie użyłam (kilka dni na basenach na Węgrzech) pozatym takie wweekendowe szaleństwo co tydzień:P też zaczynam magistra jak gdzieś złoże papiery hehe chyba mnie nie ciągnie jednak dalej czekam na jakiś cud niby chce iść ale nie chce mi się... 

Lilatti- ale popatrz sama startowałaś z większej wagi jak ja i masz o wiele lepszy wynik oby tak dalej... to po obiedzie to hmm tez tak robie:P tyle że ja jem obiad o 17 to już jak obiado-kolacja hehe bynajmniej trzymam kciuki za ciebie:*

Kotek-  to musiałas strasznie dużżo ćwiczyć żeby bez diety tyle osiągnąć podziwiam.... ale super też bym tak chciała żeby jeść a ćwiczyć tylko w moim przypadku juz prędzej jest na odwrót bo ćwicze ile musze... hmm jak ma wloski zniszczone to proponuje je skrócić. Nie znam wlosów i układu twarzy i ciężko tak z forum doradzić:) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.